Zdaj sprawę

Człowiek przedsiębiorczy, uczciwy i dobrze pracujący otrzyma jeszcze więcej, niż ma, a leniwy straci nawet to, co miał na początku. Podobnie może stać się z łaską wiary albo otrzymanymi od Boga zdolnościami. Raz dane wymagają pielęgnacji, zachodu i pomnażania.

zdjęcie: canstockphoto.pl

2014-11-19

II Rok czytań
Łk 19,11-28

Przypowieść o dziesięciu minach srebra (1 mina = ok. 570 g) przypomina przypowieść o talentach podaną przez ewangelistę Mateusza (zob. Mt 25, 14-30). Przypowieść o dziesięciu minach została wygłoszona dlatego, że Jezus znajdował się blisko Jerozolimy, a Jego słuchacze spodziewali się, że Królestwo Boże zaraz się objawi. Przypowieść obala ten błędny pogląd, wskazując, że trzeba jeszcze długo pracować, nim Jezus przyjdzie powtórnie na świat.

Prolog tej przypowieści oparty jest na rzeczywistości historycznej. Godność królewską nadawał władcom Palestyny Rzym. Kto chciał nosić tytuł króla, musiał uzyskać go w Rzymie. Do Rzymu udał się po ten tytuł najpierw Herod Wielki, a po nim jego syn Archelaos. Czytany dzisiaj fragment Ewangelii nawiązuje zapewne do podróży jaką do Rzymu odbył właśnie Archelaos, by od cezara Augusta otrzymać potwierdzenie swej władzy. Ze źródeł historycznych wiadomo, że wyjechała za nim z Jerozolimy 50 osobowa delegacja żydowska, by temu zapobiec. Ale August zignorował sprzeciw żydowskich delegatów i zatwierdził Archelaosa jako władcę terytoriów, które wyznaczył mu ojciec.

 Przypowieść barwnie relacjonuje, że oto pewien człowiek szlachetnego rodu udaje się do dalekiej krainy, aby posiąść dla siebie królestwo i wrócić w charakterze króla. Nie chcąc, by pieniądze, które posiadał, leżały bezużytecznie w czasie jego nieobecności, dał po jednej minie każdemu ze swoich sług, by obracali nią aż do jego powrotu. W przypowieści król uzyskał tytuł królewski i powróciwszy do kraju wezwał sługi, aby się przekonać, ile każdy z nich zarobił.

Los trzech sług, przedstawiających gorliwego, przeciętnego i opieszałego pracownika, jest nakreślony w skrócie. Gorliwy i przeciętny pracownik zostali nagrodzeni, a sługa opieszały, który tłumaczy swoje lenistwo obawą przed narażeniem swego pana na stratę, zostaje ukarany. Gdy otoczenie dziwiło się temu, że sługa gorliwy otrzymuje minę zabraną leniwemu, słyszy odpowiedź znaną z Mateuszowej Ewangelii (zob. Mt 25, 28). Wyjaśnia ona, że człowiek przedsiębiorczy, uczciwy i dobrze pracujący otrzyma jeszcze więcej, niż ma, a leniwy straci nawet to, co miał na początku.

Podobnie może stać się z łaską wiary albo otrzymanymi od Boga zdolnościami. Raz dane wymagają pielęgnacji, zachodu i pomnażania. Nie należy liczyć na ich „cudowne rozmnożenie” bez żadnego wysiłku z naszej strony.

Cogiel Renata Katarzyna, Autorzy tekstów, Rozważanie

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024