Duchowe i żywieniowe remanenty
Akacjowe i sosnowe wonie, osobliwy szum lasu, oddalenie od wielkomiejskiego gwaru – to warunki, w których można zadbać o zdrowie poprzez spacery, gimnastykę, zdrowe odżywianie i modlitewne skupienie.
2013-06-20
To miejsce, do którego zjeżdżają (już jedenasty rok) osoby z różnych regionów Polski, a także Polacy z zagranicy. To miejsce, które wabi nie tylko z racji tego, że wyjeżdża się z turnusu sprawniejszym, „młodszym” o kilka kilogramów, ale i dlatego, że odbywa się edukację z zakresu zdrowego żywienia i nabywa się literaturę wyjaśniającą, jak o dar, jakim jest zdrowie, należy dbać.
Tutaj przyjeżdża się po oczyszczenie ducha i ciała. Tutaj wielu rozpoczyna swój maraton wychodzenia ze złych nawyków. Tutaj także wielu po raz pierwszy uświadamia sobie, co z ich zdrowiem zrobiło bezkrytyczne łykanie pastylek i odżywianie się niezdrową żywnością. Tutaj niejeden uczestnik uświadamia sobie, jakim błędem było całkowite zdanie się na chory system opieki zdrowotnej. Tutaj też wielu dochodzi do wniosku, że sprawy zdrowia musi wziąć w swoje ręce i z większą niż dotychczas troską zatroszczyć się o nie.
W tym miejscu wielu dokonuje remanentów ducha; ducha zaniedbanego, którego poletka bywają zachwaszczonymi ugorami. Mają możliwość, dzięki oddanej posłudze kapłana, odkryć te obszary, których zasobów nie eksploatowali. W tym Ośrodku kapłan świadczy usługę konfesyjną, pomaga poprzez rozmowy indywidualne, prowadzi nauki rekolekcyjne i jest razem z uczestnikami aż do Apelu Jasnogórskiego. W to miejsce uczestnicy przywożą swoje modlitewne intencje za swoich bliskich, za trudne sprawy, za problemy zdrowotne. Przyjeżdżają osoby z chorobami serca, z problemami krążeniowymi, z nadciśnieniem, z otyłością, z cukrzycą, z chorobami zwyrodnieniowymi, ze schorzeniami układu pokarmowego, z grzybicą, z niską odpornością i ci zainteresowani profilaktyką zdrowia.
Tutaj organizatorzy nie zamykają swoich drzwi po ośmiu godzinach pracy. Oni są razem podczas modlitw, podczas gimnastyki i posiłków, a także podczas relaksacyjnych i edukacyjnych spotkań.
Ten Ośrodek wabi także i tym, że przyjeżdżają tutaj osoby wyjątkowe: rozmodlone, uduchowione, przyjazne, z nawykami wspólnotowego bytowania, gotowe na zmiany w życiu, chcące inwestować w rozwój na ścieżkach zdrowego żywienia. Organizatorzy z dbałością, z kulturą i z chrześcijańskim zatroskaniem pochylają się nad każdym uczestnikiem turnusu. Potrafią dostrzec każdą indywidualność i docenić każdy wysiłek uczestników. Tutaj zauważane są rocznice urodzin i imienin, o których czasem najbliżsi w rodzinie zapominają.
Na turnusie nie brak humoru, rozrywki, anegdot. Tutaj komercja nie zdążyła jeszcze zdominować świadczonej usługi. Tutaj organizatorzy posługują. Jest to posługiwanie taktowne, empatyczne, troskliwe. Ktoś mógłby powiedzieć, że za tę usługę płaci i nie jest niczym nadzwyczajnym rzetelne świadczenie usług. Jednak w tym przypadku owa usługa jest posługiwaniem. Tego uczestnicy mogą doświadczyć.
Tutaj wzrasta sprawność fizyczna dzięki staraniom rehabilitanta i dwukrotnym w ciągu dnia ćwiczeniom gimnastycznym. Tutaj także jest możliwość podwyższenia swojej sprawności grą w tenisa stołowego, na siłowni i poprzez przejażdżki rowerowe.
Ktoś, kto po raz pierwszy zetknął się z dietą wg dr Ewy Dąbrowskiej, bywa zaskoczony bogactwem oferty żywieniowej. Dziwić go może fakt, że z warzyw da się wyczarować tyle smakowitych dań. Personel kuchenny tego ośrodka opanował perfekcyjnie tę sztukę.
Spotkania przy herbatce (kilkadziesiąt rodzajów do wyboru), zabawowe formy zajęć oraz rożne formy modlitewnego uczestnictwa integrują wspólnotę i czynią pobyt przyjemnym. Pobyty w tym miejscu bywają starannie udokumentowane w kronikach i na płytach CD.
W tym miejscu nie ma czasu na nudę, na oglądanie telewizji, na siedzenie przy komputerze. Konkurencją są ciekawe osoby, bogata oferta zajęciowa i okolica. Stąd wyjeżdża się z dziękczynieniem i z postanowieniem powrotu. I wielu tak czyni.
Tym miejscem jest Dom Rekolekcyjny w Zaborówcu. To jest elitarne miejsce dla nieelitarnych osób – dla każdego. Wzorowo prowadzą go Pani Urszula Chmura i Roman Girus. Rehabilitację i gimnastykę prowadzi Tomasz Kozakowski. Jest też możliwość kontaktu z lekarzem i pielęgniarką.
Postscriptum
Zdrowie to dar, o który powinniśmy dbać. Pisząc te słowa, mam na celu upowszechniać dobro, promować ludzi, którzy posługują z chrześcijańskim przesłaniem. Sam doświadczyłem walorów tego miejsca i z radością dzielę się informacją z Czytelnikami Apostolstwa Chorych. Być może, wielu z nich chciałoby skorzystać z pobytu w tym miejscu. Kontakt z Domem Rekolekcyjnym: (61) 8798-892, 607-239-047,516-075-118,693-572,177, e-mail: zaborowiec@op.pl
Terminy turnusów do końca 2013 roku: 22.07–01.08, 05.08–15.08, 09.09–19.09, 07.10–17.10, 11.11–21.11, 02.12–12.12.