Nieuczciwy rządca
Czy można być uczciwym wobec Chrystusa nawet jeśli w oczach innych ludzi wydaje się, że nie postępujemy tak, jak powinniśmy? Dzisiejsza Ewangelia przekonuje, że tak.
2013-09-22
Rok C
Łk 16, 1-13
Pan Bóg jest wobec nas niezwykle wymagający. Raczej nie mamy co do tego wątpliwości. Na kartach Pisma Świętego zostawił nam bardzo wiele wskazówek jak powinniśmy postępować. Mimo że czasami wydają nam się one trudne do zrealizowania, powinniśmy zaufać Panu i dążyć do tego, aby je urzeczywistniać.
W dzisiejszej Ewangelii widzimy rządcę, który trwoni majątek swojego pana darując część zobowiązań jego dłużnikom. Można powiedzieć, że fatalnie wywiązuje się ze swoich powinności. Nie dąży do powiększania majątku swojego pracodawcy i nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Słusznie jego pan postanawia go pozbawić jego funkcji. Człowiek ten nie spełnia bowiem swojej roli, a nawet przyczynia się do utraty dóbr materialnych tego, któremu powinien służyć.
Czy rzeczywiście tak jest? Czy ziemski pan jest tym, którego polecenia człowiek powinien spełniać? Jezus wyraźnie do nas mówi: „Żaden sługa nie może dwom panom służyć”. Bóg jest naszym jedynym Panem. Tylko słuchając Jego poleceń i tylko Jemu służąc zasłużymy sobie na Królestwo Niebieskie. Jedynie będąc uczciwymi wobec Stwórcy będziemy mogli cieszyć się Wiecznością. Nie zapewni nam tego żaden ziemski pan, nawet jeśli wydaje nam się, że postępujemy wobec niego uczciwie tutaj, na ziemi. To co uczciwe wobec innych ludzi, nie zawsze jest bowiem uczciwe w oczach Boga.
Okazuje się, że ten, który na pierwszy rzut oka i w naszym ziemskim rozumowaniu wydaje się źle wypełniać swoje obowiązki, w oczach Pana jest sprawiedliwy, a jego czyny godne pochwały. Świadczy to o tym jak często nie rozumiemy słów Chrystusa, którego prawo wiele razy okazuje się odmienne od tego ustalonego na ziemi. Pamiętajmy czyimi sługami jesteśmy i zawsze postępujmy zgodnie z własnym sumieniem, które podpowiada nam, którymi ścieżkami powinniśmy się kierować, aby po śmierci cieszyć się obliczem Stwórcy.