Być kimś

Naucz mnie Panie cenić moją wartość Bożego dziecka bardziej niż pragnienie bycia pierwszym. Bo być kochanym przez Boga – to w istocie znaczy "być Kimś".

zdjęcie: wallpapercasa.com

2014-02-25

II Rok czytań
Mk 9,30-37

Nareszcie udało im się pobyć trochę z sobą bez nieustannego towarzystwa podążających za nimi tłumów. Jezus przemierzając wraz z uczniami Galileę, pragnie wykorzystać te nieliczne, pozbawione ludzkiej wrzawy chwile by przekazać uczniom wiele ważnych informacji, przygotować ich na trudne dni, które nadejdą. Mówi więc – zresztą kolejny już raz – o czekającej Go męce i śmierci. Ale obwieszcza również radosną nowinę o tym, że Syn Człowieczy po trzech dniach zmartwychwstanie, a wstawszy z martwych pokona śmierć. Pierwsza z tych wiadomości, powinna nimi wstrząsnąć, druga – rzucić na kolana w pełnym zachwytu uwielbieniu. Tymczasem ci wybrani, których Jezus szczególnie umiłował, których od tak dawna nauczał – zdają się nie reagować na to, co usłyszeli. „Tak przyszli do Kafarnaum. Gdy był w domu, zapytał ich: „O czym to rozprawialiście w drodze?” Lecz oni milczeli, w drodze bowiem posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy”. Jakież to ludzkie! Jeszcze nie wiedzą, że już wkrótce ich marzenia o wielkości zostaną bezlitośnie zweryfikowane. Wtedy, gdy Jezus będzie ich najbardziej potrzebował – uciekną, gdy trzeba będzie dać świadectwo – zaprzeczą, że Go znają, a jeden z nich zdradzi Go pocałunkiem…

A my, chrześcijanom XXI wieku? Ileż w nas niepokoju, niezaspokojonej i niepohamowanej ambicji, nieustannego dążenia, żeby być pierwszym, ważniejszym od innych. Żeby mieć wszystkiego więcej: wyższe od innych wykształcenie, większy majątek, więcej przywilejów, więcej władzy…  więcej i więcej… Ten „wyścig szczurów” trwa od wieków, a z czasem zdaje się przybierać coraz okrutniejsze formy. Jest pochodną ludzkiej pychy i ludzkiej małości. Tej samej pychy, która pierwszych rodziców skłoniła do nieposłuszeństwa Stwórcy i kazała im wyobrażać sobie, że mogą być jak Bóg, lub więksi niż Bóg. Ale jest też dowodem naszej ludzkiej niepewności i kompleksu niższości.

A przecież wystarczy być jak dziecko. Ono nic nie posiada, jest całkowicie zależne od woli swych rodziców. Wie, że bez nich sobie nie poradzi. Ale wie również, że jest bezgranicznie kochane, że jest dla nich najważniejsze, że zrobią dla niego wszystko.

Naucz mnie Panie cenić moją wartość Bożego dziecka bardziej niż pragnienie bycia pierwszym. Bo być kochanym przez Boga – to w istocie znaczy "być Kimś".

Dajmund Danuta, Autorzy tekstów, Rozważanie

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 24.11.2024