Niedziela Dobrego Pasterza

To dobra okazja, by odkryć na nowo miłość Jezusa.

zdjęcie: Bronisław Dróżka, www.pixabay.com

2018-04-22

IV Niedziela Wielkanocna jest obchodzona w Kościele jako Niedziela Dobrego Pasterza. W tym dniu i przez cały następny tydzień modlimy się o nowe i święte powołania do służby Bożej w Kościele. Do tej modlitwy i ofiarowania w tej intencji swojego cierpienia są także zaproszeni Członkowie i Przyjaciele Apostolstwa Chorych.

Jednak Niedziela Dobrego Pasterza to także okazja do spojrzenia w nowy sposób na Pana Jezusa, który sam o sobie mówi: „Ja jestem dobrym pasterzem”. Jezus jest Dobrym Pasterzem, ponieważ w chwilach niebezpieczeństwa nie opuszcza swoich owiec, jak najemnik, lecz staje w ich obronie. Jest nie tylko GOTÓW ODDAĆ ŻYCIE za swoje owce – On je ODDAJE. Każdy z nas jest grzesznikiem, a „zapłatą za grzech jest śmierć” (Rz 6, 23), dlatego każdy z nas powinien umrzeć. Tymczasem to Jezus został za nas ukrzyżowany… Łącząc się z Nim w Jego cierpieniu, w Jego umieraniu, możemy także – jak On – oddawać swoje cierpienie, swoje życie za naszych braci i siostry, zwłaszcza za tych, którzy wciąż nie są świadomi tego, jak bardzo Bóg nas kocha i żyją daleko od Niego.

Jezus jest Dobrym Pasterzem, ponieważ zna swoje owce, zna nie tylko każdą z nich po imieniu, ale wie, czym żyją, co jest dla nich ważne, czego się boją. I to jest chyba najpiękniejsze w relacji Jezusa – Dobrego Pasterza z nami – Jego owieczkami. W naszym cierpieniu, starości, chorobie, opuszczeniu nie jesteśmy sami. On jest przy nas, On zna nasze serca i ich pragnienia. Nie tylko zna – ale potrafi i chce je zaspokoić. Jak pasterz bierze na ramiona owce słabsze, chore, nie pozostawiając ich własnemu losowi, tak i Jezus bierze nas na swoje ramiona i kiedy nam brakuje sił, to On nas zanosi do swojego Ojca.

Kiedy jest nam ciężko, chciejmy popatrzeć na Jezusa jak na Dobrego Pasterza. Świadomość, że jesteśmy przez Niego niesieni, pomoże nam przyjąć nasze cierpienia, wynikające z choroby czy wieku. i pozwólmy się nieść, pozwólmy sobie na tę bezradność, zaufajmy Jezusowi, który może przeprowadzić nas przez największe życiowe niebezpieczeństwa – jeśli tylko ufnie wtulimy się w Jego silne i kochające ramiona.

Autorzy tekstów, S. Aleksandra, Polecane, Teksty polecane

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024