Przepis na niebo
Nie raz zastanawialiśmy się co robić, aby pójść do nieba. Jezus podaje nam dzisiaj receptę – należy umieć pożegnać się ze swoim życiem.
zdjęcie: Backgrounds.hd
2013-11-15
I Rok czytań
Łk 17, 26-37
Gromadzenie dóbr materialnych na ziemi jest niezwykle kuszące. Z każdej strony jesteśmy zalewani przecież reklamami mówiącymi nam co powinniśmy mieć, czego jeszcze potrzebujemy do szczęścia. Fałszywe przepisy współczesności niewiele mają jednak wspólnego z prawdziwym szczęściem, które na nas czeka po zakończeniu ziemskiego życia. To, co proponuje nam świat, jest jedynie namiastką, a jak mówi dzisiaj Chrystus, może nawet przeszkodzić nam w osiągnięciu życia wiecznego.
„Kto będzie się starał zachować swoje życie, straci je; a kto je straci, zachowa je” – te słowa Jezusa bardzo wyraźnie przypominają nam o potrzebie wyzbycia się wszystkiego, co ziemskie. Pan Bóg, gdy przyjdzie powtórnie pragnie zastać nas czuwających i nieprzywiązanych do ziemskiego życia. Chce, abyśmy potrafili zrezygnować ze wszystkiego tego, co oferuje nam świat. Chce, abyśmy umieli bez żalu pożegnać się z naszym dotychczasowym życiem i zaufać, że to On ma dla nas jedyny właściwy przepis na osiągnięcie szczęścia wiecznego.
Im szybciej zrozumiemy tę prawdę, tym lepiej będziemy mogli przygotować się na powtórne przyjście Pana. A postawione nam zadanie tylko pozornie wydaje się trudne. Jeśli prawdziwie zaufamy Panu okaże się, że ziemskie przymioty przestaną być dla nas tak ważne. Jezus proponuje nam bowiem prawdziwe życie, którego nie można porównać do niczego, co możemy zobaczyć na ziemi. Tylko w Nim odnajdziemy pełnię. Tylko On może nam dać naprawdę wszystko, czego potrzebujemy. Wystarczy zaufać Jemu, a nie rozkrzyczanemu światu, który nie jest w stanie zaproponować nam nawet ułamka prawdziwego szczęścia.
