51. Ogólnopolska Pielgrzymka Apostolstwa Chorych na Jasną Górę już za nami!
zdjęcie: Danuta Dajmund
2016-07-08
W przypadające 6 lipca patronalne święto Apostolstwa Chorych, pod opiekuńczym spojrzeniem wspominanej tego dnia Matki Bożej Uzdrowienie Chorych, do jasnogórskiego sanktuarium przybyli niecodzienni pielgrzymi. Tego dnia odbyła się bowiem już po raz 51 Ogólnopolska Pielgrzymka Chorych i Niepełnosprawnych. Pielgrzymka ta wpisuje się w dwa ważne wydarzenia w Kościele: 1050 rocznicę a także w ogólnoświatowe dziękczynienie za kult Bożego Miłosierdzia.
Jasnogórskie parkingi wcześniej niż miało to miejsce w latach ubiegłych zaczęły zapełniać się autokarami i samochodami przywożącym do Częstochowy ten najcenniejszy ale jakże kruchy skarb Kościoła – osoby cierpiące, niepełnosprawne oraz dotknięte dolegliwościami podeszłego wieku. Jedni przybyli tu w otoczeniu swoich najbliższych – rodziców, dzieci, wnuków a nawet prawnuków. Inni pod opieką lekarzy, pielęgniarek, pracowników domów opieki czy po prostu wolontariuszy – tych miłosiernych samarytan XXI wieku. Nie zabrakło także grup, którym towarzyszyli duchowni – diecezjalni lub zakonni, a także siostry zakonne różnych zgromadzeń. Przybyli z dużych miast, małych miasteczek i wiosek, nieraz bardzo oddalonych od tego tak umiłowanego przez Polaków, a zwłaszcza cierpiących, miejsca pielgrzymkowego, jakim jest Jasna Góra.
Głównym organizatorem pielgrzymki było Apostolstwo Chorych – wspólnota, która już od 91 lat zrzesza ludzi cierpiących, którzy pragnąc, by ich cierpienie się nie zmarnowało, ofiarują je w intencjach Kościoła, jako cenny duchowy skarb.
Już o godzinie 9.30 w przyklasztornej bazylice, wypełnionej niemal po same brzegi stale napływającymi pielgrzymami, serdecznie powitał ich sekretarz Apostolstwa Chorych ks. Wojciech Bartoszek. Po krótkim przedstawieniu przybyłym programu pielgrzymki, zgromadzeni w bazylice chorzy i niepełnosprawni powitali Matkę Bożą odmawiając chwalebną część różańca.
Po tym modlitewnym wstępie pielgrzymi mieli szczęście wysłuchać interesującego wykładu, człowieka, który jak mało kto rozumie problemy ludzi cierpiących oraz osób, które przychodzą im z pomocą, nie tylko dlatego że przez 6 ostatnich lat pełnił funkcję Krajowego Duszpasterza Służby Zdrowia, ale również dlatego, że sam, zwłaszcza w ostatnim czasie, doświadczył krzyża choroby i cierpienia. Ksiądz Profesor Stanisław Warzeszak mówił o ludzkim cierpieniu, także o bólu wewnętrznym, bólu duszy w kontekście Miłosierdzia Bożego i współczującej miłości Chrystusa. Podkreślił, że na ten rodzaj bólu jedynym lekarstwem jest modlitwa. Mówił również o misji miłosierdzia człowieka chorego w rodzinie, w społeczeństwie i w Kościele. W swojej konferencji Ksiądz Profesor nawiązał do hasła tegorocznego jubileuszu miłosierdzia i zachęcał do spojrzenia na innych pełnym miłości miłosiernej spojrzeniem Chrystusa. "Potrzebujemy miłości miłosiernej Boga, abyśmy mogli tą miłością i miłosierdziem otoczyć także innych... Miłosierdzie nigdy nie jest słabością" - powiedział.
Mszę świętą przewidzianą na godz. 11.00 poprzedził niezwykle piękny koncert kwartetu smyczkowego „Akademos” z Katowic. Jedne z najpiękniejszych utworów największych klasyków muzyki rozbrzmiewały pod sklepieniem bazyliki doskonale wprowadzając pielgrzymów w podniosły nastrój tego największego Cudu, jaki za chwilę miał się spełnić na ołtarzu – cudu ofiarowania się Boga za człowieka.
Punktem kulminacyjnym pielgrzymkowego spotkania ok. 3 tysięcy osób chorych i niepełnosprawnych oraz ich opiekunów, była uroczysta Msza święta, którą pod przewodnictwem abp. Wiktora Skworca, metropolity katowickiego sprawowało kilkunastu kapłanów z różnych zakątków Polski. Wśród kapłanów obecny był m. in. ks. prof. Stanisław Warzeszak – krajowy duszpasterz służby zdrowia w latach 2010-2016 oraz ks. Wojciech Bartoszek, który jest duszpasterzem Apostolstwa Chorych i redaktorem ogólnopolskiego miesięcznika o tej samej nazwie.
