Przymierze z Matką z Góry Karmel

Jan Paweł II przypomniał, że „nabożeństwo do Niej nie może ograniczać się tylko do modlitw i hołdów składanych Jej przy określonych okazjach, ale powinno stanowić «habit», czyli nadawać stały kierunek chrześcijańskiemu postępowaniu".

zdjęcie: www.wikimedia.org

2014-07-16

Święto Matki Bożej z Góry Karmel obchodzili już czternastowieczni karmelici, ale szczególnego znaczenia nabrało ono w wieku XVIII, kiedy to papież Benedykt XIII zatwierdził je dla całego Kościoła. Do rozprzestrzenienia się nabożeństwa do Matki Bożej z Góry Karmel chyba najbardziej przyczynił się szkaplerz, który sprawił, że Maryja czczona w dzisiejszym dniu otrzymała w Polsce miano „Matki Bożej Szkaplerznej”.

Czym właściwie jest szkaplerz? To część zakonnego stroju karmelitów, rodzaj fartucha, który karmelici zakładali do pracy. Jedna z legend głosi, że kiedy św. Szymon Stock zamierzał popłynąć z Anglii, poprzez Francję do Rzymu wezwano go do pewnego umierającego mężczyzny, aby spróbował pojednać go z Bogiem. Święty trafił jednak na silny opór ze strony umierającego. Zdeterminowany, nakrył owego człowieka swoim szkaplerzem i modlił się do Maryi o jego nawrócenie. W efekcie mężczyzna ten wyzdrowiał, a nawróciwszy się całkowicie odmienił swoje życie.

Nie wiadomo czy to pod wpływem tego wydarzenia, ale faktem jest, że z czasem szkaplerz nabrał w zakonie karmelickim szczególnego znaczenia. Jego noszenie miało symbolizować naśladowanie Jezusa w dźwiganiu codziennego krzyża, wzorując się w tym na Matce Najświętszej. Stał się tym samym znakiem więzi karmelitów z Maryją, którzy wierzyli w Jej macierzyńską opiekę. Zaaprobowany przez Kościół, od siedmiu wieków jest więc szkaplerz karmelitański znakiem chrześcijańskiej wiary i znakiem Maryi. W żadnym razie nie przypomina jakiegoś magicznego amuletu; nie wystarczy go nosić, aby zagwarantować sobie zbawienie. Jego rolą jest przypominanie osobie, która go przyjęło o jej chrześcijańskich obowiązkach. Ma więc wyrażać wiarę w spotkanie z Bogiem w życiu wiecznym i wstawiennictwo oraz opiekę Matki Bożej podczas ziemskiej wędrówki człowieka i w chwili jego śmierci.

W liście do przełożonych generalnych Zakonu Braci NMP z Góry Karmel i Zakonu Braci Bosych NMP z Góry Karmel święty papież Jan Paweł II przypomniał też, że „nabożeństwo do Niej nie może ograniczać się tylko do modlitw i hołdów składanych Jej przy określonych okazjach, ale powinno stanowić «habit», czyli nadawać stały kierunek chrześcijańskiemu postępowaniu, opartemu na modlitwie i życiu wewnętrznym poprzez częste przystępowanie do sakramentów i konkretne uczynki miłosierne co do ciała i co do duszy”.

Wielu z nas, wzorem naszych sławnych rodaków w tym papieża Jana Pawła II, być może od wielu już lat nosi karmelitański szkaplerz. Dziś posiada on wygodną formę dwóch niewielkich skrawków materiału połączonych tasiemką, a czasem występuje nawet w formie medalika, który zawieszony na szyi jest zewnętrznym znakiem szczególnej komunii z Maryją i zobowiązuje nas do pewnych określonych zachowań.

Dzisiejsze święto Matki Bożej z Góry Karmel przypomina nam te zobowiązania. Chodzi zwłaszcza o to, byśmy starali się otworzyć na działanie Boga w naszym życiu poprzez „tak” powiedziane Jego woli wobec nas. Pomóc może nam w tym Słowo Boże przekazane w Piśmie Świętym czy Tradycji Kościoła, które powinniśmy próbować odkryć w naszym życiu, przyjąć je i według niego żyć. Wspaniałym narzędziem Bożej łaski jest również modlitwa. To ona pomaga odkrywać Boga obecnego w różnych, czasem także tych najbardziej bolesnych, okolicznościach naszego życia. Jeśli naprawdę przyjmiemy Maryję do naszego serca, naturalną tego konsekwencją stanie się także nasza miłość do bliźnich, zwłaszcza tych najbardziej potrzebujących, wyrażona w konkretnych uczynkach miłości. Tylko wówczas – jak napisał św. Jan Paweł II we wspomnianym już liście – „Szkaplerz staje się znakiem «przymierza» i wzajemnej komunii pomiędzy Maryją i wiernymi: wyraża bowiem w sposób konkretny dar, jaki na krzyżu Jezus uczynił Janowi, a przez niego nam wszystkim, ze swojej Matki, oraz przypomina o powierzeniu umiłowanego apostoła i nas Tej, którą ustanowił nasza Matką duchową”.

 

Dajmund Danuta, Autorzy tekstów, Teksty polecane

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024