Ja jestem
JA JESTEM Jezusa to obwieszczenie, że Bóg dalej prowadzi historię zbawienia, która wraz z Jego przyjściem osiągnęła punkt kulminacyjny.
2015-03-24
I Rok czytań
J 8, 21-30
Dialog Jezusa z Żydami przedstawiony w dzisiejszej Ewangelii miał miejsce prawdopodobnie w czasie Święta Namiotów, które było obchodzone pod koniec przez siedem dni. Jezus przedstawia się w tej mowie jako Syn Ojca, którego Żydzi nazywają Bogiem, nazywa siebie JA JESTEM, czyli tak samo jak Bóg w płonącym krzaku.
Święty Jan Ewangelista w swoich pismach często posługuje się kontrastem między światłem i ciemnością, aby przedstawić odmienny styl działania Boga i świata, który przez grzech odłączył się od swego Stwórcy, przez co pogrążony jest w cierpieniu i śmierci. Bóg, który jest Miłością, posłał na świat swojego Jednorodzonego Syna, aby każdemu ukochanemu przez Niego człowiekowi objawić, na czym polega życie i szczęście Boga i zaprosić go do udziału w nich. Stając się człowiekiem, Jezus pozostał odwiecznym Synem Bożym. Świadczą o tym Jego słowa: „Kto Mnie widzi, widzi Tego, który Mnie posłał” (J 12, 45). Oznaczają one, że gdy człowiek patrzy na czyny Syna, widzi działającego Boga; gdy słucha nauki, którą głosi Syn, słyszy głos niewidzialnego Boga; gdy kontempluje cierpienie Syna, medytuje nad miłością Boga.
JA JESTEM to nawiązanie do objawienia Imienia Bożego na górze Horeb. Tam Bóg ukazał się Mojżeszowi jako Ten, który jest Stróżem Izraela; Ten, który staje po stronie ubogich i prześladowanych; który wyrywa człowieka spod panowania wszelkiej niewoli. Bóg mocny i potężny, suwerenny w swoim działaniu i wierny obietnicy, wypełniający ją w czasie przez siebie naznaczonym i w sobie właściwy sposób. Bóg, który sam o sobie mówi, że: „Myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami. Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje – nad waszymi drogami i myśli moje – nad myślami waszymi” (Iz 55, 8-9).
JA JESTEM Jezusa to obwieszczenie, że Bóg dalej prowadzi historię zbawienia, która wraz z Jego przyjściem osiągnęła punkt kulminacyjny. Bóg Ojciec posłał swego Syna na świat, aby ten objawił w sposób ostateczny, kim On jest i jak żyje: „Syn nie mógłby niczego czynić sam od siebie, gdyby nie widział Ojca czyniącego. Albowiem to samo, co On czyni, podobnie i Syn czyni” (J 5, 19). A są to czyny różne od dokonywanych przez faryzeuszów i uczonych w Prawie. Ci jeszcze nie poznali Tego, który JEST.