„Przez Krzyż do Nieba”
To krótkie zdanie jest chyba najlepszym streszczeniem tajemnicy Wielkiego Piątku.
2019-04-19
1 Krzyżu, błogosławieństwo ziemi,
W tobie zbawienie i nadzieja;
Byłeś hańbiącej śmierci znakiem,
Teraz do niebios jesteś bramą.
2 Oto Ofiarę dźwigasz świętą,
Która ku sobie wszystko wzywa;
Książę ciemności chciał Jej szkodzić,
Ale nic nie ma w Niej swojego.
3 Chwała niech będzie, Panie Jezu,
Ojcu i Tobie, i Duchowi
Za to, że dziś przez triumf krzyża
Dajesz nam radość wiekuistą. Amen.
Powyższy tekst to hymn modlitwy w ciągu dnia, którą w Wielki Piątek odmawiają kapłani i osoby konsekrowane. Swoją treścią nawiązuje on do faktu, że w czasach Pana Jezusa krzyż był znakiem hańby, a śmierć przez ukrzyżowanie – jednym z najgorszych sposobów karania złoczyńców. Tymczasem Ten, który „wszystko czyni nowe” (Ap 21, 5), odnowił także ten szczególny znak, nadał mu nowe znaczenie.
Jezus – Syn Boży, będący na równi z Ojcem, będący Bogiem jak Ojciec, z miłości do ludzi staje się człowiekiem. Chce we wszystkim upodobnić się do nas, by przypomnieć nam, że jesteśmy stworzeni na Boży obraz i podobieństwo (por. Rdz 1, 26-27), że jesteśmy Bożymi dziećmi – jak On. Ale to upodobnienie się do nas ma też jeszcze jeden wymiar, o którym trzeba pamiętać. Jezus – Bóg chciał żyć jak człowiek, byśmy mogli zobaczyć, że nasze sprawy nie są Mu obce, że On sam przeżył nasze cierpienia, zmagania, radości i sukcesy.
To szczególnie ważna prawda dla osób chorych, starszych, cierpiących – Jezus zna mój ból, rozumie moje uczucia i przeżycia, bo sam przez to wszystko przeszedł. Doświadczył życia rodzinnego, przyjaźni, sukcesów w nauczaniu. Ale przeżył też opuszczenie, smutek, zdradę najbliższych Mu osób, cierpienie, śmierć. On nas rozumie w tym wszystkim, z czym się zmagamy, bardziej niż ktokolwiek inny.
Kiedy nasze cierpienie przeżywamy razem z Jezusem, kiedy nasze życiowe krzyże łączymy z Jego krzyżem, wtedy i nasze życie może stawać się błogosławieństwem dla innych: naszych rodzin, przyjaciół, sąsiadów, współpracowników. Cierpienie, które jest przeżywane z Jezusem, nigdy nie pozostaje bezowocne. Dlatego na krzyżu Apostolstwa Chorych umieszczone zostały słowa z Listu św. Pawła do Galatów: „Z Chrystusem zostałem przybity do krzyża” (Ga 2, 19).
Siostry Franciszkanki Służebnice Krzyża, które posługują między innymi w Laskach czy w Rabce, pozdrawiają się słowami: „Przez Krzyż do Nieba”. Jest to chyba najlepsze streszczenie tajemnicy Wielkiego Piątku: tak jak krzyż Chrystusa otworzył nam bramy nieba, tak i każdy z nas swoim cierpieniem może wyprosić u Boga bardzo wiele.