Wiernych zebranych na Eucharystii oraz kapłanów celebrujących Mszę świętą w imieniu gościnnych gospodarzy jasnogórskiego sanktuarium powitał jeden z ojców paulinów.
W homilii abp Wiktor Skworc przypomniał, że to spotkanie osób najbardziej kruchych fizycznie i na co dzień potrzebujących pomocy innych, dzielących się jednak ze wspólnotą Kościoła największym skarbem – bo stygmatem cierpienia. To ludzie, którzy potrafili z cierpienia uczynić narzędzie apostolstwa. I choć nie wszyscy oni – z różnych względów - mogli tego dnia przybyć na pielgrzymkę, wszyscy jednak, poprzez ten wyjątkowy dar uczestniczą w niej duchowo. Ksiądz arcybiskup podkreślił wdzięczność Kościoła wobec osób cierpiących, które są „niezastąpionymi pośrednikami w zbawianiu świata". – przekonywał. Kaznodzieja zwrócił również uwagę na niczym niezastąpioną rolę Maryi jako nauczycielki chorych i pielęgniarek.
Ksiądz Arcybiskup wyraził swoja szczerą wdzięczność wobec tych, którzy na co dzień opiekują się chorymi. Wśród osób tych wymienił zwłaszcza członków rodzin osób cierpiących, ale także cały personel medyczny oraz wolontariuszy, którzy nie ustając w trosce o chorych dają nieraz heroiczne świadectwo miłości. Najserdeczniej jednak zwrócił się ks. abp Wiktor Skworc do samych chorych: „Z pasterską miłością i szacunkiem, każdemu z was mówię "Bóg zapłać" za ofiarowane nam - Kościołowi, społeczeństwu, narodowi, całej ludzkości - cierpienie. Za to, że jesteście w ukryciu domów, mieszkań, szpitali, domów opieki społecznej, zakładów opieki leczniczej, hospicjów, cichymi współpracownikami krzyża Chrystusowego, na którym zawisło Zbawienie świata. Dziękuję za tę duchową moc, która wyzwala w nas miłość, pomaga budować kulturę solidarności niosącą pomoc, gdziekolwiek jest potrzebna... Macie wpływ na losy świata i ludzkiej rodziny” – powiedział.
Podczas homilii dostojny kaznodzieja poprosił także chorych o modlitwę w intencji Światowych Dni Młodzieży oraz nowych powołań do służby w Kościele, a pod koniec Uczty Eucharystycznej zachęcił ich, aby włączyli się w akcję zbierania podpisów pod petycją o niedzielę wolną od pracy zarobkowej. „Niedziela jest Boża i nasza” – przypomniał.
Dary ofiarne złożyli przedstawiciele osób chorych a także służby zdrowia. Wśród darów znalazła się pamiątkowa „Księga Apostolstwa Chorych” z deklaracjami przystąpienia do tej wspólnoty ponad 900 osób, które podjęły taka decyzje na przestrzeni ostatnich 5 lat. Pielęgniarki złożyły w darze piękny obraz przedstawiający kandydatkę na ołtarze – pielęgniarkę, która swoim życiem pokazała co to znaczy praktykować miłosierdzie na co dzień - Hannę Chrzanowską.
Po zakończonej błogosławieństwem Mszy świętej pielgrzymi regenerowali swoje siły fizyczne krótkim wypoczynkiem, przywiezionym z sobą posiłkiem i napojami rozdawanymi nieustannie przez wolontariuszy. Nad zdrowiem pielgrzymów przez cały czas trwania pielgrzymki czuwały też pielęgniarki oraz członkowie zakonu maltańskiego.
Po przerwie pielgrzymi udali się ponownie do jasnogórskiej bazyliki, aby tym razem tam, ze względu na trwające przygotowania Wałów do wizyty Ojca Świętego – rozważać Mękę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Drodze Krzyżowej przewodniczył jeden z redaktorów Apostolstwa Chorych – ks. Jan Smolec, przywołując piękne słowa rozważań własnego autorstwa, doskonale wprowadzające w klimat tego dramatycznego misterium męki i śmierci naszego Zbawiciela, ale także cierpienia Jego cichych współpracowników, jakimi sa osoby chore i cierpiące.
Po rozważaniach Drogi Krzyżowej chorzy zgromadzeni w Kaplicy Cudownego Obrazu oraz w bazylice wzięli udział w nabożeństwie eucharystycznym, któremu przewodniczył ks. Wojciech Bartoszek wraz z grupą osób świeckich i zakonnych. Podczas nabożeństwa diakoni przechodząc wzdłuż środkowej nawy kaplicy i bazyliki, udzielali chorym, starszym i niepełnosprawnym pielgrzymom indywidualnego błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem. Z wielu oczu spadały łzy, jak najbardziej drogocenne wota zostawiane Chrystusowi w domu Jego Najświętszej Matki przez jej najbardziej umiłowane dzieci.
