Szpitale powinno charakteryzować pełne miłości dotknięcie chrześcijanina
Zarówno prywatne, jak i państwowe placówki medyczne powinny być względem chorego związane „z pełnym miłości dotknięciem chrześcijanina”. Zwrócił na to uwagę abp Adam Szal podczas Mszy świętej w kaplicy Wojewódzkiego Szpitala im. św. o Pio w Przemyślu. Poprzedziła ona spotkanie opłatkowe służby zdrowia.
2020-01-14
Metropolita przemyski przypomniał, że w czasach Chrystusa chorobę zazwyczaj utożsamiano z karą za grzechy, jednak Jezus postanowił zmienić to myślenie i przekroczyć pewne bariery. Zauważył jednak, że choć obecnie mamy XXI wiek, nadal człowieka chorego lub niepełnosprawnego traktujemy jako kogoś, kogo „trzeba trzymać od siebie z daleka, kogo trzeba oddać do jakiegoś zakładu, żeby mieć radosne wakacje lub świętowanie”. – Tymczasem Chrystus uczy nas, że powinniśmy popatrzeć na Niego, na Jego cierpienie. Nie jest to łatwe – powiedział.
Abp Szal podkreślił, że podejście człowieka zdrowego do chorego domaga się solidarności, szacunku i duchowej łączności w cierpieniu oraz niesienia nadziei na wyzdrowienie. – Pan Bóg nas dotyka swoją łaską; słowem, które koi, pokrzepia i umacnia. W sposób szczególny dotyka nas przez sakramenty święte – mówił. Wskazał, że dwa z nich – sakrament namaszczenia chorych oraz pojednania i pokuty – są nazywane sakramentami uzdrowienia.
Dotknięciem Pana Boga – jak zaznaczył kaznodzieja – bardzo trudnym i bolesnym niekiedy jest także cierpienie. – Czasem ból jest potrzebny, żeby później było zdrowie. Cierpienie, jak mówią niektórzy teolodzy, jest potrzebne, by odnieść duchową korzyść – powiedział.
Abp Szal wskazywał, że naszym zadaniem jest przedłużenie dotknięcia Pana Boga. – Można człowieka dotknąć myślą, modlitwą, słowem. Słowem można kogoś podbudować, zachęcić do trwania, ale można też zabić, zniszczyć jego życie i dorobek – przestrzegał.
Kaznodzieja przypomniał porównanie Franciszka, który określił Kościół szpitalem polowym. – Szpital polowy charakteryzuje to, że jest otwarty dla wszystkich, tak powinno być. Kościół też jest otwarty dla wszystkich, szczególnie dla zranionych, dla doświadczonych cierpieniem – powiedział abp Szal.
Hierarcha zwrócił uwagę, że już w XII i XIII wieku przy polskich parafiach pojawiały się szpitale, a w XVIII wieku „były powszechnie obecne w panoramie Kościoła katolickiego w Polsce”. Natomiast z czasem większą rolę prowadzenia placówek leczniczych przejęło państwo.
Arcybiskup Adam Szal podkreślił, że wszystkie tego typu placówki, zarówno państwowe, jak i prywatne, powinny być względem chorego „rzeczywiście związane z pełnym miłości dotknięciem chrześcijanina”.