Najwyższa cena
Pięknie jest żyć tak blisko Boga, by rzeczywiście nic innego nie stanowiło dla Niego konkurencji.
2018-08-01
II rok czytań
Mt 13, 44-46
Jak Polska długa i szeroka, wszyscy przy okazji rodzinnych przyjęć, czy obchodzonych świąt życzą sobie dużo zdrowia, dodając: oby było zdrowie, ono przecież najważniejsze, a reszta się jakoś ułoży. Niektórzy tak bardzo zapatrują się w swoją witalność, że podejmują rożnego rodzaju praktyki medytacyjne czy paramedyczne rodem z innych kultur i religii, nierzadko zapraszając do swojego życia tajemnicze siły i często zmieniając przy tym swój światopogląd. Przykładem może być joga, bioenergoterapia czy usługi znachorów i wróżek. Być może, czasem dzieje się to nieświadomie z dobrej woli względem tych, którzy chorują. I trzeba dodać, że zdrowie rzeczywiście jest ważne, chroni je przecież piąte przykazanie, które dotyczy nie tylko bezpośredniego zagrożenia życia, ale również tego, co je powoli i stopniowo osłabia. Jednak jest wartość jeszcze cenniejsza, a jest nią Bóg. Żeby życie człowieka mogło być szczęśliwe, potrzeba postawić Go na samym szczycie w swoim życiu.
Dzisiejszy fragment Ewangelii pokazuje, że Królestwo Boże powinno być tak cenne jak perła, którą kupuje się za wszystkie swoje oszczędności, albo skarb ukryty w roli, dla którego oddaje się wszystkie pieniądze za teren, gdzie spoczywa. Warto zauważyć, że ci, którzy kupili te rzeczy, poczuli się uradowani. Ich decyzja być może była nieracjonalna, gdyż nie pomyśleli o swojej przyszłości, którą mogliby sobie zapewnić poprzez środki pieniężne, jakie posiadali. Dla nich najważniejsze stały się perła i skarb w roli, wszystko inne zeszło na dalszy plan. Poświęcenie całego swoje życia dla tych przedmiotów stało się sensem ich egzystencji i dzięki temu odkryli prawdziwe szczęście oraz spełnienie. Oby i dla nas Bóg stał się taką perłą i takim skarbem, za który jesteśmy gotowi oddać wszystko.
Wcześniejsze rozważania można znaleźć TUTAJ.