„Chłopiec duch”, czyli o sile ludzkiego ducha

"Po raz pierwszy będę badany w ten sposób, więc zrobię wszystko, co w mej mocy, by zasygnalizować, że warto dać mi szansę.
- Martinie, proszę cię, postaraj się - mówi Virna. - To bardzo ważne, żebyś im pokazał, co potrafisz. Bardzo mi na tym zależy. Patrzę na nią. W kącikach jej oczu srebrzą się łzy. Jej wiara we mnie jest tak silna, że nie mogę jej zwieść".

Martin, do tej pory zdrowy, energiczny i pełen dziecięcych pomysłów chłopiec w chwili ukończenia dwunastu lat zapada na tajemniczą ciężką chorobę, która zamyka go w pozbawionym mocy ciele. Przez długie cztery lata pozostaje w stanie śpiączki, pomału wypływając z oceanu snu, by w końcu coraz bardziej świadomie odbierać sygnały z otaczającej go rzeczywistości. Jego ciało jest wciąż słabe, on sam utracił zdolność porozumiewania się, ale kluczem, który pozwala mu choć na chwilę wydobyć się, wyzwolić, porzucić kokon choroby, jest potęga umysłu i wyobraźni, dzięki którym dryfuje w lepszy, pogodniejszy świat, w którym może stać się tym kim chce. Jest ona dla niego tratwą umożliwiającą przetrwanie tego tak bolesnego czasu! Martin przebywając w dziennym ośrodku opiekuńczym nie zaznaje wiele ciepła od ludzi, którzy nie zadają sobie trudu, by dostrzec w nim nie tylko chory organizm, które trzeba umyć, ubrać i nakarmić, ale jego w pełni funkcjonalny umysł, który reaguje i odbiera bodźce z zewnątrz. On sam nie jest w stanie przekazać swych odczuć i emocji za pośrednictwem mowy. Jedyną osobą kierującą się empatią jest Virna – masażystka. Widzi w nim człowieka i mówi bezpośrednio do niego pokładając wiarę, że jest doskonale rozumiana. Także za jej inicjatywą Martin trafia do Centrum Komunikacji Wspomaganej i Alternatywnej na Uniwersytecie w Pretorii, gdzie pomyślnie przechodzi testy przemawiające za tym, że jego umysł pracuje bez zarzutu, a on sam wszystko rozumie! Dzięki Virnie, jej pomocy, zaangażowaniu i przeświadczeniu o powodzeniu, Martin zyskał szansę na wyjście z pułapki ciała i powrót do życia. Zaistniał w środowisku dzięki porozumiewaniu się z pomocą tablic z symbolami – piktogramami, a następnie dzięki specjalnemu oprogramowaniu w laptopie wyposażonym w syntezator mowy. Z upływem czasu Martin – posiadający zdolności informatyczne – coraz lepiej radzi sobie z obsługą urządzenia, co zostaje zauważone przez naukowe otoczenie, które oferuje mu etat. Jego życie ulega przyspieszeniu. Cały czas uczy się, doskonali i zdobywa nowe umiejętności,  jest zapraszany na wykłady, odczyty, konferencje, kończy studia. Ofiaruje nadzieję wielu spragnionym jej ludziom i znajduje piękną miłość swego życia…

Drogi i Szanowny Czytelniku, serdecznie polecam książkę, której autorami są Martin Pistorius i Megan Lloyd Davies pt „Chłopiec duch”, wydanej staraniem Wydawnictwa „Znak” w Krakowie (ul. Kościuszki 37). Na jej kartach odnajdziesz piękne wyjaśnienie czym jest siła umysłu człowieka i jak wiele dzięki niej można zyskać, zdobyć, zmienić, odbudować, a także wznieść się ponad to, co dotąd było uważane za niemożliwe!

Autorzy tekstów, Najnowsze, pozostali Autorzy