Przemień nas w Siebie!
„Cudowny Boże, przez Twe Przemienienie, strapienia nasze obróć w pocieszenie”.
2014-08-06
Liturgia dzisiejszego dnia wspomina opisane w ewangeliach wydarzenie, przez które Chrystus objawił uczniom swoje bóstwo. Czytany ewangeliczny opis Przemienienia Pańskiego pełen jest znaczeń symbolicznych. Góra, światło i obłok są w Biblii charakterystyczne dla objawień Boga: „Jezus wziął ze sobą Piotra, Jakuba i brata jego Jana i zaprowadził ich na górę wysoką, osobno. Tam przemienił się wobec nich” (Mt 17,1). Twarz Jezusa zajaśniała jak słońce, szata była biała jak światło, ukazali się też Mojżesz i Eliasz, a z obłoku odezwał się głos Boga.
Przemienienie Jezusa miało umocnić wiarę Apostołów oraz przygotować ich na przeżycie męki i śmierci Jezusa. Przemienienie ukazuje też, że do chwały objawionej przez Jezusa dochodzi się przez cierpienie i śmierć. Przemienienie Pańskie budzi fascynację i zachwyt ale zarazem respekt i lęk, dlatego św. Piotr powiedział najpierw: „Dobrze, że tu jesteśmy”, a w chwilę później uczniowie „upadli na twarz i bardzo się zlękli”.
Termin „Przemienienie Pańskie” nie oddaje jednak w pełni sensu greckiego słowa metemorfothe (por. Mk 9, 2), użytego w tekście oryginalnym, które ma o wiele głębsze znaczenie. Podczas gdy słowo „przemienienie” oznacza jedynie zjawisko zewnętrzne, to użyte w tekście greckie słowo sięga głęboko w istotę zjawiska przemiany. Należałoby więc tłumaczyć, że Chrystus nie tyle zewnętrznie zmienił wygląd, ile odkrył przed uczniami swoje bóstwo, okazał się tym, kim jest w swojej naturze i istocie – Synem Bożym.
Przemienienie pozwoliło Apostołom zrozumieć, jak mizerne i niepełne są ich wyobrażenia o Bogu. Chrystus przemienił się na oczach Apostołów, aby w dniach próby ich wiara w Niego nie zachwiała się. Ewangelista wspomina, że Eliasz i Mojżesz rozmawiali z Chrystusem o Jego męce. Zapewne przypomnieli uczniom wszystkie proroctwa, które zapowiadały Mesjasza jako Odkupiciela. Wydarzenie to musiało mocno utkwić w pamięci świadków, skoro po wielu latach przypomni je św. Piotr w jednym ze swoich Listów (zob. 2 P 1, 16-18).
Przemienienie Jezusa pokazuje i rodzi wiarę, że nie ma dla Niego rzeczy niemożliwych, że ma On moc przemienić także każdą ludzką ranę, każdy ludzki los i każdą ludzką ciemność. Ma moc przemienić w Siebie to co słabe i nieświęte. Tę głęboką wiarę wyrażają słowa pięknej pieśni, śpiewanej w kościołach nie tylko 6 sierpnia:
Najsłodszy Jezu, Chryste nasz i Panie,
Dziś prosim Ciebie, usłysz to błaganie.
Cudowny Boże, przez Twe Przemienienie,
strapienia nasze obróć w pocieszenie, obróć w pocieszenie.
Umocnij słabych, smutnym daj wesele,
Niech będziem zdrowi w duszy i na ciele.
Niech w naszych domach mieszka święta zgoda,
Niech je omija każda zła przygoda.
Poszczęść nam, Panie, w polu i w oborze,
chroń od zarazy dobytek i zboże.
Błogosław, Panie, naszej pracy znoje,
By chleb codzienny miały dzieci Twoje.
Oziębłą duszę zagrzej ogniem Twoim,
By nie leżała w złym nałogu swoim.
Przez Twoję, Panie, święte Przemienienie
Zjednaj nam, prosim, grzechów odpuszczenie.
Z całego serca niech kochamy Ciebie
I zasłużymy być na wieki w Niebie.
W chrześcijaństwie wschodnim święto Przemienienia Pańskiego obchodzone było już w V wieku. Do dziś zajmuje ono w liturgicznym kalendarzu chrześcijańskiego Wschodu jedno z najważniejszych miejsc. Przemienienie jest też bardzo częstym motywem ikonografii wschodniej.
Na Zachodzie pierwsze wzmianki o tym święcie pochodzą z VII i VIII wieku. Bardziej upowszechniło się ono w okresie wypraw krzyżowych, kiedy bardzo popularne były pielgrzymki do Ziemi Świętej, w tym także na Górę Tabor, uznawaną za górę Przemienienia. W 1457 roku papież Kalikst III, jako wyraz wdzięczności za zwycięstwo nad Turkami odniesione 6 sierpnia 1456 roku pod Belgradem, wprowadził to święto do liturgii całego Kościoła katolickiego.