Odkurzyć Boże Słowo
Może więc warto odkurzyć zbyt rzadko używaną księgę Biblii i odkryć na nowo Słowo samego Boga, które ma moc odmienić moje serce i moje życie, tak, że wszystko w nim znajdzie się na właściwym miejscu
zdjęcie: canstockphoto.pl
2016-10-08
II Rok czytań
Łk 11, 27-28
W dzisiejszej, Ewangelii św. Łukasz przywołuje krótki dialog Jezusa z kobietą z tłumu słuchających go ludzi. Zachwycona Jego nauczaniem, być może też cudami, których wcześniej była świadkiem i tym wszystkim, co już wiedziała o Nauczycielu, nie potrafi się powstrzymać, by nie skierować do Jezusa słów błogosławieństwa pod adresem Tej, która wydała Go na świat: «Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś» - zawołała.
Niekiedy zazdrościmy zarówno tej kobiecie, uczniom i Matce Jezusa, jak i wielu innym, bezimiennym, którzy mieli bezpośrednią okazję słuchania Jego nauk i podążania za Nim. Myślimy: mogłoby być zupełnie inaczej – na świecie, w moim kraju, w mojej rodzinie, w moim sercu – gdyby Jezus teraz chodził po świecie, gdybym miał okazję spotkać Go osobiście, zaprosić do swojego domu i z Jego ust wysłuchać słów, które padają z ambon wszystkich kościołów świata…
Na te wszystkie nasze „gdyby” Jezus odpowiada dziś słowami, którymi zwrócił się do owej kobiety z dzisiejszej Ewangelii. Nie odbierając należnej czci swojej Matce podkreślił jednak, że nie musimy zazdrościć ani Jej, ani tym wszystkim, którzy byli bezpośrednimi świadkami Jego życia i słów. Wszyscy bowiem należymy do wielkiej rodziny adresatów Słowa Bożego. I to powinien być nasz największy powód do radości, do szczęścia. Taki jest sens Jego odpowiedzi udzielonej kobiecie: „…błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i go przestrzegają”.
Warto przypomnieć sobie te słowa, zwłaszcza w chwilach smutku, czy zwątpienia. Dzięki Bożemu Słowu, które słyszymy podczas każdej Mszy świętej, dzięki temu Słowu, które spoczywa ukryte w być może zakurzonej księdze Pisma Świętego na rodzinnym regale, mamy prawo radować się każdego dnia, że jesteśmy dziećmi samego Boga. Jest tylko jeden warunek. Boże Słowo powinniśmy nie tylko usłyszeć, ale i słuchać go. Słuchać – czyli zachowywać, przestrzegać.
Może więc warto odkurzyć zbyt rzadko używaną księgę Biblii i odkryć na nowo Słowo samego Boga, które ma moc odmienić moje serce i moje życie, tak, że wszystko w nim znajdzie się na właściwym miejscu
