Pokładać nadzieję w Panu

Trzeba nam trwać mocno przy Jezusie, jedynej Prawdzie.

2017-11-28

I Rok czytań
Łk 21,5-11


W pierwszym czytaniu król Nabuchodonozor żąda nie tylko wyjaśnienia jego snu, ale także odgadnięcia, co mu się śniło. Wobec braku odpowiedzi ze strony wykładaczy snów postanawia ich wszystkich zabić. Sen przedstawia i wyjaśnia mu Daniel, który uprzednio na modlitwie zwraca się z prośbą o pomoc do Boga. Jeden kaprys władcy mógł kosztować życie wszystkich mędrców babilońskich. Mądrość jest wielką cnotą, poszukiwanie mądrości jest poszukiwaniem Boga, lecz próba zdobywania mądrości poza Bogiem na niewiele się zda.

Więc może potęga, siła i władza są jakimiś gwarantami? Może zdobycie wysokiej pozycji społecznej i zabezpieczenie finansowe są czymś co może nam zapewnić spokojną przyszłość? Każde królestwo, nawet babilońskie, czeka prędzej czy później upadek.

Może więc nie warto martwić się przyszłością, tylko cieszyć się tym co nas otacza, np. pięknem świątyni? I do tego nie ma się co przywiązywać, gdyż tym trudniej będzie nam znieść ich zburzenie.

Pozostaje więc smutek i niepokój? Absolutnie nie! Jezus zaleca czujność, by nie dać się zwieść tym, którzy uważają, że mają prawo pretendować do Jego władzy i próbują prowadzić nas inną drogą, niż ta, którą jest Jezus. Trzeba nam trwać mocno przy Jezusie, jedynej Prawdzie. Wtedy nie będzie nas nic trwożyć: żadne wojny, żadne przewroty, ani głód ani zaraza, ani straszne zjawiska. Nie przerazi nas upadek królestw, bo przecież wszystko przemija.

Pokój to pokładać nadzieję w Królestwie, które nie ulegnie zniszczeniu.

Autorzy tekstów, Kubeczko Marcin, Rozważanie

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 24.11.2024