O Syjonie - Bożym mieście i macierzy narodów
Z Księgi Psalmów. O jednym z miejsc przebywania Boga. Proszę o otwarcie Pisma Świętego na Psalmie 87
2014-12-30
Psalm 87 jest utożsamiany z „pieśniami Syjonu” lub „pieśniami o Syjonie”, czyli z grupą psalmów, które były recytowane lub śpiewane podczas liturgii w świątyni jerozolimskiej albo w związku z pielgrzymką do niej. Termin „Syjon” (dosł. „zamek”), pierwotnie określał dawne miasto Jebusytów na południowo-wschodnim wzgórzu Jerozolimy, później górę, na której wzniesiono świątynię jerozolimską, a z czasem zaczął definiować całe miasto Jeruzalem. W naszym Psalmie, gdzie termin ten występuje dwukrotnie (wers 2 i 5), odnosi się on do miasta Jerozolimy. Cały Psalm 87 jest przesiąknięty zapachem tego miasta, które przez Boga zostało wybrane nie tylko spośród innych miast Jakuba (czyli całego Izraela), ale i spośród wszystkich miast świata.
Jerozolima (Syjon) była postrzegana jako centrum i pępek świata. Jeszcze w XVI wieku, pomimo odkrycia już Ameryki, uważano Jerozolimę za centralne miejsce na ziemi. Przeświadczenie to wyraża mapa z 1580 roku, narysowana przez Heinricha Büntinga (1545-1606) z Hanoweru, który trzy kontynenty zestawił w kształcie trójlistnej koniczyny. Jej listki, utworzone przez Europę, Afrykę i Azję, spotykają się w jednym okręgu, oznaczającym Jerozolimę. Dzisiaj nasze geograficznie spojrzenie jest już nieco inne, jednakże w wymiarze teologicznym Syjon wciąż pozostaje centralnym miejscem w historii zbawienia człowieka.
W analizowanym kantyku możemy wyróżnić trzy myśli, skupione wokół Syjonu. Pierwsza (wersy 1b-2) zawiera pochwałę Syjonu, druga (wersy 3-6) podkreśla więź różnych narodów i ludów z Syjonem, a trzecia (wers 7) eksponuje uwielbienie Syjonu. Psalmista wskazuje najpierw na miłość Boga do Syjonu (wers 2), który spośród wielu miejsc na ziemi wybrał właśnie Jerozolimę, aby to w niej być obecny przez świątynię oraz dynastię Dawidową, która z czasem stała się ludzką przestrzenią narodzin Jezusa Chrystusa. Dlaczego akurat Syjon został tak uprzywilejowany? Próba odpowiedzi na to pytanie mieści się w stwierdzeniu, że miłość posiada swoje tajemnice.
Druga część Psalmu, w którą z wielkim zachwytem wprowadza wers 3, akcentuje centralne miejsce Syjonu w ówczesnym świecie. Przyjrzyjmy się wyliczonym w tekście państwom (wers 4). Rahab to symboliczne określenie Egiptu, mocarstwa znajdującego się na zachód od Jerozolimy. Babilon to nazwa potężnego mocarstwa (lub miasta) na wschód od Jerozolimy. Tyr (Fenicja) to – znajdująca się na północ od świętego miasta Jeruzalem – potęga handlowa, a Kusz (Etiopia) to kraj umiejscowiony na południu od Jerozolimy. Psalmista podkreśla, że wszyscy mieszkańcy tych krajów narodzili się w Syjonie. Jerozolima była przede wszystkim duchowym miejscem narodzin każdego Izraelity, niezależnie od faktycznego miejsca jego narodzin. Stąd także dla Żydów, którzy urodzili się i mieszkali poza Izraelem (diaspora), Jerozolima była i jest duchową matką.
Kraje, które zostały wyliczone w wersie czwartym, mogą nawiązywać do znajdujących się w nich żydowskich diaspor, ale i symbolizować prozelitów (pogan przyjmujących religię jahwistyczną), a nawet wszystkie ludy (wers 5), gdyż Jahwe jest Bogiem zarówno Żydów, jak i pogan, nawet jeśli ci drudzy nie uznają Jego obecności. W księdze zatytułowanej „Syjon” każdy lud i poszczególny człowiek znajduje swoje stronice (wers 6), zapisywane własnym, codziennym życiem.
Wers 7, podsumowujący całą pieśń, wzmacnia jej radosny ton. Śpiew i taniec odzwierciedlają życiodajną więź z Syjonem, który jest jak czyste źródło nawadniające całą ziemię. Bez tego źródła nie ma życia. W Ewangelii według św. Jana czytamy: „W ostatnim zaś, najbardziej uroczystym dniu święta Jezus wstał i zawołał donośnym głosem: «Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie – niech przyjdzie do Mnie i pije!»” (J 7, 37). Słowa te wypowiedział Jezus w Jerozolimie.
Warto również zwrócić uwagę na słowa, którymi celebrujący Mszę Świętą kapłan rozpoczyna Drugą Modlitwę Eucharystyczną: „Zaprawdę, święty jesteś Boże, źródło wszelkiej świętości”. Z „nowego Syjonu” wciąż wypływa źródło życia.
Zobacz całą zawartość numeru ►