Nowa Karta Pracowników Służby Zdrowia. Wprowadzenie. Słudzy życia

zdjęcie: Księgarnia św. Jacka

2018-02-21

WPROWADZENIE
SŁUDZY ŻYCIA

1. Działalność pracowników służby zdrowia jest w pierwszym rzędzie służbą życiu i zdrowiu - podsta­wowym dobrom osoby ludzkiej. Temu dziełu poświęcają działalność zawodową lub wolontaryjną wszyscy, którzy na różne sposoby są zaangażowani w profilaktykę, leczenie i rehabilitację: lekarze, farmaceuci, pielęgniarki, personel techniczny, kapelani szpitalni, zakonnicy, zakonnice, pracownicy administracji, odpowiedzialni za politykę państwową i międzynarodową, wolontariusze. „Ich zawód każe im strzec ludzkiego życia i mu służyć”1, to znaczy osobie, której nienaruszalna godność i trans­cendentne powołanie zakorzenione są w głębi samego jej bytu2. Godność ta, dostępna poznaniu rozumowemu wszystkich ludzi, zostaje wyniesiona ku ostatecznemu horyzontowi życia, a mianowicie ku życiu samego Boga; gdyż Syn - stawszy się jednym z nas - sprawił, że ludzie mogą stać się „dziećmi Bożymi” (J 1, 12), „uczestnikami Boskiej natury” (2 P 1, 4).

W świetle tych prawd wiary jeszcze bardziej wyakcentowany i wzmocniony zostaje ten szacunek dla osoby ludzkiej, który jest już rozpoznany przez rozum. „Różne na przestrzeni dziejów sposoby sprawowania przez Boga pieczy nad światem i człowiekiem nie tylko nie wykluczają się nawzajem, lecz przeciwnie - wspierają się i wzajemnie przenikają. Wszystkie wypływają i zmierzają do odwiecznego zamysłu mądrości i miłości, do którego Bóg przeznacza ludzi, «aby stali się na wzór obrazu Jego Syna» (Rz 8, 29)”3. „Wychodząc od obydwu tych wymiarów - ludzkiego i boskiego - łatwiej zrozumieć przyczynę nienaruszalnej wartości człowieka: jest on powołany do wieczności i jest wezwany do udziału w trynitarnej miłości żyjącego Boga4.

2. Działalność pracowników służby zdrowia, komplementarna co do zadań i odpowiedzialności, ma wartość służby osobie ludzkiej, gdyż strzeżenie, odzyskiwanie i polepszanie zdrowia fizycznego, psychicznego i duchowego oznacza służbę życiu w jego wszystkich wymiarach5.

Ponadto „w obecnie zróżnicowanej panoramie filozoficznej i naukowej można dostrzec obecność wielu kompetentnych naukowców i filozofów, którzy w duchu przysięgi Hipokratesa, uważają nauki medyczne za służbę wobec kruchości człowieka, poprzez leczenie jego chorób, niesienie ulgi w cierpieniu i obejmowanie niezbędną opieką w równym stopniu wszystkich ludzi”6.

„Z tej racji łatwo pojmuje się, jakie znaczenie przybiera w służbie społecznej i opiece zdrowotnej obecność pracowników, którzy kierują się spójnie ludzką wizją choroby i potrafią w związku z tym stosować prawdziwie ludzkie podejście do człowieka cierpiącego”7.

3. Troska o zdrowie oraz pomoc społeczna i opieka zdrowotna są ze sobą ściśle powiązane. Przez pojęcie „troska o zdrowie” rozumie się to wszystko, co dotyczy zapobiegania, diagnozy, terapii i rehabilitacji w celu polepszenia równowagi i dobrostanu fizycznego, psychicznego, społecznego oraz duchowego osoby. Przez pojęcia „pomoc społeczna i opieka zdrowotna” rozumie się natomiast to wszystko, co odnosi się do polityki, prawodawstwa, planowania i struktur sanitarnych.

Trzeba jednak podkreślić, że pomimo, iż instytucje pomocowe są bardzo ważne, to kiedy dochodzi do spotkania z cierpieniem drugiego człowieka, żadna z nich sama z siebie nie zastąpi ludzkiego serca i ludzkiego współczucia8.

