Uczestnicy Królestwa
Jezus naucza dzisiaj, że Jego Królestwo nie będzie czekało z przyjściem, aż będę gotowy je przyjąć i do niego wejść. Jezus nie będzie zwlekał ze swoją miłością i ze swoimi wymaganiami. Jezus nie stworzy dla mnie sprzyjających warunków do praktykowania dobra.
2017-11-15
I Rok czytań
Łk 17, 20-25
Słuchając słów dzisiejszej Ewangelii, chciałoby się zapytać Jezusa, gdzie właściwie jest to Boże Królestwo? Co to znaczy, że jest pośród nas? Pośród nas, czyli gdzie dokładnie? Jezus odpowiadając faryzeuszom na pytanie o moment nadejścia Królestwa Bożego mówi, że nie przyjdzie ono w określonym czasie. Nie będzie specjalnej inauguracji. Nie będzie uroczystej gali. Nie będzie oficjalnego otwarcia. Królestwo Boże już jest i ciągle się staje.
Ono staje się, kiedy ktoś komuś przebacza. Staje się, kiedy ktoś otrzymuje kolejną szansę. Staje się, kiedy ktoś mimo ogromnych przeszkód, nie rezygnuje z raz obranej drogi. Staje się, kiedy zamiast kamienia ktoś podaje komuś chleb. Staje się, kiedy ktoś dotrzymuje danego słowa. Staje się, kiedy ktoś odpłaca dobrem za zło. Staje się, kiedy ktoś podnosi się po dotkliwym upadku. Staje się, kiedy ktoś wypowiada słowa pocieszenia i otuchy. Staje się, kiedy ktoś kogoś ogarnia ramieniem. Staje się, kiedy ktoś komuś przywraca nadzieję. Staje się, kiedy miłosierdzie pokonuje pragnienie odwetu. Staje się, kiedy zwątpienie ustępuje nadziei. Staje się, kiedy do głosu dochodzi miłość.
Jezus naucza dzisiaj, że Jego Królestwo nie będzie czekało z przyjściem, aż będę gotowy je przyjąć i do niego wejść. Jezus nie będzie zwlekał ze swoją miłością i ze swoimi wymaganiami. Jezus nie stworzy dla mnie sprzyjających warunków do praktykowania dobra. Królestwo Boże jest tu i teraz. Jest wszędzie tam, gdzie człowiek pragnie iść za nauką Jezusa i naśladować Go w miłości.
Proszę dzisiaj o oczy, które będą dostrzegały potrzeby innych. Z takimi oczami zamieszkam w Królestwie. Proszę o ręce, które będą przedłużeniem miłosiernych rąk Boga. Z takimi rękami zamieszkam w Królestwie. Proszę o nogi, które pokonają każdą odległość, byle tylko przyjść komuś z pomocą. Z takimi nogami zamieszkam w Królestwie. Proszę o serce zdolne pomieścić troski i biedę innych. Z takim sercem zamieszkam w Królestwie.