Moc Słowa Bożego
Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie.
zdjęcie: Elżbieta Kortyczko
2018-01-28
IV Niedziela Zwykła, rok B
Mk 1, 21-28
Słowo Boga od wieków przemawia z Mocą. Bóg posyłał Proroków, którzy wskazywali, jak odczytać i pełnić wolę Boga. Kogo Bóg posyła do mnie, kto mnie prowadzi do Jezusa, wskazuje drogę, podaje rękę, okazuje miłość? Za ilu posłanych, dobrych ludzi dziękuję Panu, czy dziękuję za Kościół Święty, za Kapłanów? Każdy człowiek jest Świątynią Ducha Świętego, każdy człowiek jest posłany przez Boga.
Jezus Chrystus jest ostatecznym Słowem Boga skierowanym do ciebie i do mnie. Jezus ma na ziemi władzę większą od diabła, władzę absolutną – i z mocą wyrzuca złe duchy. Szatan też wierzy, że Bóg jest, on nawet jest tego pewny, wskazuje na Świętego Boga. Ale diabeł nie słucha Boga, on się sprzeniewierzył Słowu Boga i cierpi na wieczność w swojej pysze.
Jezus uwalnia mnie i ciebie z sideł szatańskich, wciąż na nowo zastawianych, przywraca mi wolność, abym budowała Królestwo Boże we współczesnym świecie. Czy ja lekarz, pielęgniarka, chory – wierzę temu, co mówi Bóg i pełnię Jego świętą wolę? Co we mnie krzyczy, mną szarpie, budzi lęk i przeszkadza mi w spotkaniu ze Słowem? – czy z ufnością to oddaję Jemu i zwracam się do najlepszego Lekarza Jezusa, który ma moc mnie uzdrowić?
Jezus posyła ciebie i mnie, posyła lekarza, pielęgniarkę, chorego do bliźniego, który cierpi, który poszukuje Prawdy i Miłości. W każdym czasie mam godnie i z upodobaniem trwać przy Panu, Mocarzu, Najlepszym Lekarzu, Odwiecznej Miłości, Źródle wszelkiego dobra i łask i będąc z Nim zjednoczona, od Niego czerpać i rozdawać komu On zechce.
Jezu, proszę, umocnij moją wiarę w Moc Twojego Słowa, w Twoje JESTEM, abym wciąż na nowo zdumiewała się Żywym Słowem, nie zatwardzała swojego serca i z entuzjazmem wypełniała plany Boże.
