Transplantacje – nadzieje i wyzwania
26 stycznia przypada Ogólnopolski Dzień Transplantacji. Dzięki przeszczepom – jednych chorych można wyleczyć, a innym znacznie przedłużyć życie. Postęp medycyny spowodował, że przeszczepianie ludzkich narządów stało się skuteczną i stosunkowo tanią – w porównaniu z długoletnim stosowaniem leków i częstymi pobytami w szpitalu – metodą leczenia.
2024-01-26
Kiedy prof. Christiaan Barnard pierwszy raz w historii przeszczepił serce (3 grudnia 1967 roku, Kapsztad) – świat wstrzymał oddech. Gdy jednak emocje opadły, mówiono, że to tylko eksperyment. Dziś transplantacje serca, nerek, wątroby czy płuc nikogo nie dziwią, bo uznano je za jedne z wielu metod leczniczych. Dzięki przeszczepom – jednych chorych można wyleczyć, a innym znacznie przedłużyć życie. Postęp medycyny spowodował, że przeszczepianie ludzkich narządów stało się skuteczną i stosunkowo tanią – w porównaniu z długoletnim stosowaniem leków i częstymi pobytami w szpitalu – metodą leczenia. Efekty zabiegów są coraz bardziej obiecujące, bo 80% chorych przeżywa po przeszczepie 5 i więcej lat z prawidłowo funkcjonującymi organami. Rekordziści żyją 20, a nawet 40 lat, prowadząc normalne życie zawodowe i rodzinne. Także coraz więcej kobiet po transplantacji nerki czy serca rodzi zdrowe dzieci.
Trochę historii
Przeszczep, inaczej transplantacja, (z łac. transplantare, czyli „szczepić”, od trans „poza czymś” i plantare „sadzić”) polega na pobraniu komórek, tkanek (skóry, rogówki, kości), narządów w całości lub części (np. serca, nerki czy wątroby) i przeszczepieniu ich do organizmu osoby chorej.
Transplantologia jako nauka oraz medycyna transplantacyjna jako jej praktyczne, kliniczne zastosowanie dały swój wielki wkład w postęp medycyny. Dzięki nim zostały poznane, zbadane i opisane mechanizmy układu odpornościowego człowieka, biologii komórek oraz działania wielu leków. W życiu społecznym z kolei medycyna transplantacyjna wniosła wiele nowego w spojrzeniu na wzajemne relacje międzyludzkie w obszarze etyki, prawa i psychologii. Pierwsze próby przeszczepienia narządów podjęto na początku XX wieku bez jakiejkolwiek wiedzy nt. istnienia układu odpornościowego człowieka oraz antygenów zgodności tkankowej. Zmienny i indywidualny dla każdego organizmu zespół antygenów zgodności tkankowej obecny jest na powierzchni większości komórek, przez co własny układ odpornościowy rozpoznaje takie komórki jako swoje. Natomiast komórki i organizmy, które posiadają obce antygeny, są atakowane i niszczone. Brak zrozumienia tego mechanizmu spowodował, że pionierskie operacje przeszczepiania narządów z reguły kończyły się niepowodzeniem.
• W 1933 roku podjęto pierwszą próbę przeszczepienia nerki od zmarłego dawcy, która zakończyła się niepowodzeniem (biorca zmarł po niecałej dobie).
• W 1944 roku odkryto i opisano niektóre mechanizmy immunologiczne, odpowiedzialne za odrzucanie przeszczepu, co dla medycyny transplantacyjnej było odkryciem przełomowym.
• W 1954 roku wykonano pierwsze przeszczepienie nerki od bliźniaka jednojajowego. Biorca z czynnym przeszczepem przeżył 8 lat. Ponieważ bliźnięta jednojajowe mają jednakowe antygeny zgodności tkankowej, nerka rozpoznawana była przez organizm biorcy jako własna.
• W 1958 roku odkryto antygeny zgodności tkankowej, co pozwoliło m.in. na badania nad lekami immunosupresyjnymi, osłabiającymi układ odpornościowy biorcy do tego stopnia, by zminimalizować odrzucanie przeszczepionej nerki.
