Tak wzrasta Boże Królestwo
Jezus podkreśla prawdę o pewnym przyjściu Królestwa Bożego, pomimo skromnych jego początków. Więcej – Królestwo, o którym mówi Jezus już trwa, już nadeszło. Nasze oczy oglądają jego przychodzenie i rozwój.
2017-01-27
I Rok czytań
Mk 4, 26-34
Tematem przewodnim dzisiejszej Ewangelii jest rozwój Królestwa Bożego. Dwie przypowieści ukazują dwa aspekty tego rozwoju. Pierwsza z nich – jego systematyczny, stopniowy wzrost, który dokonuje się niezależnie od ludzkich oczekiwań i wysiłków. Druga – jego rozprzestrzenianie się aż po krańce ziemi. Taki właśnie jest sposób działania Boga. Działa On poprzez różne wydarzenia, które – po ludzku – mogą wydawać się trudne do pojęcia.
Pierwsza z przypowieści znajduje się tylko w Ewangelii Markowej. W pozostałych została opuszczona. Być może dlatego, że nie ma w niej żadnych pouczeń natury moralnej. Możliwe też, że przypowieść ta stanowi jakiś dalszy ciąg przypowieści o siewcy – możliwe, że jest jej rozwinięciem. Obie przypowieści mają wspólny motyw – nasienie i jego wzrastanie stanowią obraz, który ma ukazywać ideę Królestwa Bożego.
Nasienie wzrasta, wydaje owoc, jest przedmiotem ludzkich zabiegów. W całej scenie nie ma nic niezwykłego. Jest to zwykły opis naturalnej sytuacji, jaką możemy dostrzec w życiu codziennym. Naturalną bowiem jest rzeczą, że nasiona zasiane w ziemi wyrastają niezależnie od człowieka, że rosną, a potem, podczas żniwa, to, co urośnie, jest ścinane. To, na co można zwrócić uwagę, to fakt, że wszystko dokonuje się niemalże poza oczami człowieka. Do niego należy tylko zasianie nasion i potem, na końcu, dokonanie żniwa. Wszystko inne dokonuje się jakby poza ludzkim zasięgiem. Wzmianka o spaniu i wstawaniu dniem i nocą pokazuje, w jaki sposób gospodarz spędza swój czas. Można powiedzieć, że mamy tu w kilku słowach ujętą całą codzienność człowieka. W owej codzienności podkreślono, że rolnik nie czyni nic, co miałoby wpływ na wzrost i owocowanie ziarna. „Tajemniczy” sposób, w jaki wzrasta nasienie wskazuje na sposób, w jaki wzrasta Królestwo Boże. Podsumowując zatem możemy zauważyć, że pierwsza z przypowieści ukazuje Królestwo Boże, podkreślając jego stały wzrost, który stanowi tajemnicę wymykającą się rozumieniu ludzkiemu. Ten czas Królestwa trwa od wrzucenia ziarna w ziemię aż po żniwo. Wzrost Królestwa dokonuje się nie dzięki wysiłkom ludzkim, ale dzięki mocy Bożego działania.
Druga przypowieść jest luźno dołączona do pierwszej. Także i tutaj mamy rzeczywistość Królestwa Bożego przedstawioną za pomocą bardzo prostego obrazu. Chodzi tutaj o roślinę (gorczycę), o bardzo małym nasieniu, z którego jednak przy sprzyjających okolicznościach może wyrosnąć wielka roślina. Nasienie gorczycy było synonimem czegoś wyjątkowo małego. Z kolei jego ogromny wzrost był szczególnie zauważalny. Tak więc mamy tutaj kontrast pomiędzy bardzo skromnym początkiem, a imponującym efektem końcowym. W tej przypowieści ukazany jest więc dynamiczny rozwój Królestwa Bożego, choć jego początki były bardzo skromne.
Jezus podkreśla prawdę o pewnym przyjściu Królestwa Bożego, pomimo skromnych jego początków. Więcej – Królestwo, o którym mówi Jezus już trwa, już nadeszło. Nasze oczy oglądają jego przychodzenie i rozwój.