Cudowny Ekran

Na małym „ekranie” białej Hostii odbija się życie Boga – Człowieka, Zbawiciela świata, ale też odbija się życie każdego zwykłego człowieka, który jest „obrazem i podobieństwem” Boga!

zdjęcie: cathopic.pl

2020-10-22

Codziennie wielu z nas wpatruje się w ekran telewizora, laptopa, czy telefonu. Możemy śmiało rzec: żyjemy w erze ekranów. Istnieje jeszcze jeden ekran, o którym mało kto mówi, w który rzadko kto się wpatruje. „Ekran” ten pojawił się na ziemi dwa tysiące lat temu. To Jezus Człowiek i Bóg zarazem. Gdy schodził ze sceny ziemskiego życia, pragnął pozostawić trwały „EKRAN” obecności Boga na ziemi – Przenajświętszy Sakrament. „Pozostanę z wami po wszystkie dni…” – mówił.

Eucharystia – to nie tylko „ekran”, nie tylko odbicie, ale przede wszystkim OBECNOŚĆ. Kto widzi małą białą Hostię, temu wiara podpowiada: „W Tej Hostii jest  Bóg żywy, choć zakryty, lecz prawdziwy…” – śpiewamy w jednej z pieśni. Postacie eucharystyczne mówią nam, że Bóg tam jest. Sam Pan Jezus zagwarantował nam to, kiedy w Wieczerniku podawał uczniom chleb i wino oraz gdy mówił: „To jest Ciało moje, to jest moja Krew”. Wiara nie dopuszcza żadnych wątpliwości. Człowiek może się mylić – Bóg nie myli się nigdy.

Eucharystia jest przedłużeniem Wcielenia. W niej realizuje się za każdym razem w sposób sakramentalny przyjście Jezusa i Jego zbawcza obecność. Miłość nie tylko domaga się obecności osoby kochanej, ale pragnie trwałości i ciągłości. Wieczna lampka, która płonie bez przerwy, oznacza wieczną obecność Boga pośród nas. „Oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”. To nie tylko wspomnienie, pamiątka, ale Boska rzeczywistość – obecna teraz, tak jak dwa tysiące lat temu. Bo u Boga nie ma czasu, przemijania. Jest jedno wielkie TERAZ.

Dlatego ten „ekran” Eucharystii jest cudowny, bo tu się nic nie zmienia, nie ulega przedawnieniu. Ten, którego adorujemy z wiarą, jest Tym samym, Którego zbawieni kontemplują już twarzą w twarz.

Jezus ustanowił Eucharystię, aby objawić niezmierną miłość jaką przynosi, przypominając nam swoją mękę. W Niej obecne są wszystkie skarby Jego Boskiego Serca. Stało się to w noc, w której miał zostać zdradzony. W Eucharystii nic nie przemija, nic się nie starzeje, niczego nie trzeba odtwarzać. To TERAZ Chrystus umiera na krzyżu, to TERAZ przelewa swą Krew za ludzi żyjących aktualnie i za tych, którzy będą po nas żyli. Cud Eucharystii polega na jej ponadczasowości, na jej wiecznej aktualności dla wszystkich ludzi wszystkich czasów. Ukryty Bóg pozostał wśród nas, by przeniknąć życie każdego człowieka, by wejść do każdego domu, do każdego serca, by przebóstwić wszystko, co ziemskie, co naturalne, co doczesne.

Na małym „ekranie” białej Hostii odbija się życie Boga – Człowieka, Zbawiciela świata, ale też odbija się życie każdego zwykłego człowieka, który jest „obrazem i podobieństwem” Boga! A nic co Boże, nie może być Bogu obojętne, choćby było przyobleczone w łachman ludzkiej nędzy. Eucharystyczny Bóg mnie zna, widzi w każdej sytuacji życiowej – radosnej czy bolesnej, pełnej łaski, czy pełnej grzechu. Nie jestem Bogu obojętny, bo jestem Jego stworzeniem, Jego umiłowanym dzieckiem, powołanym do wiecznej chwały.

Warto się nad tym zastanowić i zadać sobie w głębi swojego serca pytania. Dlaczego o tym nie myślę? Dlaczego przechodzę obojętnie nad najważniejszymi sprawami mego życia? Dlaczego wpatruję się godzinami w setki ekranów stworzonych przez człowieka, odwodzących mnie od tej jednej, jedynej Bożej rzeczywistości? Wciąż unikam spojrzenia na tabernakulum, w małą białą Hostię niosącą życie, jedyne Życie. Dlaczego marnuję bezcenny czas na patrzenie w puste ekrany niosące złudę i rozpacz?

Bóg jest z nami. Nie jako rzecz, przedmiot, idea. Jest Osobą. Jako Osoba miłuje, działa, przemienia. Bóg jest w Najświętszym Sakramencie z całą swoją obecnością. W Eucharystii istnieje cała pełnia i bogactwo świata Boskiego i ludzkiego, pełnia, której sobie do końca wyobrazić nie można. W niej można zobaczyć życie ziemskie i uwielbione Chrystusa. Bogu nic nie jest obojętne, co dzieje się w nas i wokół nas. Po to przyszedł na ziemię, po to zamieszkał w każdej parafii, w każdym kościele.

Chryste, pozostający z nami w Najświętszym Sakramencie aż do skończenia świata, przez dobroć Twego Serca daj niewierzącym światło wiary, słabnącym w niej – wytrwanie, proszącym Cię – potrzebne łaski.

                                                                                                           

Autorzy tekstów, Mastalerz Lucyna

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024