• W 1971 roku odkryto cyklosporynę, pierwszy nowoczesny lek immunosupresyjny. Od tego czasu nastąpił wyraźny rozwój medycyny transplantacyjnej, przeszczepiano więcej narządów i z lepszymi wynikami. Wdrożono do codziennej praktyki przeszczepianie innych niż nerka narządów: wątroby, trzustki, serca, płuc. Stopniowo procedury i leki okazały się na tyle skuteczne, że możliwym stało się było przeszczepianie kilku narządów jednocześnie, kończyn oraz twarzy.
• W 2008 roku prof. Maria Siemionow wraz z zespołem chirurgii plastycznej i mikrochirurgii w Klinice Kolegium Medycyny w Cleveland (USA), przeprowadziła przeszczepienie twarzy od zmarłej dawczyni. W rzeczywistości był to czwarty zabieg na świecie (wcześniej dwa zabiegi przeprowadzono we Francji i jeden w Chinach), ale po raz pierwszy wykonano przeszczep 80% powierzchni twarzy.
Dawcy i biorcy
Osoba, która wymaga przeszczepienia narządu, tkanek czy komórek, aby przeszczep otrzymać, musi zostać zakwalifikowana do takiego leczenia w ośrodku transplantacyjnym i wpisana na Krajową Listę Oczekujących (KLO), którą prowadzi Poltransplant. Zgłoszenie na listę oczekujących to prawny oraz medyczny warunek otrzymania przeszczepu. Wcześniej potencjalny biorca musi mieć wykonany komplet badań, których wyniki lekarze przekazują do Poltransplantu. Wyniki te muszą być aktualizowane, by zapewnić biorcy jak największe bezpieczeństwo przeszczepienia. Medycynie transplantacyjnej potrzebna jest jawność i przejrzystość, dlatego m.in. dane dotyczące liczby i wyników przeszczepiania są publicznie dostępne.
Niedobór narządów do przeszczepienia jest największym ograniczeniem medycyny transplantacyjnej. Liczba narządów dostępnych do przeszczepienia jest znacznie niższa, niż zapotrzebowanie na tę metodę leczenia. Z tego powodu część chorych wpisanych na listę oczekujących, umiera nie doczekawszy przeszczepienia. Długi czas oczekiwania na przeszczepienie pogarsza zdrowie oczekujących biorców. Czas oczekiwania na przeszczep zależy w pierwszej kolejności od dostępności odpowiedniego dawcy, ale także od wielu czynników zależnych od biorcy: stopnia zaawansowania choroby, aktualnego ogólnego stanu zdrowia, wieku, masy ciała, grupy krwi. Dlatego też jedna osoba może otrzymać przeszczep po kilku miesiącach podczas gdy inna będzie czekała kilka lat.
Z ciekawostek statystycznych warto wspomnieć, że w Polsce osoby zakwalifikowane do pierwszego przeszczepienia nerki oczekują na narząd średnio 330 dni, a osoby zgłoszone do kolejnego przeszczepienia nerki – średnio 690 dni. Przy oczekiwaniu na przeszczep rogówki statystyki są zbliżone. Chorzy zakwalifikowani do przeszczepienia płuc oczekują krócej, średnio 193 dni, a osoby oczekujące na przeszczepienie wątroby w trybie pilnym zaledwie (średnio) 4 dni.
W Polsce, zgodnie z prawem, narządy i tkanki do przeszczepienia mogą zostać pobrane po śmierci od każdego, kto nie sprzeciwił się temu za życia. Można także swoją zgodę wyrazić aktywnie – wypełnić i mieć przy sobie świadectwo woli oddania po śmierci narządów oraz poinformować o tym swoich bliskich. Komórki krwiotwórcze (szpiku lub krwi obwodowej) można ofiarować anonimowo chorym z dowolnego kraju na świecie. Aby zostać potencjalnym dawcą szpiku, należy zarejestrować się w jednym z kilkunastu ośrodków dawców szpiku. Obecnie, w dobie pandemii, szczególnie ważne wydaje się oddawanie osocza przez ozdrowieńców. Spełnienie wymaganych prawem i obyczajem wszelkich przyzwoleń na dawstwo narządów i tkanek do przeszczepienia po śmierci to autoryzacja pobrania. W Polsce zasady autoryzacji pobrania określa ustawa z dnia 1 lipca 2005 roku.
