Zły i dobry kwas
Przed jakim kwasem ostrzega Jezus? Przed kwasem, któremu na imię złość i przewrotność. Przeciwieństwem tego kwasu jest On sam i jedność z Nim. Na szczęście oprócz złego kwasu jest także dobry kwas, z którego będzie dobry chleb.
2015-02-17
I Rok czytań
Mk 8, 14-21
Kwas był fermentującym kawałkiem ciasta pozostawionym z poprzedniego wypieku. Kawałek ten, służył do zakwaszania ciasta w procesie wypieku następnej partii pieczywa. Kwas sam w sobie nie był czymś złym – był po prostu substancją. Jednak kwas przedstawiany tutaj przez Jezusa nie symbolizuje rzeczy dobrej. Kwas faryzeuszy i kwas Heroda symbolizuje zło. Zło które w sposób subtelny, niewidoczny i podstępny – na wzór kwasu – ogarnia zdrowy organizm, przenikając do każdej zdrowej komórki i modyfikując ją na swój sposób, powodując jej powolny rozpad – chorobę.
To, co mnie „zakwasza” sprawia, że takim będę chlebem. Kwas faryzeuszów sprawia, że człowiek ma zakwaszony wzrok i słuch, a zatem jest niezdolny do słuchania i widzenia tego, co Bóg mówi i pokazuje. Człowiek jest taki, jak ten, który ma na niego wpływ. Jezus ostrzega zatem uczniów przed poddawaniem się wpływowi faryzeuszy i wpływowi Heroda.
Uczniowie, gdy byli z Jezusem, jak opisuje Ewangelia, myśleli jedynie o tym, że „nie wzięli chleba”. Jezus wyjaśnia im, że „nie mieć chleba”, to nie pamiętać tego, co słyszeli od Mistrza i widzieli, jak On czynił. Gdy człowiek przestaje pamiętać, przestaje się strzec złego kwasu. Jezus wskazuje, że po cudownym rozmnożeniu chleba zebrano raz 12 koszy ułomków, innym zaś razem 7 koszy ułomków. Zaczyn, którym jest Jezus, dobry zaczyn, owocuje taką ilością resztek po obfitym posiłku tysięcy ludzi.
Człowiek szuka chleba, odczuwając głód. Pan wykorzystuje sytuację, by powiedzieć: patrzcie i słuchajcie, przez kogo jest zakwaszony chleb, który spożywacie. Jaki w chlebie kwas, który spożywa człowiek, takie w człowieku nasycenie, takie w nim szczęście lub nieszczęście. „Otępiały umysł” – bierze się z niezrozumienia, a przede wszystkim z niechęci do zrozumienia i przyjęcia Bożego kwasu. „Strzeżcie się kwasu faryzeuszów”, czyli: miejcie dystans do tego, co oni mówią i czynią, gdyż to prowadzi do otępiałości waszego umysłu.
Faryzeusze mają kwas, ale z tego kwasu nie będzie chleba, którym człowiek mógłby się nasycić. Kwas faryzeuszy jest w stanie zniszczyć to dobro, które już jest w człowieku. „Wyrzućcie więc stary kwas, abyście się stali nowym ciastem, jako że przaśni jesteście”. Przaśni, to znaczy nie zbrudzeni złem i przewrotnością innych. Zatem przed jakim kwasem ostrzega Jezus? Przed kwasem, któremu na imię złość i przewrotność. Przeciwieństwem tego kwasu jest On sam i jedność z Nim. Na szczęście oprócz złego kwasu jest także dobry kwas, z którego będzie dobry chleb.