Święty Pustelnik

Do jego grobu rocznie pielgrzymują 4 miliony pielgrzymów różnych wyznań, prosząc lub dziękując za dar uzdrowienia. Do dziś zarejestrowano ponad 23 tys. uzdrowień.

zdjęcie: httppl.wikipedia.orgwikiPlikCharbel.jpg

2013-06-14

Józef Antoni Makhloul urodził się 8 maja 1828 roku w Bekaa-Kafra w północnym Libanie. Już jako dziecko wyróżniał się głęboką pobożnością maryjną. W grocie, niedaleko swojego rodzinnego domu, stawiał obrazek Matki Bożej i palił Jej kadzidło. Mając 23 lata odkrył w sercu powołanie zakonne. Mimo że pochodził z rodziny wierzącej, jego najbliżsi nie ucieszyli się z wyboru Józefa. – Jeśli chcesz być zakonnikiem, to masz zostać świętym! Jeżelibyś nie został świętym – nie chodź nigdzie! – mówiła mu matka. – Zostanę świętym – przyrzekł jej wtedy. Dziś wiemy, że słowa dotrzymał.

Pomazaniec Boży

Józef wstąpił do Zakonu Maronitów w Mayfouk, gdzie odbył nowicjat. Po dwóch latach przeniesiono go do klasztoru św. Marona w Annaya, gdzie w 1853 r. złożył śluby zakonne i przyjął imię Charbel (Pomazaniec Boży). Następnie został przeniesiony do klasztoru w Kfifan, tam studiował filozofię i teologię. Po ukończeniu studiów i przyjęciu święceń kapłańskich wrócił do Annaya. Głównym celem jego zakonnego życia było uświęcenie poprzez zjednoczenie się z Bogiem. Przyjęty przez niego tryb życia przepełniony był modlitwą, umartwieniami, praktykami pokutnymi, postami i medytacjami.

Umiłować Eucharystię

Po 16 latach życia we wspólnocie braci zakonnych w Annaya, postanowił rozpocząć samotne życie. Zamieszkał wówczas w pustelni w Annaya, gdzie spędził kolejnych 23 lat. Całe swoje powołanie ofiarował Jezusowi, a On dał mu tyle łaski, że do dziś jego wstawiennictwu poleca się rzesza potrzebujących. Prowadząc pustelicze życie, szczególnie umiłował Eucharystię, do której starannie się przygotowywał. Zawsze po zakończonej Mszy Świętej trwał na długiej modlitwie dziękczynnej. Pod habitem nosił włosienicę, spał na twardej ziemi tylko kilka godzin na dobę, raz dziennie z tego, co zostało innym zakonnikom, jadł skromny, bezmięsny posiłek. Zmarł 24 grudnia w 1898 roku w wieku 70 lat.

Cudowny olej

Po jego śmierci wielu Libańczyków zaczęło przychodzić do grobu, skąd przez 45 dni wydobywało się przedziwne światło. Po otwarciu trumny pustelnika okazało się, że jego ciało nie uległo rozkładowi, było nadal elastyczne i wypływał z niego przedziwny olej. Te niezwykłe wydarzenia przyczyniły się do rozwoju kultu pustelnika. Do klasztoru w Annaya zaczęły przybywać rzesze pielgrzymów różnych wyznań i narodowości, modląc się i prosząc ojca Charbela o pomoc i dar uzdrowienia. Skrawki materiału nasączone wydzielającym się z jego ciała płynem rozdawano jako relikwie. Uśmierzały one ból i przywracały zdrowie. Stwierdzono wiele uzdrowień niewytłumaczalnych z medycznego punktu widzenia. Trzy z nich stały się podstawą procesów beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego. Cudowny olej wydobywał się nieprzerwanie do 1977 roku – roku, w którym papież Paweł VI ogłosił go świętym. Do grobu pustelnika rocznie pielgrzymują 4 miliony wiernych, prosząc lub dziękując za uzdrowienia. Do dziś zarejestrowano ponad 23 tys. uzdrowień.

Orędownik

Najbardziej znane uzdrowienie dokonało się 22 lipca 1993 r. Syn sparaliżowanej 59-letniej Nouhad Al-Chami powędrował wówczas do grobu świętego, prosząc o zdrowie dla matki. Kobieta, po odmówieniu modlitwy, położyła się spać, a podczas snu do jej łóżka podeszło dwóch zakonników. – Jestem Charbel, twój syn mnie prosił, abym ci pomógł, potrzebujesz operacji – usłyszała chora. Kobieta nie chciała się zgodzić, bo zakonnicy nie mieli ze sobą żadnych narzędzi chirurgicznych. Potem poczuła wielki ból. Zakonnicy posadzili ją na łóżku. Po pewnym czasie kobieta przebudziła się i zobaczyła, że rzeczywiście siedzi. Wstała z łóżka, zaczęła chodzić, napiła się wody, była w pełni zdrowa. O własnych siłach podeszła do lustra i zobaczyła dwa cięcia na szyi, oba po 14 cm, ślady jak po operacji. Za jakiś czas Charbel wrócił we śnie do kobiety, mówiąc: – Ty będziesz znakiem, jak wielki jest Bóg, dlatego każdego 22-go dnia miesiąca będziesz przychodzić do mojego grobu. Po zdjęciu szwów okazało się, że rana została zszyta włosem z brody Charbela. Blizny towarzyszą jej do dziś, czasem wypływają z nich krew i olej. Każdego 22 -go dnia miesiąca, zgodnie z prośbą zakonnika, wierni pielgrzymują do klasztoru w Annaya.

Modlitwa do św. Charbela

Święty Ojcze Charbelu, który wyrzekłeś się przyjemności światowych i żyłeś w pokorze i ukryciu w samotności eremu, a teraz przebywasz w chwale Nieba, wstawiaj się za nami.

Rozjaśnij nasze umysły i serca, utwierdź wiarę i wzmocnij wolę. Rozpal w nas miłość Boga i bliźniego.

Pomagaj w wyborze dobra i unikania zła. Broń nas przed wrogami widzialnymi i niewidzialnymi i wspomagaj w naszej codzienności.
Za Twoim wstawiennictwem wielu ludzi otrzymało od Boga dar uzdrowienia duszy i ciała, rozwiązania problemów w sytuacjach po ludzku beznadziejnych.

Wejrzyj na nas z miłością, a jeżeli będzie to zgodne z wolą Bożą, uproś nam u Boga łaskę, o którą pokornie prosimy, a przede wszystkim pomagaj nam iść codziennie drogą świętości do życia wiecznego. Amen.


 

 

Teksty polecane

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 23.11.2024