Dziadek też jest ważny

W dniach, kiedy obchodzimy Ich święta, wszystkim Babciom i Dziadkom życzymy Bożej opieki, zdrowia i wdzięcznej miłości wnuków. A laurką niech będzie ten tekst.

zdjęcie: canstockphoto.pl

2014-01-21

Każdego roku, w styczniu, rozpoczyna się „babciny” koncert życzeń: laudacje, kwiaty, czekoladki, laurki, buziaki i tak bez końca. Wszystko za sprawą święta naszych babć kochanych, które w tym dniu przywdziewają piękne bluzki, poprawiają loki i w ogóle – całą urodę, skrapiają się wonnymi perfumami i wyczekują wnucząt, by ugościć je serdecznie.
Co zaś tyczy się dziadków… Oni świętują dnia następnego, ale tak jakby mniej…   

A ja chcę powiedzieć, że dziadek też jest ważny, a zwłaszcza dziadek – staruszek – taki, jakiego pamiętam!

Dziadek kocha! Bardzo kocha, choć jest mniej wylewny i nie okazuje tego tak spontanicznie jak babcia. Owszem, weźmie na kolana, pogłaszcze po głowie, „sprzeda” jakiegoś pobieżnego całuska na „dobranoc”, ale żeby się tak czule „pieścić” z każdym paluszkiem i oczkiem, i uszkiem jak babcia – to niekoniecznie. Co innego zakraść się do ciemnego pokoju i delikatnie nakreślić krzyżyk na czole malucha, aby jutro wstał zdrowy i w życiu był zawsze szczęśliwy.

Dziadek też płacze! Ale nie tak, jak babcia tryskającymi obficie łzami. Dziadek płacze „do środka”, bo nie chce być „mięczakiem”. Taki płacz dużo bardziej boli; o zawał wtedy łatwiej i włosy jeszcze szybciej bieleją.

Dziadek potrafi się modlić! Może ze śpiewem nie jest najlepiej, ale kto – jako pierwszy przełamuje bielusi opłatek w wigilijną noc Cudu i układa Krzyż Święty na kolędowym stole? Kto jako pierwszy składa życzenia w Niedzielę Zmartwychwstania? Któż wreszcie z dumą ojca intonuje: „Ojcze nasz, który jesteś w niebie…”?  

Dziadek jest od sanek i popsutego rowerka; od choinki i zabijania karpia; od nawlekania robaka na haczyk i rozpalania ogniska. Dziadek jest od sprawdzania czystości nóg w łóżku, kiedy ojciec wychodzi na nocną zmianę; od przepytania wiersza i podklejenia buta, aby na jutro „trzymał”. Jest także od odnajdywania śladów zakazanego owocu – tytoniowych wykruszków w kieszeniach.

Dziadek daje prezenty. Nie zawsze są one okazałe i wymyślne, bo przecież to jego zacna małżonka dzierży trzos. Najważniejsze jednak, co może dziadek dać swoim wnukom, to po prostu: prawdziwie, dojrzale, mądrze, wiernie, wyłącznie i dozgonnie kochać ich babcię, aby udowodnić, że to możliwe w dzisiejszym świecie. I to właśnie robi!

Dziadek jest od zaświadczenia, że nie trzeba pić, aby udowodnić, że jest się dorosłym, a sama dorosłość to nie cezura zapisana w dowodzie osobistym. Przekonuje też, że nie zawsze ma rację ten, kto ma ostatnie słowo, lub sporo skrótów przed nazwiskiem.

Dziadek – jeszcze całkiem niedawno temu – pełnił rolę domowego instruktora dla spanikowanego rekruta. Uczył więc, jak regulaminowo składać koszulę, prasować spodnie na kancik i odróżniać „muszkę” od „szczerbinki”. Objaśniał też, co to wojskowa „fala”, i że chlebak (jak sama nazwa wskazuje) służy do przenoszenia granatów. Pocieszał wreszcie, że 716 dni służby zleci, jak z bicza strzelił.  

Dziadek służy do pobierania nauk dobrego wychowania i poprawności relacji z „płcią piękną”. Niekwestionowane doświadczenie w tej materii czyni z niego prawdziwego cenzora światowej nowomody. Pomaga więc odróżniać: styl od szpanu, zabawę od hulanki, wolność od samowoli, żart od wulgarności, miłość od wyuzdania. Dziwne, ale ta rola nie przysparza mu uznania i sympatii… do czasu.

Dziadek niejednokrotnie powiada: „Ja w twoim wieku…”, a my w tym momencie machamy ręką. Kiedy zaś jesteśmy w jego wieku, mamy nieodpartą potrzebę, aby zacytować go jak klasyka w rozmowach z własnymi potomkami. Innym zaś razem mówi: „Powiem ci więcej, jak dorośniesz…”, i nic nie musi mówić, bo życie to „więcej” samo przynosi bez ostrzeżenia i daje nieproszone „w kość”. Staruszek mógłby wtedy powiedzieć: „A co, nie mówiłem…”, ale nie robi tego – trapi się i przeżywa.

Dziadek nie jest ideałem, choć może być autorytetem.
Dziadek nie jest posągowym „człowiekiem z marmuru”, ale można być z niego dumnym.
Dziadek nie jest wieczny na tym świecie, więc trzeba się spieszyć, aby ogarnąć go gorącym sercem!

Autorzy tekstów, Glanc Jacek, Teksty polecane

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 23.11.2024