Jedyny Zwycięzca
„Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat”.
zdjęcie: flickr.com
2015-05-18
I Rok czytań
J 16,29-33
Jakże wiele w nich zuchwałej pewności siebie!: „…Teraz wiemy, że wszystko wiesz i nie trzeba, aby Cię kto pytał. Dlatego wierzymy, że od Boga wyszedłeś” – mówią Jezusowi. „Wiemy”, „wierzymy”... Co za wspaniałe deklaracje! Gdybyż tylko rzeczywistość i przyszłe wydarzenia były w stanie potwierdzić ich prawdziwość! Tymczasem Jezus uświadamia swoim uczniom, że przed nimi jeszcze daleka droga do pełnego zrozumienia Jego misji i Jego tożsamości, nie mówiąc już o rozmiarach ich wiary i odwagi. Jezus stara się uświadomić im to, mówiąc: „Teraz wierzycie? Oto nadchodzi godzina, a nawet już nadeszła, że się rozproszycie każdy w swoją stronę, a Mnie zostawicie samego”. Czy słowa Jezusa nauczą ich pokory, tak jak pianie koguta nauczyło Piotra, iż mylił się twierdząc, że kocha Jezusa i jest gotów dla Niego umrzeć? Tymczasem, gdyby rzeczywiście wierzyli, że Jezus nie tylko „wyszedł od Boga”, ale sam jest Bogiem nie ukrywaliby się jak tchórze, nie lękaliby się nikogo i niczego – nawet śmierci. Bo z Chrystusem się zwycięża! Zawsze!
„Ale Ja nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną. To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat”.
Czy pamiętam o tym w moich chwilach „ucisku”? Wówczas, gdy moje plany coraz bardziej biorą w łeb, gdy podupadam na zdrowiu, gdy tracę kogoś bliskiego, gdy spotykam się z niezrozumieniem, gdy ktoś fałszywie ocenia moje intencje lub kpi z mojej wiary i moich przekonań? Jezu, Ty powiedziałeś uczniom: „Miejcie odwagę”. Udziel mi swego pokoju i naucz wierzyć, że z Tobą nie spotka mnie nic złego, że z Tobą zawsze zwyciężę.
