Otrzymaliśmy w obfitości
To niezwykłe wydarzenie jest zapowiedzią tego, co od ponad dwóch tysięcy lat dzieje się na wszystkich ołtarzach świata.
2014-05-02
II Rok czytań
J 6, 1-15
Wydarzenie opisane przez św. Jana znajdujemy także w pozostałych trzech Ewangeliach. Już tylko ten fakt wskazuje, że musiało być ono niezwykle istotne dla życia Jezusowych uczniów i dotyczyło czegoś stokroć ważniejszego, niż niesamowity skąd inąd fakt nakarmienia tysięcy ludzi pięcioma bochenkami chleba i dwoma rybami.
A było to tak: Jezus uzdrowiwszy wielu chorych oddalił się od tłumu podążającego za Nim i wraz z uczniami wspiął się na wzgórze, pewnie po to, aby nieco odpocząć. Ale i tam, nie było im to dane. Wkrótce spostrzegli, że ludzi ciągłe przybywa i przybywa. To spory kłopot. Przecież zbliża się Pascha, ludzie ściągnęli z daleka, a oni nie mają nic, czym mogliby nakarmić taki tłum. Ani dość pieniędzy, ani jedzenia... Bo przecież tym skromnym zapasem żywności pewnego chłopca nie da się nakarmić nawet kilkunastu ludzi, a tu samych mężczyzn będzie z jakieś pięć tysięcy. Co robić?
Tylko Jezus od początku wiedział, co się za chwilę wydarzy. Wiedział, że te 5 bochenków i dwie ryby w Jego rękach wystarczą, by nakarmić tysiące głodnych, a porzuconymi przez nasyconych ludzi resztkami, da się jeszcze wypełnić 12 koszy. A co na to tłum? Czy może dziwić, że po tak spektakularnym cudzie ludzie koniecznie chcieli Jezusa obwołać królem? Ludzie są tylko ludźmi… Czy nie byłoby dobrze mieć takiego króla, który jest w stanie nasycić czy uzdrowić swoich poddanych?
To niezwykłe wydarzenie jest zapowiedzią tego, co od ponad dwóch tysięcy lat dzieje się na wszystkich ołtarzach świata. Chrystus, pod postacią chleba, daje nam Samego Siebie za Pokarm. Tego Pokarmu wystarczy dla wszystkich, i to aż do skończenia świata. Nie ma większego cudu! Tego Chleba naprawdę nigdy nie zabraknie. Nieustannie rozmnażany jest na ołtarzach po to, abyśmy mogli się nim nasycić do woli. Abyśmy nie ustali w drodze, abyśmy wzmocnili się pełniąc Jego wolę, abyśmy dzielili się z innymi Bożymi łaskami i miłością. Otrzymaliśmy w obfitości. Czy wolno nam to zlekceważyć? Jezu, Ty Który dajesz mi Swoje Ciało za pokarm - zostań moim Królem i Panem mojego życia