Rekolekcje Apostolstwa Chorych w Rabce-Zdroju
Dzięki życzliwości Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża przeżyliśmy piękny czas.
2018-07-16
W dniach 10-14 lipca 2018 roku w Rabce-Zdroju odbywały się rekolekcje Apostolstwa Chorych. W tych dniach korzystaliśmy z gościnności Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, które prowadzą w Rabce Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących im św. Tereski. Rekolekcje prowadził Ks. Wojciech Bartoszek, Krajowy Duszpasterz Apostolstwa Chorych, uczestniczyło w nich około 30 osób.
W pierwszym dniu rekolekcji w sposób szczególny towarzyszył nam św. Jan Paweł II, ponieważ w drodze do Rabki zatrzymaliśmy się w Wadowicach, gdzie mogliśmy zwiedzić Muzeum – Dom Rodzinny Jana Pawła II, bazylikę Ofiarowania NMP, w której mały Karol Wojtyła przyjął chrzest oraz kościół karmelitów „na górce”, gdzie przyszły Papież został przyjęty do szkaplerza. W wadowickiej świątyni mogliśmy przeżyć pierwszą rekolekcyjną Eucharystię.
Kolejne dni były bardzo intensywne. Zaczynała je wspólna modlitwa brewiarzowa – jutrznia, po niej było śniadanie, modlitwa Słowem Bożym z wprowadzeniem Ks. Wojciecha Bartoszka, Eucharystia i obiad. Po południu organizowane były wyjazdy, dzięki którym mogliśmy trochę poznać Rabkę i okolice. Byliśmy zatem w kościele św. Marii Magdaleny w Rabce, Muzeum Orkana, parku zdrojowym, kościele Krzyża Świętego na Obidowej w Chabówce. Chociaż wyjazdy te były „dla chętnych”, prawie wszyscy brali w nich udział. Po powrocie przeważnie spotykaliśmy się w grupach dzielenia, po których udawaliśmy się na kolację. Zwieńczeniem każdego dnia był pogodny wieczór i wspólna modlitwa przed Najświętszym Sakramentem.
W czasie rekolekcji mieliśmy okazję skorzystać z sakramentu pokuty oraz przyjąć sakrament namaszczenia chorych.
W drodze powrotnej z Rabki zatrzymaliśmy się u Królowej Podhala w Ludźmierzu. Tu przeżyliśmy Eucharystię oraz mogliśmy zapoznać się z historią tego szczególnego sanktuarium Maryjnego.
W ośrodku prowadzonym przez Siostry Franciszkanki oprócz naszej grupy w tym samym czasie przebywała na koloniach grupa niewidomych dzieci oraz podopieczni „Arki” Jeana Vanier. Spotykaliśmy się z nimi nie tylko na posiłkach, ale także na wspólnej wieczornej modlitwie czy pogodnym wieczorze. Dzięki temu nasz pobyt w Rabce nabrał szczególnego charakteru: mogliśmy od tych młodych ludzi uczyć się bezpośredniości, otwartości, szczerości, a przede wszystkim – pokornego przyjmowania swojej niepełnosprawności, wytrwałości w pokonywaniu własnych ograniczeń i radosnego przeżywania każdej chwili. Mimo napiętego planu dnia to chyba właśnie te dzieci: Agatka, Roksana czy Kinga motywowały nas do tego, by nie rezygnować z żadnego punktu, lecz przezwyciężać słabości czy dolegliwości i mimo wszystko wziąć udział w kolejnym spotkaniu czy modlitwie.