Zamyślenia nad Credo (3)
W trwającym Roku Wiary Kościół zachęca do tego, aby podjąć głębszą refleksję nad prawdami, które wyznajemy w Credo. Stanowią one treść wiary, dzięki której możemy uczestniczyć w życiu samego Boga – poznawać Go i coraz bardziej miłować. Proponujemy zatem, aby poszczególne prawdy wiary uczynić treścią osobistego rozważania na modlitwie. W tych rozważaniach poprowadzi nas metoda trzech kroków.
2013-06-07
Krok pierwszy: WIERZĘ
(...) który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny.
W pierwszym kroku osobistego zamyślenia chcę zatrzymać się nad słowami, które wypowiadam w Credo. Wyznaję wiarę w to, że Jezus za sprawą Ducha Świętego narodził się w ludzkim ciele, które przyjął z Maryi Dziewicy. Szczerze pragnę, aby wypowiadane ustami słowa, przenikały również moje serce. Chcę z pomocą Bożej łaski wejść w tajemnicę Wcielenia i doświadczyć, że przez fakt narodzenia w ludzkim ciele, Jezus staje mi się bliski jak brat. Z wiarą pragnę spojrzeć także na Maryję, która posłusznie i ufnie poddała się planom Boga, zgodziwszy się wydać na świat Zbawiciela. Przez Jej wstawiennictwo proszę Jezusa, by stale umacniał moją wiarę.
Krok drugi: ROZUMIEM
Teraz z pomocą komentarza zawartego w Katechizmie Kościoła Katolickiego (KKK) chcę zrozumieć wyznawaną treść wiary. Poszukuję zrozumienia prawdy o tym, że Jezus począł się w łonie Maryi dzięki mocy Ducha Świętego. Katechizm wyjaśnia, że w chwili zwiastowania do Maryi został posłany Duch Ożywiciel, który uświęcił Jej łono i uczynił je płodnym (por. KKK 485). Oznacza to, że Bóg w Swojej wszechmocy sprawił, iż Jezus począł się w łonie Maryi bez udziału mężczyzny. (por. KKK 496). Jezus jest zatem naturalnym Synem Swego Ojca przez bóstwo oraz naturalnym Synem Swojej Matki przez człowieczeństwo (por. KKK 503). Katechizm podkreśla fakt, że Wcielenie jest tajemnicą zjednoczenia w Osobie Jezusa natury Boskiej i ludzkiej, a jej pełne poznanie przekracza możliwości ludzkiego rozumu (por. KKK 483).
Krok trzeci: ROZWAŻAM
Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego (Łk 1, 37-38).
Ostatni krok to rozważanie Słowa Bożego. Pragnę pochylać się nad fragmentem z Ewangelii według Świętego Łukasza, w którym staje przede mną Maryja, pokornie przyjmująca wolę Bożą. Mając przed oczami tę scenę, chcę przyjrzeć się, jak wyglądają moje osobiste odpowiedzi dawane Bogu. Czy potrafię zgodzić się na to, czego oczekuje ode mnie Bóg? Czy ufam i wierzę, że Bóg chce mojego dobra nawet wówczas, gdy doświadczam trudności? Czy staram się wypełniać w życiu wolę Boga, czy może realizuję wyłącznie swoje plany? Modlitwę kończę dziękczynieniem za Boży plan zbawienia i przyjście na świat Jezusa.