Uwierzmy i zaufajmy
W dzisiejszej Ewangelii Jezus przekazuje nam prawdę, że tajemnice Królestwa będą objawione prostaczkom.
Danuta Dajmund
2017-04-29
I Rok czytań
Mt 11, 25-30
My ludzie zwykle chcemy, aby nas postrzegano jako mądrych i stosownie do tego darzono szacunkiem. Pragniemy wydawać się mądrzejsi niż jesteśmy, bardziej doświadczeni niż jesteśmy, bardziej kompetentni. Tą dążenie towarzyszy nam od dzieciństwa. Któż z nas, będąc dzieckiem, nie pragnął, choć niekiedy, być dorosłym?
Jednak w dzisiejszej Ewangelii Jezus przekazuje nam prawdę, że tajemnice Królestwa będą objawione prostaczkom. Nie mędrcom, nie uczonym w Piśmie, ale tym, którzy z wiarą i ufnością otwierają się na Boże miłosierdzie. Jak zachować wiarę prostaczka? Jak zrozumieć, że tego właśnie oczekuje od nas Chrystus?
Dzisiejsza Ewangelia nie jest bynajmniej pochwałą głupoty. Nie chodzi o to, aby zaprzestać zgłębiania nauki przekazanej nam przez Syna Bożego. Nasza wiara nie powinna być być pozbawiona jakiejkolwiek analizy czy poszukiwań. Jezus pragnie jednak przede wszystkim naszej ufności. Jesteśmy przecież Bożymi dziećmi. Czy można sobie wyobrazić ufność większą od tej, która przejawiają dzieci wobec swych rodziców? A przecież i małe dziecko, ufając rodzicom bez zastrzeżeń każdego dnia stara się ich coraz lepiej poznać, zadaje pytania i poszukuje odpowiedzi. Wie przy tym, że jest kochane i że znajduje się w najlepszych rękach.
Dlatego starajmy się jak dziecko, codziennie od nowa zdawać się na miłość naszego Boga i Ojca. Któż bowiem mógłby nam zagrozić, jeśli w pobliżu jest nasz Ojciec? On w każdej chwili opiekuje się nami i czuwa, aby nie stała nam się krzywda. Uwierzmy i zaufajmy.
