W służbie cierpiącym na duszy i ciele

Historia jego życia jest wyjątkowa. Cudem uniknął śmierci. Chciano go bowiem otruć. Bardzo wcześnie stracił rodziców. Pan Bóg doświadczał go od wczesnych lat młodości jak starotestamentowego Hioba. Cierpienie duchowe towarzyszyło mu w drodze, na której odkrywał oblicze Miłosiernego Pana. John Bashobora w wieku dziesięciu lat rozpoczął edukację w niższym seminarium. Formację kontynuował w Zgromadzeniu Świętego Krzyża. W Indiach odbył nowicjat. Nie złożył jednak ślubów zakonnych. Po powrocie do rodzinnego kraju przyjął święcenia kapłańskie. Obronił doktorat na temat rozeznawania duchów w życiu ugandyjskich chrześcijan na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Obecnie pełni funkcję diecezjalnego koordynatora Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej w archidiecezji Mbarara. Jest członkiem Narodowego Stowarzyszenia Modlitwy Wstawienniczej. W ciągu ostatnich piętnastu lat przyczynił się do założenia ponad dwóch tysięcy grup modlitewnych w Ugandzie. Na co dzień opiekuje się sierotami, zapewniając im wyżywienie, dach nad głową, edukację i niosąc ulgę w cierpieniu.

Uzdrawiający serca, umysły i ciała

Do Inowrocławia określanego mianem „miasta na soli” zaprosiła go działająca na terenie archidiecezji gnieźnieńskiej Szkoła Nowej Ewangelizacji im. Jana Pawła II, której siedziba znajduje się przy Sanktuarium Królowej Miłości i Pokoju, Pani Kujaw w Markowicach. Tematem przewodnim wydarzenia były słowa zaczerpnięte z Ewangelii św. Mateusza: „Wy jesteście solą ziemi” (Mt 5,13). Przed południem o. John Bashobora wygłosił konferencję dla członków szkoły. O godzinie 15.00 wspólnie odmówiono Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Tuż po niej organizatorzy zaprosili pielgrzymów do obejrzenia filmu dokumentalnego „Duch” zrealizowanego w 2008 r. przez Leszka Dokowicza i Macieja Bodasińskiego na zlecenie Telewizji Polskiej. Dokument w 2010 r. otrzymał III Nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Katolickich w Niepokalanowie za „ukazanie mocy Ducha Świętego działającego we współczesnym świecie poprzez ofiarną posługę kapłanów charyzmatyków w trudnych środowiskach i przedstawienie skuteczności modlitwy wstawienniczej, dzięki której Bóg uzdrawia serca, umysły i ciała”. Drugoplanowymi bohaterami filmu są: oo. Antonello Cadeddu i Enrico Porcu, księża Chrystusowcy z Prowincji Północnoamerykańskiej i założyciele brazylijskiej wspólnoty charyzmatycznej „Przymierze Miłosierdzia” oraz o. John Bashobora. - Dzisiaj widząc społeczeństwo zranione, zniszczone, podzielone, zniewolone przez zło, Duch objawia się na wielu poziomach, nie tylko przez świętych, ale również przez grzeszników, którzy pod wpływem modlitwy zmieniają swoje życie. (…) Musimy być radykalni. Musimy niewzruszenie wierzyć w moc Ducha Świętego. Księża muszą być w pełni przekonani co do mocy Ducha Świętego. Mają wierzyć, że to oni są działaniem Ducha Świętego i kiedy modlą się nad ludźmi, rzeczywiście okazują moc Ducha. Duch Święty żyje i chce z nas czynić żywych ludzi, pełnych radości, świadomych tego, że są powołani przez Boga, aby głosić Słowo Boże z całą mocą – wskazuje o. Antonello Cadeddu. - Duch Święty działa za pośrednictwem ludzi prostych i pokornych. Wydaje się nam, że On zawsze wybiera uprzywilejowanych. On nie wybiera uprzywilejowanych, ale tych, którzy tego chcą. Duch Święty używa naszej biedy i prostoty – podkreśla o. Enrico Porcu.

Leczący choroby i słabości

Eucharystia rozpoczęła się o godzinie 17.00. Koncelebrowali ją asystent szkoły ks. Marcin Kwiatkowski i proboszcz parafii ks. Jan Maćkowiak. O. John Bashobora zgromadzonych powitał słowami: - Gorący dzień. Witam w Afryce! Ewangelia św. Mateusza z tego dnia była wymowna. Nawiązywała do opowieści o uzdrowieniu opętanego niemowy, cudzie Pana Jezusa dokonanego podczas Jego publicznej działalności w Galilei. Podczas spotkania z o. Bashoborą miały miejsce uzdrowienia duchowe i fizyczne oraz uwolnienia ze zniewoleń. Głoszeniu przez niego Słowa Bożego towarzyszyły nawrócenia. Charyzmatyk z Ugandy na wzór Chrystusa nauczał, głosił Ewangelię królestwa i leczył wszystkie choroby i słabości. Wielokrotnie powtarzał, że Pan Bóg uzdrowi każdego, kto tylko uwierzy w moc uzdrowienia. Jedną z takich osób była starsza kobieta mająca problem z nogami, która przyszła do kościoła pw. św. Jadwigi Królowej o kulach. Tego dnia Pan uzdrawiał z nikotyny, narkotyków, alkoholu, usuwał depresję, oczyszczał i zabierał smutek. - Każdy z nas ma coś z czym się zmaga, a Bóg chce to złamać, po to, abyś był z Nim w dobrej relacji, jako ze swoim Ojcem, który cię kocha. Może chce złamać w tobie chorobę albo grzech, albo to, że jesteś uparty, że nie ma w tobie cierpliwości. Bóg chce ci spojrzeć w twarz i chce żebyś ty spojrzał w Jego twarz. I jest wymiana miłości. Kocham cię. To właśnie mówi ci Bóg. Kocham cię, bez względu na to, co uczyniłeś – zapewniał charyzmatyczny kapłan.

Przyjdźcie do Mnie wszyscy…

Podczas spotkania o. John Bashobora zachęcał ludzi, aby wznosili wysoko ręce, uśmiechali się i mówili do siebie: „bracie”, „siostro”. Dawał nadzieję tym, którzy ją utracili. Podnosił wątpiących i upadłych na duchu. W wygłoszonym słowie świadczył przede wszystkim o ogromie Bożej miłości do człowieka, która przekracza ludzkie wyobrażenia. Pytał, czy chcemy i potrafimy na tę Jego miłość odpowiedzieć. Przypomniał, że Pan Bóg, gdy przemienia nasze życie, daje nam nowe imię. Po Mszy św. nastąpiła adoracja Najświętszego Sakramentu połączona z modlitwą o uzdrowienie. W jej trakcie charyzmatyczny kapłan wskazał, że większość chorób bierze swój początek w relacjach w domu. Nakłaniał, aby rozmawiać z Jezusem, mówić Mu o swoich potrzebach. Pan Bóg wie przez co przechodzimy – zapewniał misjonarz z Ugandy. Chce, abyśmy zaprosili Go tylko do swojego życia. Rekolekcjonista zachęcał, by prosić Chrystusa o łaskę zdrowia duszy i ciała oraz przyjmować radość i moc uzdrowienia. „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie” (Mt 11, 28-30) - słowa z Mateuszowej Ewangelii brzmiały tego dnia szczególnie wymownie.
 

Autorzy tekstów, Najnowsze, pozostali Autorzy