Ostatni bastion amatorszczyzny? Niech trwa!
Fundacja Mamy i Taty zainicjowała kampanię poświęconą roli rodziców w wychowaniu dzieci.
zdjęcie: Simona Balint
2013-08-08
Nie wiem kto nazwał kiedyś rodzinę „ostatnim bastionem amatorszczyzny”. Dość że próbuje się w ten sposób rodzinę zdyskredytować, ośmieszyć i odebrać jej status podstawowego środowiska wychowawczego, kwestionując zarówno jej prawa jak i zdolności wychowawcze. Rozmaite telewizyjne nianie, supernianie czy inni „profesjonaliści” próbują wmówić rodzicom, że nie nadają się do wychowywania własnych dzieci, że muszą poddać się władzy i wszechobecnemu nadzorowi specjalistów różnych maści: psychologów, pedagogów czy edukatorów seksualnych. Rolę mamy i taty próbuje się ograniczyć do prokreacji i ponoszenia kosztów wyżywienia i wychowania. Chociaż nie, nie tylko; rodzice mają być jeszcze tymi którzy ostatecznie poniosą odpowiedzialność za ewentualne wybryki dzieci, na wychowanie których mają – notabene – coraz mniejszy wpływ. Najgorsze, że i sami rodzice zdają się ulegać tej presji i dobrowolnie wycofują się z roli wychowawców własnych dzieci nie próbując nawet przeciwstawić się bezsensownym rozporządzeniom, często wyrządzających sporo szkód w procesie wychowania lub edukacji.
Na zjawisko to próbuje zwrócić uwagę Fundacja Mamy i Taty, inicjując kampanię poświęconą roli rodziców w wychowaniu dzieci. Wcześniej prowadziła ona inne kampanie prorodzinne, między innymi: „Rozwód? Przemyśl to”, „Miłość. Lepiej na całe życie” i „Pomyśl o dziecku”. Podobnie jak wówczas, tak i tym razem, Fundacja zaczyna od badań społecznych, by w konsekwencji przekonać jak najszersze grono rodziców, aby mimo niesprzyjających okoliczności nie rezygnowali z trudu wychowania własnych dzieci. Bo dzieci nie jest w stanie skutecznie wychować sama szkoła, media, internet czy ulica. Wszystkie te czynniki mogą jedynie pełnić funkcje wspomagające wobec rodziny. Wnikliwe obserwacje pozwalają stwierdzić, że wbrew pozorom dzieci i młodzież bardzo boleśnie odczuwają deficyt autorytetu rodziców i tak naprawdę pragną, by to właśnie mama i tata byli dla nich nadal przewodnikami na drodze ku dorosłości.
Inicjatorzy kampanii zwracają uwagę, że przekonanie, które urzędowi specjaliści od wychowania próbują wmówić rodzicom, jakoby wiedzieli lepiej od nich, kiedy i jaką wiedzę, umiejętności oraz postawy powinny posiąść ich dzieci – jest z gruntu fałszywe Jest także niebezpieczne, bo w konsekwencji uchwalane są takie czy inne programy „wspierania rodziny”, w których urzędnicy programują tzw. działania "edukacyjne" dla najmłodszych, a rodzicom często odbiera się prawo do wychowania dzieci w zgodzie z własnymi przekonaniami. Do Fundacji Mamy i Taty dociera coraz więcej sygnałów, że w przewrotny sposób wprowadza się do szkół, a nawet przedszkoli różne eksperymentalne zajęcia edukacji "seksualnej", "prozdrowotnej" i "równościowej". Organizatorzy akcji apelują więc do rodziców i wszystkich, którym leży na sercu dobro rodziny, by bacznie obserwowali władze, także samorządowe, aby brali czynny udział w konsultacjach społecznych, a w przypadkach budzących niepokój stanowczo protestowali.
Fundacja prosi także by informować ją o wszelkich niepokojących zjawiskach zmierzających do ograniczenia wpływu rodziców na wychowanie dzieci. Bo to rodzice, choć często nie posiadają specjalistycznej wiedzy pedagogicznej, mają coś stokroć cenniejszego, czym nie dysponuje nikt inny. Mają swoją miłość do dzieci. I to ona sprawia, że najlepiej wiedzą, co jest dla nich dobre, a co złe. Wyjąwszy przypadki patologiczne, wystarczy po prostu nie przeszkadzać rodzinom w wykonywaniu ich rodzicielskich funkcji. Wszelka ingerencja wyrządza im niepowetowane szkody. Aby powstrzymać ideologów tzw. "nowoczesności i modernizacji", potrzebna jest więc powszechna mobilizacja w obronie rodzin i wychowywanych przez nie dzieci. Dlatego serdecznie namawiam: otwórzmy szeroko oczy i pracujmy nad własną wrażliwością na potrzeby rodzin. To często przecież nasze dzieci, wnuki i prawnuki.
Podaję dane kontaktowe Fundacji, w tym adres e-mailowy, pod który można kierować swoje uwagi na powyższy temat, a także adres jej strony internetowej, na której można znaleźć więcej informacji na temat akcji prowadzonych przez Fundację:
Fundacjia Mamy i Taty:
biuro@mamaitata.org.pl
tel: +48 519366644
