Prawo Boże i tradycje ludzkie
Tradycja powinna pomagać Ludowi Bożemu prowadzić święte życie oraz przyczyniać się do wzrostu jego wiary.
2018-02-06
II rok czytań
Mk 7, 1-13
Jak mówi Ewangelia, faryzeusze i w ogóle Żydzi, trzymali się tradycji starszych, która jednak miała już niewiele wspólnego z Przymierzem, które Bóg zawarł z Izraelem. Wykonywaniu poszczególnych czynności przestała towarzyszyć żywa wiara i odniesienie do Najwyższego. Konsekwencją był postępujący formalizm i zubożenie duchowe. Ludzka tradycja zaczęła dominować do tego stopnia, że zniekształcano lub nawet uchylano Boże przykazania.
Dzisiaj Bóg także bywa marginalizowany. Ludzka pycha, skrajny egoizm i egocentryzm są przedstawiane jako w pełni uprawnione. Wmawia się, że można bezkarnie stanowić niecne prawa lekceważące Mądrość Stwórcy.
Trzeba nam poznawać Miłość Chrystusa, jego Zbawczy plan, by nasze serce było blisko Niego. Dzięki kontemplowaniu mądrego Prawa Bożego nabieramy odwagi do trwania przy Bożym Ładzie przyrody, ludzkiego serca i międzyludzkich relacji, odwagi do sprzeciwiania się „ludzkiej tradycji”, jeśli ta kieruje się przeciw Bogu, i ostatecznie przeciw samemu człowiekowi.
Tradycja jest wielkim bogactwem o tyle, o ile prowadzi nas do Boga. Podstawą Tradycji, rozumianej jako całokształt modlitwy, nauki i życia wiarą, jest osobiste doświadczenie obecności zmartwychwstałego Pana. Jak nauczał Benedykt XVI, w żywym nurcie Tradycji Chrystus nie jest odległy od nas o dwa tysiące lat, ale jest rzeczywiście obecny pośród nas i obdarowuje nas prawdą i światłem, które pozwalają nam żyć i znaleźć drogę ku przyszłości.