Dlaczego Bóg nie uzdrawia swoich przyjaciół?
Właściwie już wymowna okładka książki w pewnym sensie usiłuje odpowiedzieć na zawarte w tytule pytanie. Ale może odpowiedzi jest więcej? Czy autor książki – biblista i założyciel Szkoły Ewangelizacji Świętego Andrzeja - José H. Prado Flores spróbuje do nich dotrzeć w kolejnych rozdziałach?
2014-12-11
Nakładem Wydawnictwa Świętego Wojciecha ukazała się niedawno niewielka objętościowo, ale wyjątkowo bogata w treści książeczka pod tym nieco prowokacyjne brzmiącym tytułem: „Dlaczego Bóg nie uzdrawia swoich przyjaciół?”. Okładkę książki zdobi ilustracja przedstawiająca Chrystusa w towarzystwie Jego przyjaciół – Marii i Marty oraz ich brata Łazarza. Scenę tę dobrze pamiętamy z Ewangelii. Właśnie wydarzył się dramat. Marta i Maria wzywają Jezusa do ciężko chorego Łazarza. Wierzą w Niego, w Jego przyjaźń, wierzą, że nie opuści ich w niedoli. Przecież tylu innych ludzi uzdrowił, i to nieraz całkiem obcych. Ale Jezus nie przybywa. Nie przybywa na czas. Dlaczego tak ich potraktował? Dlaczego się ociągał? Dlaczego zlekceważył ich cierpienie? Dlaczego, dlaczego, dlaczego…? „Panie, gdybyś tu był, nasz brat by nie umarł” – mówią z wyrzutem siostry, kiedy wreszcie wzruszony Jezus stanął przed grobem Łazarza. Już za późno… Czy rzeczywiście za późno? Na tej samej ilustracji Jezus wyciąga dłoń w kierunku jeszcze spowitego w śmiertelne sukna, ale już… żywego Łazarza.
Właściwie już ta wymowna okładka w pewnym sensie usiłuje odpowiedzieć na zawarte w tytule pytanie. Ale może odpowiedzi jest więcej? Czy spróbuje do nich dotrzeć autor książki – biblista i założyciel Szkoły Ewangelizacji Świętego Andrzeja - José H. Prado Flores w kolejnych rozdziałach? A może tylko wraz z czytelnikiem przygląda się Mojżeszowi, którego Bóg nie uwolnił z krępującego jąkania się, Pawłowi, który trzykrotnie prosił o uwolnienie jego ciała z bolesnego kolca i mieszkańcom Nazaretu, rodzinnego miasta Chrystusa, którym nie było dane widzieć zbyt wielu cudów Jezusa, a w końcu Łazarzowi i jego siostrom – tak przecież bliskim Jezusowemu sercu. Wszyscy oni doznali zawodu, a przecież ten sam Jezus spieszył na każde wezwanie nieznajomych, którzy go o to poprosili. Więcej nawet: czasem czynił to na odległość a niekiedy uzdrawiał nawet tych, którzy go o to nie poprosili. Dlaczego? – to pytanie, które Autor stawia razem ze swymi czytelnikami i… nie próbuje przedstawić gotowych odpowiedzi. Bo Bóg nikomu z nas nie jest nic dłużny a każde nasze spotkanie z Nim, nawet to, które nie przynosi nam tzw. „realnych korzyści” w istocie zawsze jest dla nas niezasłużonym darem. Może gdy odwiedzimy kolejne stronice tej fascynującej książki zbliżymy się do zrozumienia, że „Bóg jest Bogiem, i uzdrawia kiedy chce, jak chce i kogo chce. Czasem dokonuje tego w sposób natychmiastowy i cudowny, jak w przypadku paralityka… Innym razem za pomocą terapii wymagającej ludzkiej współpracy, jak w przypadku ślepca, który musi iść do Siloe. Dokonuje tego również czasami za pośrednictwem lekarza… Bóg uzdrawia na różne sposoby”.
Wraz z Autorem mam nadzieję, że gdy dotrzemy do ostatniej stronicy „«Pan da nam zrozumienie», abyśmy odnaleźli nie odpowiedź teoretyczną, tylko taką, którą możemy zastosować w naszym życiu”
José H. Prado Flores, „Dlaczego Bóg nie uzdrawia swoich przyjaciół”. Wydawnictwo Świętego Wojciecha, Poznań 2014
Adres Wydawnictwa Świętego Wojciecha:
ul. Chartowo 5, 61-245 Poznań
Tel. 61 659 37 57 (-58, -59)
Email: sprzedaz@swietywojciech.pl