Rzeka życia

Nie bez powodu krew porównuje się często do rzeki. Bo podobnie jak rzeka niesie ze sobą wiele bogactw (ryby, plankton, rośliny), tak samo krew, płynąc przez ludzkie ciało, dostarcza do każdej jego komórki wszystko, co niezbędne do życia.

zdjęcie: CANSTOCKPHOTO.PL

2018-09-07

Nasze ciało oplata sieć naczyń krwionośnych, które docierają do każdej tkanki. Gdyby połą­czyć wszystkie żyły, tętnice i maleńkie naczynia włosowate, powstałaby rurka o długości ponad 96 tysięcy kilometrów. To przeszło dwa razy tyle, ile wynosi długość równika! Tą olbrzymią siecią nieustannie, w dzień i w nocy, płynie krew – prawdziwa rzeka życia. Żeby serce przepompowało przez ciało cały jej zapas – u dorosłego człowieka około 5-7 litrów – wystarczy zaledwie minu­ta. Nie ma się czemu dziwić, bo gdy życiodajny płyn opuszcza serce, pędzi przez aortę z prędkością 40-100 cm na sekundę.

Co to jest krew?

Nie bez powodu krew porównuje się często do rzeki. Bo podobnie jak rze­ka niesie ze sobą wiele bogactw (ryby, plankton, rośliny), tak samo krew, płynąc przez ludzkie ciało, dostarcza do każdej jego komórki wszystko, co niezbędne do życia. Krew jest tkanką składają­cą się z płynu nazywanego osoczem, w którym zawieszone są elementy stałe, czyli ciałka krwi. Głównym składnikiem osocza jest woda z rozpuszczonymi w niej białkami, glukozą, tłuszczami, witaminami, hormonami, solami mine­ralnymi, składnikami biochemicznymi, dwutlenkiem węgla i przeciwciałami. Do ciałek krwi nazywanych też elementami morfotycznymi krwi zaliczamy: krwinki czer­wone (erytrocyty), krwinki białe (leukocyty) i płytki krwi (trombocy­ty). Wszystkie wymienione krwinki spełniają bardzo ważne i różnorodne funkcje.

Najwięcej we krwi jest erytrocy­tów. Powstają one w szpiku kostnym i zawierają czerwony barwnik zwany hemoglobiną, stąd kolor naszej krwi jest czerwony. Hemoglobina ma wy­jątkową zdolność łączenia się z tlenem i dwutlenkiem węgla. Dzięki tej właściwości hemoglobiny erytrocyty transportują tlen z płuc do tkanek, którym jest niezbędny do procesów życiowych, a od­bierają powstający tam dwutlenek węgla. Dwutlenek węgla z kolei przenoszony jest do płuc i wydala­ny na zewnątrz podczas oddychania.

Leukocytów we krwi nie jest tak dużo jak erytrocytów. Powstają one zarówno w szpiku kostnym, jak i w śle­dzionie, grasicy i węzłach chłonnych. Funkcją leukocytów jest obrona organi­zmu przed wirusami, bakteriami, grzy­bami i ciałami obcymi. Część białych krwinek posiada zdolność poruszania się pod prąd krwi i przenikania przez ściany naczyń krwionośnych do tkanek. To umożliwia im kontrolę krwi i tka­nek, dzięki czemu nie dopuszczają do nadmiernego rozwoju bakterii stale za­mieszkujących w jamie ustnej, jelitach czy drogach oddechowych. W razie roz­woju choroby (np. infekcja, uraz skóry), liczba leukocytów we krwi może bardzo szybko wzrastać, ponieważ organizm uwalnia rezerwy tych krwinek ze szpiku kostnego, węzłów chłonnych i śledziony.

Trombocyty biorą udział w krzepnię­ciu krwi, dzięki czemu nieduże krwawie­nia ulegają samoistnemu zatamowaniu w ciągu kilku minut po urazie.

