Musimy od siebie wymagać
Musimy od siebie wymagać! Nawet gdyby tak zwany „świat”, w imię tak zwanej „wolności”, chciał nas z wszystkiego rozgrzeszyć .
2014-02-16
Rok A
Mt 5,17-37
Dzisiejsze, niedzielne Słowo Boże pochodzi z 5. rozdziału Ewangelii św. Mateusza, może się jednak zdarzyć, że w niektórych kościołach lub na niektórych Mszach usłyszymy różne jego wersje: skróconą lub bardziej rozbudowaną. Obie dotyczą tego samego – wymagań Nowego Przymierza.
Jezus przypomina słuchaczom, że Jego celem nie jest zniesienie starego Prawa. Przeciwnie – On przyszedł po to, aby je wypełnić, a nawet „dopełnić”. Na dowód tego mówi:
„Słyszeliście, że powiedziano przodkom: «Nie zabijaj»; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi”; „Słyszeliście, że powiedziano: «Nie cudzołóż». A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już w swoim sercu dopuścił się z nią cudzołóstwa”; „Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: «Nie będziesz fałszywie przysięgał», «lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi». A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie”.
Twarda ta mowa. Twarda i wymagająca. Wolelibyśmy, żeby było łatwiej, przyjemniej. Raz po raz kierujemy nasze „pobożne” życzenia: a to do kapłanów, a to do biskupów, czasem nawet do papieża. Zwłaszcza do papieża: A może by tak trochę skorygować niektóre Boże przykazania? Są takie niedzisiejsze, nienowoczesne, „nieeuropejskie”. Można by na początek zgodzić się na rozwody - przecież ludzie mają prawo się „odkochać”? A może by tak ustąpić w sprawie aborcji – no zgoda, nie w każdym wypadku, ale przydałby się jakiś mały kompromisik – chociaż w sprawie dzieci chorych i upośledzonych. No i po co tak się upierać przy celibacie księży, albo przy czystości przedmałżeńskiej? Przecież to pachnie średniowieczem!
Przesadzam? Niestety, chyba nie. Wystarczy posłuchać rozmów, poczytać prasę, prześledzić popularne portale internetowe…
Tymczasem Jezus obstaje przy swoim i ostrzega: „Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim”.
Przypomnijmy sobie słowa, które raz po raz kierował do nas błogosławiony papież Jan Paweł II. Mówił do ludzi młodych, ale za ich pośrednictwem także do nas wszystkich: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.
Musimy od siebie wymagać! Nawet gdyby tak zwany „świat”, w imię tak zwanej „wolności”, chciał nas z wszystkiego rozgrzeszyć .