Barbara Burzyk opowiada o życiu w świecie ciszy, o byciu naznaczoną, o poczuciu wielkiej krzywdy i o tym, w jaki sposób Pan Bóg przemawia do jej serca.
Nie można w ludziach cierpiących rozbudzać płonnych nadziei na łatwe i szybkie wyzdrowienie bez głębokiej przemiany duchowej i uległości wobec woli Bożej, jak i bez trudu leczenia, a nierzadko radykalnej zmiany stylu życia.
Maryja jest niczym diament, którego nie są w stanie pochłonąć płomienie piekielnej rozpaczy z powodu utraty nadziei zbawienia. Nieczysty ogień nie może znaleźć w Niej nic, co mogłoby zająć się i wzniecić pożar buntu wobec Stwórcy.
Pętle indukcyjne można stosować wszędzie, gdzie potrzebna jest szczególnie dobra zrozumiałość mowy.
Świat osób niesłyszących i niedosłyszących to nie tylko świat ciszy. To często również świat odrzucenia przez innych.
Bólu nie da się całkowicie wyeliminować z życia człowieka i nie taki też jest cel medycyny. Chodzi o to, by jego odczuwanie nie było cierpieniem, które według Alberta Schweizera może być gorsze od śmierci.
Czym jest trauma? Jakie po niej pozostają skutki psychiczne? Czy można sobie z nimi skutecznie poradzić? Samodzielnie czy z pomocą innych? Gdzie szukać pomocy?
Nie jesteśmy w stanie zrozumieć wszystkich tajemnic Boga; nie potrafimy odkryć pełnego sensu cierpienia człowieka. Chrystus i współczesny Hiob pozostają niewinni.
Z Księgi Psalmów. Ludzkie serce nie jest zakryte przed Bogiem. Proszę o otwarcie Pisma świętego na Psalmie 33.
Ojciec Pio od młodości był człowiekiem chorowitym. Ze względu na stan zdrowia nie wiadomo było nawet, czy zdoła ukończyć przygotowania do kapłaństwa i przyjąć święcenia.