4. „Troska o zdrowie" dokonuje się w codziennej praktyce, poprzez międzyosobową relację opartą na zaufaniu, różnym od tego, z jakim człowiek naznaczony cierpieniem i chorobą zwraca się do wiedzy i sumienia pracownika służby zdrowia. Wychodzi on naprzeciw chorego, aby się nim opiekować i go leczyć, przybierając w ten sposób szczerą postawę „współ-czucia”, w etymologicznym znaczeniu tego pojęcia9.

Taka relacja z chorym, w pełnym poszanowaniu dla jego autonomii, domaga się dyspozycyjności, uwagi, zrozumienia, współodczuwania, dialogu, jak też doświadczenia, kompetencji i wiedzy zawodowej. Musi być zatem wyrazem głęboko ludzkiego zaangażowania, przyjętego i spełnianego jako działalność nie tylko techniczna, ale z poświęceniem i miłością do bliźniego.

5. Służba życiu pozostaje taką jedynie wtedy, gdy jest wierna prawu moralnemu, które wyraża jej wartość i zadania. Istotnie, od pracownika służby zdrowia wymaga się także odpowiedzialności moralnej, której nakazy wypływają z refleksji bioetycznej. W tej materii Urząd Nauczycielski Kościoła wypowiada się z czujną i troskliwą uwagą w odniesieniu do zagadnień, które przynosi postęp biomedyczny i zmienny etos kulturowy.

Nauczanie to stanowi dla pracownika służby zdrowia źródło zasad i norm postępowania, które oświecają jego sumienie i je ukierunkowują - szczególnie wobec złożoności dzisiejszych możliwości biotechnologicznych - w dokonywaniu wyborów zawsze respektujących osobę ludzką i jej godność. Poprzez wierność normie moralnej pracownik służby zdrowia żyje w wierności człowiekowi, którego wartość gwarantuje norma moralna oraz w wierności Bogu, którego mądrość ta norma wyraża.

Rozwój medycyny i pojawianie się wciąż nowych kwestii moralnych wymagają zatem od pracownika służby zdrowia solidnego przygotowania i stałej formacji, w celu utrzymania odpowiednich kwalifikacji zawodowych. Dlatego należy życzyć sobie, aby wszyscy pracownicy służby zdrowia byli odpowiednio uformowani, a odpowiedzialni za formację zawodową starali się o powołanie do istnienia katedr i kursów bioetyki. Należy ponadto popierać powoływanie, w głównych ośrodkach medycznych, komisji etycznych do spraw praktyki lekarskiej i/lub służb do spraw etyki klinicznej. Kompetencja oraz ocena medyczna w tych strukturach konfrontują się i integrują z innymi formami profesjonalnej obecności przy chorym, które służą zarówno ochronie jego godności, jak i samej odpowiedzialności medycznej10.

6. Kościół, proponując zasady i oceny moralne badań biomedycznych, kieruje się zarówno światłem rozumu, jak i wiary. Przyczynia się do wypracowania integralnej wizji i powołania osoby, zdolnej do przyjęcia tego dobra, które jest wynikiem ludzkich osiągnięć i różnych tradycji kulturowych oraz religijnych, które nierzadko okazują wielki szacunek wobec życia11.

Magisterium pragnie nieść słowo zachęty i zaufania wobec takiej perspektywy kulturowej, która po­strzega naukę jako cenną służbę wobec integralnego dobra życia i godności każdej istoty ludzkiej. Kościół zatem patrzy na badania naukowe z nadzieją, życząc, aby liczni byli ci chrześcijanie, którzy przyczyniają się do postępu biomedycyny i dają także w tej dziedzinie świadectwo wiary12.

W szczególności „Kościół, oceniając wartość etyczną niektórych rezultatów najnowszych badań w zakresie medycyny, dotyczących człowieka [...], nie ingeruje w dziedzinę właściwą wiedzy medycznej jako takiej, lecz przypomina wszystkim zainteresowanym o etycznej i społecznej odpowiedzialności za ich działania. Przypomina im, że wartość etyczną wiedzy biomedycznej mierzy się poprzez odniesienie do bezwarunkowego szacunku należnego każdej istocie ludzkiej we wszystkich chwilach jej istnienia”13.

