Prostować drogi dla Jezusa

Jaka jest moja droga życia, droga lekarza, pielęgniarki, droga chorego. Czy moje oczy widzą, uszy słyszą, serce kocha, współczuje; czy moim życiem głoszę miłość  Boga i bliźniego?

2017-12-10

Rok B
Mk 1, 1-8


Jezus Chrystus jest początkiem nowego czasu łaski, nowej ery zbawienia. Jest wyczekiwanym Mesjaszem, Zbawicielem, zapowiadanym od wieków przez proroków, a bezpośrednio przez Jana Chrzciciela.
Chrzest włącza mnie w rodzinę Bożą, zmazuje grzech Adama, daje mi nowe życie w Chrystusie. Aby to Boże życie nie zginęło, nie usychało, potrzeba codziennego trudu nawracania, pójścia za Jezusem poprzez Słowo Boże, modlitwę, Sakramenty Święte. 
Potrzeba wyjścia na spotkanie z Jezusem, który pierwszy na mnie czeka, tu gdzie jestem, u progu mojego domu, w środowisku pracy, w moim sercu - i pragnie napełnić mnie Duchem Świętym.  
Czasem, czy zawsze, potrzeba pustyni, trudnych doświadczeń, aby człowiek zrozumiał sens życia, swoje posłannictwo. Post ciała powoduje wzrastanie duszy ku prawdzie, ku wolności, ku Bogu. 
Jan Chrzciciel wskazywał na Jezusa, głosił Jego przyjście. 
Jaka jest moja droga życia, droga lekarza, pielęgniarki, droga chorego. Czy moje oczy widzą, uszy słyszą, serce kocha, współczuje; czy moim życiem głoszę miłość  Boga i bliźniego?

Wszyscy jesteśmy dotknięci przez grzech, oprócz Maryi. Tylko Ona Niepokalanie Poczęta jest pełna łaski, pełna obecności Boga, nie ma w Niej miejsca na grzech. 
Proszę Maryję by pomogła mi prostować drogi do Jezusa. 
Proszę Jana Chrzciciela, by był patronem mojego Adwentu. 

Autorzy tekstów, Kortyczko Elżbieta, Rozważanie

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

14

15

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 26.04.2024