Bóg i Jego plany

Bóg chce abyśmy i my współpracowali z Jego łaską. Porusza nasze serca i myśli swoim Słowem, daje nam znaki, przez które możemy Jego pragnienia, Jego wolę odczytywać i wypełniać.

zdjęcie: Loft Gallery

2022-12-19

Komentarz do fragmentu Ewangelii Łk 1, 5- 25
IV tydzień adwentu

Nasz Bóg jest tak bliski człowiekowi, że wkracza w jego życie, takie wydawałoby się zwyczajne, proste, życie małżeńskie i rodzinne. I właśnie w tym prostym małżeńskim i rodzinnym życiu prostych ludzi, Bóg realizuje swój plan zbawienia, zapraszając ich do współpracy. W Piśmie Świętym znajdujemy opisy kilku sytuacji, gdy poczęcie i narodzenie dziecka poprzedzały szczególne okoliczności: Abraham i jego „syn obietnicy” Izaak, żona Manoacha, której anioł Pański zapowiedział narodziny syna Samsona, Anna, żona Elkany, której próśb Bóg wysłuchał, obdarzając synem Samuelem, Zachariasz, o którym czytamy w dzisiejszej Ewangelii i Maryja – Matka Jezusa Chrystusa.

Bóg chce abyśmy i my współpracowali z Jego łaską. Nie zawsze zaprasza nas w sposób tak spektakularny jak posłanie anioła, zwykle porusza nasze serca i myśli swoim Słowem, daje nam znaki, przez które możemy Jego pragnienia, Jego wolę odczytywać i wypełniać.

Czasem naprawdę trudno uwierzyć, że Bóg tak po prostu wkracza ze swoją łaską w nasze życie, że chce przez nas działać w świecie. I dobrze, że opisy biblijne są takie prawdziwe, bez pobożnego retuszu. Możemy jak Zachariasz wątpić w słowa anioła Pańskiego, możemy jak Sara uśmiechać się z politowaniem, myśląc „teraz? w tym wieku? niby jak?”. Jednak możemy też z ufnością jak żona Manoacha – matka Samsona, jak Anna – żona Elkany, matka Samuela, jak Abraham a przede wszystkim jak Maryja oczekiwać spełnienia się obietnicy Boga.

Przywołane postaci biblijne otrzymały od Boga potomstwo – dar nie tylko dla siebie! Izaak stał się Izraelem – ludem wybranym, który dał światu Mesjasza, Samson zapoczątkował wyzwolenie z niewoli filistyńskiej, Samuel został wielkim prorokiem, Jan Chrzciciel przygotowywał lud na przyjście Mesjasza i wskazał na Niego a Maryja stała się Matką Jezusa Chrystusa – Zbawiciela i naszą Matką.

I my, otrzymując i przyjmując od Boga wszelki dar (dziecko, powołanie, szczególne zdolności, także chorobę, trudności życiowe), tak naprawdę otrzymujemy go nie tylko dla siebie, ale także, a może przede wszystkim, dla innych.

Autorzy tekstów, Kopczyńska Barbara, Rozważanie, Komentarz do ewangelii

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

14

15

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 28.04.2024