Na Jasnej Górze odbyła się modlitwa o beatyfikację Stanisławy Leszczyńskiej
8 marca na Jasnej Górze trwała modlitwa o beatyfikację Sługi Bożej oraz za wszystkie polskie kobiety i dzieci zagrożone aborcją. O. Nikodem Kilnar zwrócił uwagę, że właśnie w Dniu Kobiet w Warszawie otwarta została pierwsza w Polsce przychodnia aborcyjna.

zdjęcie: www.opoka.org.pl
2025-03-10
Stanisława Leszczyńska była żoną, matką czwórki dzieci, a przez 40 lat – położną. W czasie II wojny światowej wraz z całą rodziną zaangażowała się w konspirację. Wskutek donosu została zesłana do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Tam przydzielono ją do służby medycznej, podległej Josefowi Mengele, lekarzowi, który dokonywał zbrodniczych eksperymentów na ludziach i selekcjonował więźniów do komór gazowych.
Leszczyńska przed każdym porodem modliła się o zdrowie dzieci i ich matek, a po narodzinach każde z nich chrzciła, dlatego nazywana tam była „Mateczką” i „Aniołem Życia”. O. Nikodem Kilnar, czciciel Sługi Bożej zwrócił uwagę, że gdy w Święto Kobiet otwierana jest przychodnia aborcyjna w Warszawie, to właśnie Stanisława Leszczyńska powinna być wzorem niezłomności i tego, że nie ma nic cenniejszego niż życie.
O. Nikodem zwrócił uwagę, że Sługa Boża przyjęła kilka tysięcy porodów. - Gdy wyszła z obozu powiedziała, że był to dla niej czas błogosławiony i to dla nas jest zaskakujące, jak można o takim piekle na ziemi powiedzieć, że był to czas błogosławiony? Ona stała się w tamtych czasach darem dla kobiet, światłem nadziei i miłości: „Aniołem Życia” – mówił paulin.
Ks. Paweł Gabara członek Krajowej Rady ds. Duszpasterstwa Kobiet przy KEP podkreślił, że w Polsce coraz więcej nie tylko wiemy, ale mówimy o Stanisławie Leszczyńskiej. Jak zauważył była ona przede wszystkim obrończynią życia, odważną, a także niezłomną kobietą, która pozostawiła naszej Ojczyźnie ważne zadanie.
Dzień modlitwy w intencji beatyfikacji Stanisławy Leszczyńskiej rozpoczęła Eucharystia w Kaplicy Matki Bożej pod przewodnictwem biskupa pomocniczego archidiecezji łódzkiej Zbigniewa Wołkowicza. Zwrócił uwagę, że Sługa Boża wychowana była w wierze, w swoim życiu była blisko Boga i każdy swój dzień zawierzała Matce Bożej.
Modlitwie w czasie Mszy świętej o godz. 13.30 w Kaplicy Matki Bożej przewodniczył bp Krzysztof Nykiel, regens Penitencjarii Apostolskiej i Postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Stanisławy Leszczyńskiej. Zauważył, że zachwyciła go jej odważna postawa, która jest także dla nas wszystkich wołaniem o odwagę, aby stać na straży życia, by walczyć o nie w obliczu przeciwności.
- Ona przypomina nam, że prawdziwa ochrona życia polega również na zaprowadzeniu pokoju na świecie. Pokój, który płynie z szacunku do życia, to pokój, który może zaprowadzić zmiany w ludzkich sercach – zaznaczył bp Nykiel.
Postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego zwrócił uwagę, że zakończył się etap diecezjalny procesu, a teraz trwa tzw. etap rzymski. Obecnie w Dykasterii do Spraw Kanonizacyjnych trwają przygotowania do wyznaczenia relatora do tej sprawy.
W Dniu Kobiet, gdy otwarta została przychodnia aborcyjna w Warszawie, na Jasnej Górze przez cały dzień zanoszona była modlitwa za polskie kobiety. Także środowiska pro-life zorganizowały "szturm modlitewny", na który złożyły się m.in.: różaniec na Placu Biegańskiego w Częstochowie odprawiony z prośbą „o zatrzymanie aborcji”. W Warszawie miał miejsce protest obrońców życia pod przychodnią aborcyjną „AboTak”. Ta intencja była polecana również w jasnogórskim sanktuarium podczas różańca o godz. 16.15 w Bazylice i w czasie Apelu Jasnogórskiego.
Wizerunek Stanisławy Leszczyńskiej widnieje na Kielichu Życia i Przemiany, który złożyły polskie kobiety, 2 maja 1982 r. z okazji jubileusz 600-lecia Jasnej Góry, by stał się symbolem troski o szacunek dla ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Wyrażał on też w ten sposób nadzieję, że stanie się prawdziwym „Kielichem Przemiany” polskich sumień. Widnieje na nim również wizerunek św. Jadwigi Śląskiej, św. Jadwigi Królowej, św. Teresy Ledóchowskiej i choć te cztery kobiety żyły w różnych epokach, to połączyła je bezgraniczna miłość do Boga i drugiego człowieka.
Stanisława Leszczyńska zmarła w 1974 r. w Łodzi w wieku 78 lat. Na jej pogrzeb przybyły tysiące ludzi, a wśród nich dzieci, które przeżyły obóz. W 1996 r., w setną rocznicę urodzin, jej szczątki spoczęły w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Łodzi, a w 1992 r. rozpoczął się jej proces beatyfikacyjny.