Serce pełne Boga
Bo serce człowieka nigdy nie zazna spokoju, jeśli nie będzie napełnione Bogiem. Bo miejsce człowieka jest w Sercu Boga. Bo Bóg jest Pełnią. Bo Bóg jest lekarstwem. Bo Bóg jest Miłością. Poza Bogiem są tylko namiastki.
2017-11-03
I Rok czytań
Łk 14, 1-6
Jezus dostrzegał każdego człowieka. Wielokrotnie na kartach Ewangelii czytamy, że Jezus patrzył na kogoś i ogarniał go wzrokiem pełnym miłości. Zacheusza dostrzegł na wysokim drzewie, celnika Mateusza w komorze celnej. Wzrok Jezusa poruszał sumienie ludzi grzesznych. Jezus z miłością spojrzał na bogatego młodzieńca. Dwunastu apostołów dostrzegł w tłumie otaczających go uczniów. Jezus patrząc na ludzi chorych, uzdrawiał ich.
W dzisiejszej Ewangelii czytamy o tym, jak przed Jezusem pojawił się człowiek chory na wodną puchlinę. Jezus spojrzał na niego i ulitował się nad nim. Dotknął go, uzdrowił i odprawił. Ważne są tutaj trzy etapy uzdrowienia. Najpierw człowiek chory pojawia się przed Jezusem. Pierwszym etapem uzdrowienia jest uświadomienie sobie, że tylko Jezus może uzdrowić z choroby. Drugim etapem jest spotkanie z Jezusem. Jezus nie tylko dostrzega człowieka chorego, ale dotyka go i uzdrawia. Trzecim etapem procesu uzdrowienia jest to, że Jezus odprawia tego człowieka, daje mu nowe życie, pozwala zacząć wszystko od nowa.
Jezus uzdrawia człowieka chorego na wodną puchlinę. Jak podają źródła, choroba ta polega na gromadzeniu się nadmiernej ilości wody w jamach ciała, ale pomimo tego człowiek wciąż tej wody pragnie. Czuje wieczne niezaspokojenie. Jest pełen, a dalej czuje brak. Ta choroba jest śmiertelna. Można w tym obrazie dostrzec wyraźne podobieństwo do duchowego życia wielu ludzi. Można zapełniać swe serce pogonią za bogactwem, dążeniem do sukcesu, zyskaniem władzy, przyjemnościami, robieniem zakupów… a mimo to wciąż pozostawać niezaspokojonym. Można zgromadzić wokół siebie rzeczy materialne, można zbudować sobie bezpieczną przystań codzienności, a mimo to czuć, że życie ucieka przez palce. Można być niby nasyconym, a wciąż odczuwać pustkę. Błędne koło.
Bo serce człowieka nigdy nie zazna spokoju, jeśli nie będzie napełnione Bogiem. Bo miejsce człowieka jest w Sercu Boga. Bo Bóg jest Pełnią. Bo Bóg jest lekarstwem. Bo Bóg jest Miłością. Poza Bogiem są tylko namiastki.