Wołanie o ratunek dla Filipin
Sytuacja na Filipinach jest tragiczna, panuje ogólny chaos tam, gdzie ludzie dotychczas nie otrzymali pomocy, głodują, nie mając ryżu, wody pitnej, środków higieny.
2013-11-26
Od czasu przejścia tajfunu Haiyan na Filipinach nie działają banki, nie ma prądu, nie można skontaktować się z rodziną i znajomymi w innych częściach kraju, brakuje leków, żywności i wody pitnej. Prawdopodobnie 4,5 mln poszkodowanych utraciło dorobek życia. Według opinii władz, ofiar śmiertelnych jest ponad 3 tys., choć trudno to oszacować, gdyż niektóre rejony są odcięte od świata, a w niektórych z uwagi na groźbę epidemii chowa się ofiary bez ich liczenia. Całe miasta są zrównane z ziemią przez wiatr wiejący z prędkością 320 km/h i spiętrzone wody. Nie można wypłacić pieniędzy z banków ani bankomatów, zaczynają się grabieże żywności i grozi wybuch epidemii. Wiele osób załamało się z powodu śmierci bliskich. Pomoc dociera do ofiar tragedii, ale jest jej zbyt mało. Przebywający na Filipinach misjonarz mariański opisuje to w słowach: "Sytuacja jest tragiczna, panuje ogólny chaos tam, gdzie ludzie dotychczas nie otrzymali pomocy, głodują, nie mając ryżu, wody pitnej, środków higieny".
Najważniejsze w tej sytuacji jest dostarczenie poszkodowanym leków, wody pitnej i żywności. Bez tego może wybuchnąć epidemia, która pochłonie jeszcze więcej ofiar. Dlatego Stowarzyszenie Mariańskie prosi o hojność dla ofiar tragedii.
Ofiary można przekazywać na:
Stowarzyszenie Pomocników Mariańskich
Zgromadzenie Księży Marianów
ul. Św. Bonifacego 9, 02-914 Warszawa
PKO S.A. VII O/Warszawa
nr 54 1240 1109 1111 0010 4890 3195
z dopiskiem: „FILIPINY – POMAGAM”
To nie pierwsza tragedia, która dotknęła Filipiny. Kiedy 2 lata temu tajfun spustoszył północną wyspę Mindanao, misjonarze mariańscy dostarczali poszkodowanym: żywność, leki, nowe narzędzia do pracy, przybory szkolne dla dzieci. Udało się odbudować domy dla ponad 300 rodzin. Marianie mają doświadczenie w zarządzaniu sytuacją kryzysową po klęsce żywiołowej oraz racjonalnym dzieleniu dóbr na poszkodowanych. Zebrane środki zostaną przekazane na ręce Prymasa Filipin. Arcybiskup Manili Kardynał Luis Antonio Tagle zadba o rozdysponowanie pomocy dla najbardziej poszkodowanych.
Każdy darczyńca otrzyma od nas list z podziękowaniem, w którym podamy zaksięgowaną kwotę darowizny otrzymaną od Państwa oraz informacje o rozdysponowaniu pieniędzy i o bieżącej sytuacji na Filipinach.