Być gotowym
Ostateczne przyjście Pana Jezusa poprzedzone jest Jego codziennym przychodzeniem w naszym życiu, w szczególności w spotkaniach z bliźnimi. „Bądźcie gotowi” w tym kontekście znaczy: bądźcie czujni i rozpoznawajcie Jego przychodzenie do was.
2016-10-19
II Rok czytań
Łk 12, 39-48
Może przerażać fakt, że Pan Jezus przyrównuje swoje przyjście do wizyty złodzieja w nocy. Złodziej oczywiście chce zupełnie zaskoczyć i przyjść w momencie, kiedy nikt się go nie spodziewa. Ponadto przychodzi ze złym zamiarem. Skąd takie porównanie? Otóż w przypowieściach Pana Jezusa nie należy odnosić użytego porównania do całego przykładu, ale jedynie odnieść je do jakiegoś konkretnego, wybranego elementu. W tym porównaniu takim elementem jest niespodziewane przyjście. Nie należy przypisywać przyjściu Jezusa złego zamiaru, zwodzenia człowieka, pragnienia rabunku i w końcu ucieczki. Porównanie do złodzieja ogranicza się tutaj jedynie do niespodziewanego przyjścia. Pan Jezus na kartach Ewangelii używa jeszcze innego porównania: „Albowiem jak błyskawica zabłyśnie na wschodzie, a świeci aż na zachodzie, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego” (Mt 24,27). Błyskawica nie ma negatywnych moralnie skojarzeń, dlatego może łatwiej nam ją przyjąć jako porównanie do przyjścia Pana Jezusa niż porównanie do złodzieja rabującego nocą.
Ostateczne przyjście Pana Jezusa poprzedzone jest Jego codziennym przychodzeniem w naszym życiu, w szczególności w spotkaniach z bliźnimi. „Bądźcie gotowi” w tym kontekście znaczy: bądźcie czujni i rozpoznawajcie Jego przychodzenie do was. „Bądźcie gotowi”, czyli umiejcie tak patrzeć, by Chrystus przychodzący w braciach nie przeszedł obok nas albo, co gorsza, nie został przez nas zignorowany lub źle potraktowany. Nie gdzie indziej jak właśnie w codzienności i w spotkaniach z braćmi rozstrzyga się gotowość przyjmowania przychodzącego Chrystusa.