Miejcie oczy otwarte
Jezus każe patrzeć na znaki czasu! Naucza, byśmy byli czujni i mieli otwarte oczy. Bo na nurtujące nas pytania Jezus daje odpowiedź w wydarzeniach naszej codzienności.
2022-12-15
Komentarz do fragmentu Ewangelii Łk 7, 24-30
III tydzień adwentu
Jan głosił potrzebę nawrócenia. Chrzcił wodą, nauczał, przepowiadał szybkie przyjście Mesjasza. Ludzie poruszeni jego słowami, wyznawali głośno swoje grzechy i prosili o chrzest. Czymże był ten chrzest Janowy wobec Chrztu Krwi Chrystusa? Niczym. A jednak był ważny dla tamtych ludzi. To była niejako namiastka tego, co miało się dokonać w Jezusie, a co teraz chrześcijanie przyjmują jako rzecz zwyczajną, „należną” każdemu, kto wyrazi pragnienie. Tamci ludzie spragnieni byli oczyszczenia, spragnieni byli słów, które wlałyby w serca nadzieję, że oto już niedługo, to trwające całe wieki oczekiwanie, dobiegnie końca. Mesjasz przyjdzie i wyzwoli ich. Zmieni się ich los, ich życie. Mieli nadzieję na zupełną zmianę wszystkiego. Chociaż różnie wyobrażali sobie to przyjście Mesjasza, wiedzieli, że Mesjasz oznacza wyzwolenie. Jan dawał im tę nadzieję, że już niedługo potrwa oczekiwanie. Dlatego tym chętniej przyjmowali chrzest.
Oto pojawia się Jezus. Jeszcze mocniej porusza ludzkie serca. Jego nauka jest zadziwiająca! Zmienia ich sposób myślenia. To, co mówi jest prawdziwe. W dodatku swoje słowa popiera czynami. Uzdrawia, wskrzesza, karmi tysiące. Idą za Nim tłumy gotowe ponieść trudy dalekiej wędrówki, niewygód, nawet głodu, by Go słuchać, by doznać uzdrowienia, by zostać pocieszonym, by w sercu pojawiła się nadzieja. Gdy przyszło do Jezusa poselstwo od Jana, On pokazując na tłumy zgromadzone wokół, kazał im patrzeć na znaki czasu i odczytywać je.
Dzisiaj także my przychodzimy tak tłumnie do Jezusa. To On nas gromadzi, naucza, uzdrawia, oczyszcza, pociesza. A jednak od czasu do czasu słyszy pytanie: „Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?”. Jezus każe patrzeć na znaki czasu! Naucza, byśmy byli czujni i mieli otwarte oczy. Bo na nurtujące nas pytania Jezus daje odpowiedź w wydarzeniach naszej codzienności.