Zostawiliśmy wszystko
Jezus oczekuje, że każdy uczeń będzie patrzeć na wszystko przez pryzmat Jego osoby, Jego wskazań, Jego pouczeń, a przede wszystkim Jego miłości.
2015-05-26
I Rok czytań
Mk 10, 28-31
Apostołowie byli pierwszymi, którzy z powodu Chrystusa porzucili swoje zajęcia i rodziny. Piotr wyraźnie chce podkreślić, że oni, w przeciwieństwie do bogatego młodzieńca, jednak opuścili wszystko i poszli za Nim. Oni nie pytali Mistrza o życie wieczne, ale posłuchali Jego głosu, aby pójść za Nim nie wiedząc, co ich czeka.
„Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci i pól z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym»”.
Ewangelista Marek podkreśla, że powodem opuszczenia przez uczniów swoich rodzin i posiadłości jest osoba Jezusa i orędzie zbawienia przyniesione przez Niego każdemu człowiekowi. Nagroda otrzymana za porzucenie wszystkiego, aby być uczniem Jezusa jest stokrotna, ale udziałem uczniów będzie także los ich Mistrza, czyli prześladowania.
Piotr jest świadomy, że uczniowie już zrobili ten krok wiary, na który nie było stać poprzedniego rozmówcy Jezusa – bogatego młodzieńca. Oni zostawili wszystko i poszli z Jezusem do świata. Poszli za Nim, to znaczy uwierzyli w Niego i stali się Jego uczniami. Zostawili wszystko, bo zaufali Bogu, że zaspokoi ich potrzeby oraz potrzeby pozostawionych członków ich rodzin.
Piotr pyta teraz o to, czy do zbawienia uczniów wystarczy to, że zostawili wszystko i poszli za Nim. Ich zbawienie zależy od tego, że w Niego uwierzyli i zaufali Jemu odnośnie całego życia obecnego i przyszłego, a to że poszli za Nim będzie źródłem ich przyszłej nagrody.
Jezus bardzo jasno mówi, iż ten, kto wszystko opuści dla Niego, otrzyma stokroć więcej teraz, a w przyszłości – życie wieczne. Dochodzimy tutaj do częstego pytania człowieka, o to na czym ma polegać to opuszczenie domu, braci, sióstr, matek, dzieci i pól? To opuszczenie ma dokonywać się w sercu. Jezus oczekuje całkowitego „uwolnienia” serca od wszystkiego: ludzi, rzeczy i spraw. Oczekuje postawienia Go na pierwszym miejscu, w centrum. Jezus oczekuje, że każdy uczeń będzie patrzeć na wszystko przez pryzmat Jego osoby, Jego wskazań, Jego pouczeń, a przede wszystkim Jego miłości.