Procedura pobrania i wieloetapowa logistyka
Większość przeszczepianych narządów i tkanek pochodzi od dawców zmarłych. Jednak nie od każdej zmarłej osoby można wykorzystać narządy i tkanki do przeszczepienia, ponieważ nie zawsze spełniają one kryteria należytej jakości zapewniające biorcy bezpieczeństwo (np. narządy od zmarłego na nowotwór, zmarłego z uogólnionym zakażeniem lub zmarłego z ciężkim uszkodzeniem narządów własnych są dyskwalifikowane z procedury pobrania i przeszczepienia). Dlatego u dawcy wykonuje się szereg szczegółowych badań pozwalających pomniejszyć ryzyko przeniesienia choroby do organizmu biorcy wraz z przeszczepem, ocenić jakość przeszczepu i dobrać odpowiedniego biorcę np. pod względem genetycznym, tj. zgodności tkankowej. O wykorzystaniu narządu, tkanek lub komórek do przeszczepienia decyduje lekarz specjalista w dziedzinie transplantologii klinicznej.
Pobranie narządów od dawcy zmarłego wymaga właściwej koordynacji działań wielu specjalistów. Po stwierdzeniu śmierci oraz przeprowadzeniu autoryzacji pobrania (wykluczeniu, że zmarły sprzeciwiał się za życia dawstwu narządów) potencjalny dawca zostaje przez szpital, w którym nastąpiła śmierć, zgłoszony do Poltransplantu. Jest to wymagany prawem obowiązek szpitala. Jednocześnie na podstawie szczegółowych badań dokonuje się oceny i kwalifikacji poszczególnych narządów i tkanek do pobrania i przeszczepienia. Z Krajowej Listy Oczekujących wybiera się na podstawie kryteriów medycznych odpowiedniego dla danego narządu biorcę, który osobiście wyraża zgodę na przeszczepienie.
Z ośrodków transplantacyjnych do szpitala, gdzie przebywa zakwalifikowany zmarły dawca, zostają wysłane zespoły chirurgów transplantologów i pielęgniarek. Najczęściej od zmarłego pobiera się i wykorzystuje do przeszczepienia wiele narządów i tkanek. Operacja pobrania odbywa się w bloku operacyjnym z zachowaniem wszystkich chirurgicznych rygorów. Po operacji pobrania narządy są umieszczane w specjalnym płynie konserwującym, zamknięte osobno w szczelnych, jałowych pojemnikach i przechowywane w przeznaczonych do tego celu lodówkach w temperaturze 2-6 stopni. Po zakończeniu wszystkich medycznych procedur ciało zmarłego dawcy jest przekazane rodzinie do pochówku.
Ze względu na różną wytrzymałość narządów na niedokrwienie, różny jest też czas, przez który można je przechowywać. Najbardziej wrażliwe jest serce – przeszczepienie i przywrócenie przepływu krwi powinno odbyć się w ciągu 5 godzin, następnie wątroba i trzustka (12 godzin). Najbardziej wytrzymała na przechowywanie jest nerka, która może być przeszczepiona w ciągu 24- 48 godzin, a czas ten zależy od metody przechowywania. Czas, w którym narząd jest transportowany i przechowywany zostaje wykorzystany do przygotowania biorców oraz zespołów chirurgicznych do operacji przeszczepienia. W cały wielogodzinny proces identyfikacji i kwalifikacji zmarłego dawcy, autoryzacji pobrania, samego pobrania, transportu i przechowywania narządów, wyboru biorcy i samego przeszczepienia angażuje się kilkudziesięciu specjalistów. Wymaga to nadzoru, koordynacji i sprawnych działań logistycznych. Odpowiadają za to tzw. koordynatorzy transplantacyjni.
Przeszczepy ratują życie
Aktualnie na świecie i w Polsce najczęściej wykonuje się przeszczepienia nerki, trzustki, nerki z trzustką, wątroby, serca oraz płuc. Osobną dziedziną jest przeszczepianie tkanek oka (rogówki), tkanek kości i ścięgien oraz komórek krwiotwórczych pochodzących ze szpiku lub krwi.
