Siedlce: w duszpasterstwie chorych powstała grupa wsparcia dla osób cierpiących na nowotwór
W ramach Duszpasterstwa Chorych Diecezji Siedleckiej powstała grupa wsparcia dla osób, u których wykryto chorobę nowotworową, a które zmagają się z nią od dłuższego czasu.
2021-11-16
Jeśli chcemy szukać cech specyficznych tej grupy, to jej nowością jest wyjątkowość w postaci głębszego odniesienia do Pana Boga. Istnieje przecież wiele innych, oferujących swoją pomoc, ale też koncentrujących się na ludzkiej psyche, bez spojrzenia w świetle wiary – wskazuje ks. Paweł Siedlanowski, diecezjalny duszpasterz chorych.
Pierwsze spotkanie odbyło się w niedzielę 14 listopada. Zainaugurowała je Msza św. o godz. 16.00, sprawowana w kaplicy parafii św. Jana Pawła II w Siedlcach. Kolejne planowane jest na niedzielę 19 grudnia.
Jak wskazują organizatorzy, życie pokazuje, że bolesna diagnoza, szczególnie wtedy, gdy choroba wcześniej nie była sygnalizowana, potrafi uderzyć z ogromną siłą w dotychczasową stabilizację. Nowa sytuacja nadwyręża wiarę w Boga, zabiera pokój i nadzieję, a codzienność napełnia lękiem. Grupa wsparcia proponuje pomoc duchową, psychologiczną, a jeśli będzie taka potrzeba, także materialną. Swoje towarzyszenie oferują osoby, które same doświadczyły choroby nowotworowej i co ważne, wyszły z niej zwycięsko, a także kapłani, lekarz onkolog, psychoonkolog.
– Choroba nowotworowa stawia chorego, a często także jego rodzinę, bliskich, przyjaciół, przed zupełnie nowymi wyzwaniami, każe na nowo przemyśleć dotychczasowe „oczywistości”, na nowo „umeblować świat”, nauczyć się w miarę normalnie żyć z rakiem – tłumaczy ks. Paweł Siedlanowski.
Fundamentem, na którym będzie oparte działanie, są wiara i nadzieja płynące od Jezusa Chrystusa. Duszpasterstwo chorych chce zaproponować spojrzenie na nową sytuację przez pryzmat krzyża Zbawiciela, mądrość Ewangelii, a nade wszystko wspólną modlitwę, duchowe towarzyszenie, wsparcie sakramentalne. - Problemem jest uporządkowanie i przepracowanie świata emocji, umiejętność poradzenia sobie z wewnętrznymi konfliktami (bunt przeciw Panu Bogu, bliskim, negacja sensu leczenia itp.), zachowanie dotychczasowego świata wartości, nieobwinianie siebie za chorobę, nauczenie się mówienia o niej i wiele innych. Na to wszystko chcemy spojrzeć w kluczu wartości wypływających z Ewangelii, ze świadomością bliskości Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, z mocnym wsparciem sakramentalnym – wskazuje diecezjalny duszpasterz chorych.
Pierwsze spotkanie i rozmowy pokazały, jak ważne są takie inicjatywy, jak bardzo oczekiwane jest wsparcie, które nowo powstała wspólnota pragnie nieść i jak wielki jest problem społeczny, którego dotyka. Pomysł spotkał się z życzliwością i otwartością dyrekcji i lekarzy Siedleckiego Centrum Onkologii, które ze swojej strony również obiecało wsparcie merytoryczne.