Trochę o grupach krwi

Grupa krwi to jedna z wielu cech, jakie otrzymujemy w spadku po przod­kach. Grupę krwi oznacza się głównie po to, by gdy konieczna będzie transfuzja, móc dobrać odpowiedniego dawcę. Jeśli dojdzie do znacznej utraty krwi, trzeba uzupełnić braki. W takiej sytuacji po­trzebna jest transfuzja, czyli podanie dożylne krwi od dawcy. Wyróżniamy cztery grupy krwi: A, B, AB i 0. Czym się różnią? Otóż na powierzchni ery­trocytów znajdują się różnego rodzaju białka, nazywane antygenami. I tak mó­wimy o grupie A, gdy na erytrocytach jest białko A; B (na erytrocytach jest białko B); AB (na erytrocytach są białka A i B) oraz 0 (na erytrocytach nie ma ani białka A, ani B). Badając krew, określa się również tzw. czynnik Rh. Jeżeli na powierzchni czerwonej krwinki znajduje się substancja zwana antygenem Rh D (a znajduje się u 83% ludzi), mówi się o Rh dodatnim (Rh+). Jeśli jej nie ma – o Rh ujemnym (Rh-).

Wiedza o grupach krwi jest nie­zmiernie ważna podczas przetaczania. Transfuzja krwi niezgodnej grupowo jest bardzo niebezpieczna dla życia i może skończyć się śmiercią, ponieważ docho­dzi wówczas do burzliwej reakcji między antygenami krwinkowymi i przeciw­ciałami, w wyniku której erytrocyty są niszczone. Dlatego obecnie przetacza się chorym wyłącznie krew tej samej grupy i przed każdą transfuzją prób­ki krwi biorcy i dawcy są badane pod względem zgodności grupowej.

Gdy choruje krew

Gdy krew jest zdrowa, narządy we­wnętrzne są dobrze odżywione, a system obronny organizmu działa sprawnie. Ale krew, podobnie jak inne części ciała, może chorować. Choroby krwi najczę­ściej związane są z zaburzeniami czy upośledzeniem układu krwiotwórczego, a tym samym niedoborami lub nadpro­dukcją wszystkich lub poszczególnych elementów morfotycznych krwi. Jeśli we krwi jest zbyt mało czerwonych ciałek, wówczas mamy do czynienia z anemią (niedokrwistością), a gdy jest ich zbyt wiele – z czerwienicą. Gdy za wiele jest białych ciałek krwi, może to być objaw białaczki, a kiedy za mało – leu­kopenii. Zaburzenia krzepnięcia mogą natomiast być powodem np. hemofilii albo zakrzepicy.

Do najczęstszych chorób układu krwiotwórczego należy anemia. Jej przy­czyn jest sporo. Może do niej prowadzić np. niedobór żelaza (jest ono głównym składnikiem hemoglobiny) albo nie­prawidłowy rozwój tzw. prekursorów krwinek czerwonych w szpiku kost­nym (odpowiada za to brak niektórych witamin – zwłaszcza B12 oraz kwasu foliowego). Objawami niedokrwisto­ści jest nie tylko blada skóra, ale także osłabienie, a nawet nieprawidłowa praca serca. W przypadku zdiagnozowania anemii, lekarze zwykle ordynują prepa­raty, które mają wyrównać niedobory określonych substancji w organizmie, np. żelazo, kwas foliowy i witaminę B12. Niekiedy taka terapia musi trwać przez całe życie.

Inną, częstą chorobą układu krwio­twórczego jest białaczka, czyli rodzaj nowotworu krwi. W szpiku kostnym powstaje bardzo dużo nieprawidło­wych białych ciałek krwi (leukocytów), a z drugiej strony zmniejsza się ilość prawidłowych krwinek. Te nieprawidło­we komórki – nowotworowe – ataku­ją szpik kostny i narządy wewnętrzne. Przy ostrej białaczce pierwsze objawy (m.in. osłabienie, bladość, nawracające infekcje, skłonność do krwawień oraz do powstawania siniaków) pojawiają się szybko, natomiast przy przewlekłej mija niekiedy wiele miesięcy, a nawet lat, nim choroba się ujawni. Leczenie białaczek polega głównie na podawa­niu leków, które mają niszczyć komórki nowotworowe (chemioterapia). W nie­których przypadkach przeprowadza się przeszczepy komórek szpiku kostnego.

Każdy z nas może zadbać o zdrowie swojej krwi, o jej dobrą jakość. Z pewno­ścią pomoże w tym odpowiednia dieta bogata w żelazo i witaminy oraz aktyw­ność fizyczna. Należy pamiętać, że każda troska o zdrowie swojego organizmu jest jednocześnie zadbaniem o zdrową krew. Ludzkie ciało jest bowiem jedno­rodną całością, w której poszczególne organy i ich stan zdrowia wpływają na siebie nawzajem. Podsumowując, jeśli chcemy, aby nasza krew była zdrowa, musimy zatroszczyć się o cały swój organizm. Z pewnością warto też wy­konywać regularne badanie krwi (tzw. morfologię). Wyniki morfologii dają bowiem nie tylko ogólny obraz stanu zdrowia, ale mogą również przyczynić się do wykrycia niektórych chorób we wczesnym ich stadium.