Przeszczepianie przywraca niektóre funkcje ciała ludzkiego przez przeniesienie komórki, tkanki lub narządu od dawcy do biorcy. W warunkach zdrowia narządy i tkanki mają prawidłową anatomię i czynność. W warunkach choroby ten dobrostan ulega zachwianiu. Wiele ciężkich chorób nie poddaje się leczeniu i prowadzi do zupełnej niewydolności komórek, tkanek, narządów, układów i ostatecznie śmierci człowieka. W części tych przypadków można uratować chorego właśnie dzięki przeszczepieniu. Według Poltransplantu – organizacji, która koordynuje przeszczepienia w Polsce i gromadzi związane z tym dane statystyczne, każdego roku w Polsce wykonuje się ok. 3 tysięcy różnego rodzaju przeszczepień, w tym tysiąc przeszczepień nerek, tysiąc przeszczepień rogówki, 500 przeszczepień komórek krwiotwórczych, 300 przeszczepień wątroby i 100 przeszczepień serca. Samych narządów w ciągu ponad 50-letniej historii polskiej medycyny transplantacyjnej przeszczepiono blisko 31 tysięcy.
Życie po przeszczepie
Odrzucanie narządu trwa cały czas od momentu przeszczepienia. Leczenie immunosupresyjne (przeciwodrzuceniowe) ma za zadanie rozciągnąć ten proces w czasie, nawet na kilkadziesiąt lat, a także zapobiegać incydentom ostrego odrzucania. Objawami odrzucania jest zahamowanie czynności narządu, np. zatrzymanie produkcji moczu, znaczny wzrost wskaźników uszkodzenia wątroby czy też gwałtowne osłabienie pracy serca.
Oprócz codziennego przyjmowania przez pacjenta po przeszczepie odpowiednich leków, konieczne są również regularne badania kontrolne w poradni transplantacyjnej, raz na 3-6 miesięcy. Nie ma wątpliwości, że głównym elementem procesu transplantacji jest prawidłowe wszczepienie narządu. Nie każdy narząd podejmuje właściwą czynność bezpośrednio po przeszczepie lecz dopiero po kilku dniach; nazywane jest to opóźnioną czynnością przeszczepu. Prawdziwy wysiłek zaczyna się jednak dopiero po operacji. Współpraca wielu specjalistów ma za zadanie leczyć biorcę, odpowiednio i szybko reagować na możliwe powikłania, zapobiegać procesom odrzucania i zapewnić mu wieloletnie życie z przeszczepem. Biorca odbywa regularne kontrole w specjalistycznym ośrodku transplantacyjnym, co zapewnia możliwość wczesnego i elastycznego reagowania na zaburzenia czynności przeszczepu lub modyfikowania dawek leków.
Pomimo wielu niedogodności: leki, kontrolne badania, czasem leczenie powikłań – pacjent po przeszczepieniu nie musi stale przebywać w szpitalu, nie wymaga sztucznego serca, albo dializowania (sztucznej nerki). Biorca przeszczepu może chodzić do szkoły, pracować, uprawiać sport, może założyć rodzinę i mieć zdrowe dzieci. Do czasu przeszczepienia często pacjent jest praktycznie niepełnosprawny. Dializowani chorzy z niewydolnością nerek są wyrwani z normalnego rytmu pracy lub nauki z powodu wielogodzinnych dializ odbywających się w ośrodku dializacyjnym. Pacjenci z niewydolnością serca czy wątroby są osłabieni, nierzadko pozbawieni możliwości pracy czy nawet poruszania się, często nie mogą mieć potomstwa. Przeszczepienie narządu wszystko zmienia. Biorca, przyjmując regularnie leki, może pracować, studiować, a także aktywnie wypoczywać. Nie ulega więc żadnym wątpliwościom, że udane przeszczepienie narządu w krótszej lub dłuższej perspektywie ratuje życie, umożliwia zupełnie normalne funkcjonowanie i – co równie ważne – przywraca radość i nadzieję.