Staje się zatem oczywiste, że wypowiedź Magisterium należy „do jego misji pogłębiania formacji sumień poprzez autentyczne nauczanie prawdy, którą jest Chrystus, a zarazem wyjaśnianie i potwierdzanie swoim autorytetem zasad porządku moralnego, które wynikają z samej natury ludzkiej”14. Jest to uzasadnione także tym, że pracownicy służby zdrowia nie mogą być pozostawieni samym sobie i obarczeni przekraczającą ich możliwości odpowiedzialnością wobec - wynikających z możliwości biotechnologicznych, którymi dysponuje współczesna medycyna - coraz bardziej złożonych i problematycznych przypadków klinicznych, wśród których wiele jest w fazie eksperymentalnej, lub też z powodu społeczno-sanitarnego znaczenia niektórych zagadnień15.

7. Osoby zaangażowane w politykę zdrowotną i ekonomiczne zarządzanie służbą zdrowia są odpowiedzialne nie tylko wobec własnych, specyficznych dziedzin, ale także wobec społeczeństwa i chorych.

Należy do nich zwłaszcza ochrona i promocja dobra wspólnego, niezależnie od obowiązku sprawiedliwości16, zgodnie z zasadą solidarności i pomocniczości, w celu przygotowania polityk narodowych i globalnych, skierowanych na autentyczny rozwój ludów, zwłaszcza poprzez rozdzielanie środków finansowych na cele zdrowotne17.

W tej perspektywie odpowiedzialni za politykę zdrowotną, uznając szczególny charakter katolickich struktur opieki zdrowotnej, mogą owocnie z nimi współpracować, przyczyniając się w ten sposób do budowania „owej cywilizacji «miłości i życia», bez której egzystencja osób i społeczeństwa traci swój sens najbardziej ludzki”18.

8. W codziennej praktyce zawodowej pracownik służby zdrowia, ożywiany duchem chrześcijańskim, odkrywa wymiar transcendentny właściwy dla swojego zawodu. Rzeczywiście, przekracza on bowiem poziom czysto ludzkiej służby wobec osoby cierpiącej i przybiera w ten sposób charakter świadectwa chrześcijańskiego, a zatem misji.

Misja jest równoznaczna z powołaniem19, czyli odpowiedzią na transcendentne wezwanie, które ukonkretnia się w cierpiącym obliczu drugiego. Działalność ta jest przedłużeniem i aktualizacją miłości Chrystusa, który „przeszedł [...], dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich” (Dz 10, 38)20. Jest ona jednocześnie miłością zwróconą do Chrystusa: to On jest chory - „byłem chory” - ponieważ do Siebie odnosi - „mnieście uczynili" - troskę okazaną bratu (por. Mt 25, 31-40)21. Pracownik służby zdrowia jest jak miłosierny samarytanin z przypowieści, który zatrzymuje się przy zranionym człowieku, stając się jego „bliźnim” w miłości (por. Łk 10, 29-37)22. W tym świetle pracownik służby zdrowia może zostać uznany za sługę Bożego, który w Piśmie świętym jest ukazany jako „miłośnik życia” (Mdr 11, 26).

9. Kościół uważa „służbę chorym i cierpiącym za istotną część swojego posłannictwa”23. Oznacza to, że posługa terapeutyczna podejmowana przez pracowników służby zdrowia jest uczestnictwem w duszpasterskiej i ewangelizacyjnej działalności Kościoła24. Służba życiu staje się więc posługą zbawienia, to znaczy głoszeniem, które aktualizuje odkupieńczą miłość Chrystusa. „Lekarze, pielęgniarki, pielęgniarze, inni pracownicy służby zdrowia, wolontariusze, są wezwani do tego, by w miłości wobec chorych i cierpiących być żywym obrazem Chrystusa i Jego Kościoła”25, sługami życia.

10. Niniejsza Karta stawia sobie za cel wspieranie wierności etycznej pracownika służby zdrowia w jego wyborach i postępowaniu, w których urzeczywistnia się służba życiu. Wierność ta zostaje nakreślona według etapów ludzkiego życia: narodziny, życie, umieranie, jako momentów refleksji etyczno-pastoralnej.


SPIS TREŚCI

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

14

15

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 20.04.2024