Odciąć grzech

To jest walka, która rozgrywa się w mojej głowie. To jest kwestia umysłu i serca. To jest kwestia tego na co się decyduję, kto rządzi w moim życiu – grzech czy Boży Duch?

zdjęcie: Flickr.com

2014-06-13

II Rok czytań
Mt 5, 27-32

Jezus jest radykalny. Bezsprzecznie. Jego nauczanie jest z rodzaju duchowych sportów ekstremalnych. Zaskakuje, nie idzie na ustępstwa. Nie wybiela przesłania i nie stara się przypodobać wszystkim. Tym którzy myślą że wszystko wiedzą pokazuje że wiedzą niewiele albo nic. Interesuje Go wyłącznie głębia serca, autentyzm, prawdziwe motywy, szczere pragnienia.

Kiedyś klarowność Jego przesłania przyciągała tłumy i wprawiała w zakłopotanie wytrawnych znawców tematu. Czasem jednak Jezus serwował takie fragmenty, które musiały sprawiać że szmer drapiącego się po głowie tłumu niósł się daleko poprzez pagórki i równiny Izraela. Uczniowie w tym czasie zapewne zastanawiali się czy nie wrócić do rybołówstwa, ściągania podatków lub siedzenia pod drzewem figowym. No choćby słowa z dzisiejszej Ewangelii: „Jeśli więc prawe oko twoje jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej jest bowiem dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła”.

To jest walka która rozgrywa się w mojej głowie. To jest kwestia umysłu i serca. To jest kwestia tego na co się decyduję, kto rządzi w moim życiu – grzech czy Boży Duch? To jest też sprawa decyzji czy usunę z mojego życia wszystkie kompromisy, na które dotąd sobie pozwalałam. James B. Richards w książce „Łaska – moc ku przemianie” pisał, że po wieloletniej praktyce duszpasterskiej doszedł do przekonania że nie sposób zwyciężyć grzechu jeżeli da mu się miejsce w swoim sercu.

Serca nie oszukam. Jeżeli tęsknię za grzechem, to faktycznie jestem jego niewolnikiem. Cała trudność i sztuka bycia wiernym Bogu polega na tym, by właśnie nie tęsknić za grzechem, ale za Nim samym. By nie zadowalać się tym, co tylko przyjemne, ale nade wszystko szukać tego, co dobre i święte. By odrzucać i odcinać od życia grzech, a w jego miejsce stawiać Boga.

Cogiel Renata Katarzyna, Autorzy tekstów, Rozważanie

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024