Potrzeba jedynie Miłości
W dzisiejszej Ewangelii Jezus przestrzega nas przed nadmiarem trosk. Mówi, że do życia nie potrzeba nam tak naprawdę wiele. Wystarczy Miłość.
2013-10-08
I Rok czytań
Łk 10, 38-42
Zawsze trudno mi było zrozumieć słowa kierowane do nas przez Jezusa w tym fragmencie Pisma Świętego. Chyba dlatego, że bardziej potrafiłam wczuć się w sytuację Marty, która chciała wypełnić najpierw wszystkie obowiązki i ugościć Chrystusa w swoim domu. To przecież oczywiste, że pragniemy, aby goście czuli się u nas jak najlepiej. Codzienna domowa krzątanina jest chyba niezbędna, aby móc dokonać wszystkich innych czynności – w tym przypadku, aby usiąść i posłuchać Jezusa. Tak się jednak składa, że jest odwrotnie. To, co nam nieraz wydaje się wtórne, jest tak naprawdę pierwotne i od tego wszystko powinno się zaczynać.
Pan Jezus pragnie, abyśmy zrozumieli, że musimy w naszym życiu zacząć od Miłości. Prawdziwej i szczerej, której źródłem jest On Sam. Tylko siadając przed Chrystusem tak jak Maria i zaczynając od słuchania Go, uporządkujemy wszystko, co w naszym życiu najważniejsze. Ale czy to, co robiła Marta było złe? Chciała przecież jak najlepiej. Chciała ugościć Samego Jezusa. Oczywiście, nie można deprecjonować jej roli. Pan mówi jej jednak, że troszczy się o wiele, a przecież tak niewiele potrzeba. Codzienne czynności, choć ważne, nie mogą przysłonić istoty naszego życia. Nie można przez nie zapominać o Miłości i o tym, żeby wszystko w swoim życiu zaczynać od Chrystusa.
Panie pozwól nam zachwycać się Tobą, zatrzymać się, usiąść i posłuchać Twoich słów. Spraw, aby nasze troski nie przysłoniły nam tego, co w naszym życiu jest najważniejsze. Niech Miłość zawsze stanowi dla nas centrum, a Słowa, które do nas kierujesz, niech będą punktem wyjścia dla wszystkich czynności, które wykonujemy każdego dnia. Pomóż nam nie zapominać o Twojej prostocie, dzięki której wszystkie ścieżki naszego życia także będą proste.