Krew – najcenniejszy lek

Jak już wspomniano, bez krwi życie jest niemożliwe, ponieważ rozprowa­dza ona tlen i substancje odżywcze do wszystkich komórek organizmu. Nieste­ty, pomimo olbrzymiego postępu me­dycyny i związanych z nią technologii, nie jesteśmy w stanie niczym zastąpić krwi krążącej w naszych naczyniach. Nie potrafimy też krwi wyprodukować. Jedynym źródłem ludzkiej krwi, która może być kiedyś każdemu z nas potrzeb­na, są dawcy. Zapotrzebowanie na ten bezcenny lek z roku na rok rośnie. Krew jest niezastąpionym lekiem w terapii różnych schorzeń. Krew i pochodne z niej preparaty są niezbędne np. w cza­sie dużych operacji chirurgicznych, dla poszkodowanych w wypadkach, chorych na choroby szpiku czy z zaburzeniami odporności.

Mówiąc o krwi jako leku należy pa­miętać, że chorym podaje się zwykle tylko wybrane składniki krwi – te, któ­rych akurat im brakuje. W przypadku gwałtownego krwotoku, np. na skutek urazu czy przecięcia tętnicy, pacjen­towi podaje się często krew pełną, by jak najszybciej uzupełnić w organizmie jej brak. W wyniku nagłej utraty krwi spada bowiem jej ciśnienie, co stanowi zagrożenie dla życia chorego. Jeśli do utraty krwi dochodzi stopniowo, szpik otrzymuje informację, że musi praco­wać ze zdwojoną energią, by nadrobić stratę. Zwykle sobie z tym radzi, ale wszystko zależy od indywidualnych możliwości organizmu i ilości utraconej krwi. Najczęściej przetaczanym elementem krwi są czerwone krwinki. Podaje się je w czasie zbiegów chirurgicznych albo w przypad­ku niedokrwistości. Płytki krwi są po­trzebne osobom, u których stwierdzono chorobę szpiku albo po chemioterapii. Ponieważ płytek krwi jest niewiele, zwy­kle stosuje się koncentraty pochodzące od różnych dawców. Z kolei transfuzja osocza jest konieczna np. w przypadku zaburzeń krzepnięcia krwi albo niewy­dolności wątroby. Leukocytów raczej się nie przetacza, bo powodują silne reakcje alergiczne, a na dodatek żyją bardzo krótko.

Warto w tym miejscu podkreślić, że krew choć jest niezwykle cennym le­kiem, nie rozwiązuje w cudowny sposób wszystkich problemów chorobowych. Niestety, jako lekarz spotykam się cza­sem ze strony pacjentów lub ich rodzin z wymuszaniem podania krwi. Drugą skrajnością jest natomiast wzbranianie się przed przyjęciem krwi. Apeluję za­tem do wszystkich potencjalnych pacjen­tów, by ufali w tym względzie lekarzom. Ich powinnością jest wiedzieć, czy chory w danej sytuacji potrzebuje krwi i jakie jej elementy są mu w stanie pomóc.

Szpik – fabryka krwi

Bywają przypadki, w których oso­bie chorej nie wystarczy podać krew od dawcy, ale wymaga ona bardziej ra­dykalnego i skomplikowanego leczenia – przeszczepu szpiku kostnego. Ten również, podob­nie jak krew, pozyskuje się od dawców.

Szpik kostny to najważniej­szy narząd krwiotwórczy u lu­dzi. U osób dorosłych znajduje się wewnątrz takich kości, jak: żebra, miednica, kręgi, kości czaszki czy mostek i stanowi około 5% masy ciała. Szpik, który odpowiada za produkcję krwi nazywamy szpikiem czerwonym (istnieje również żółty, składający się głównie z komórek tłuszczowych). Ilość aktywnego szpiku dostosowuje się do potrzeb organizmu – największa jest u osób młodych i prowadzących ak­tywny tryb życia. W szpiku, chociaż stosunkowo nieliczne, najważniejsze są krwiotwórcze komórki macierzyste. I to właśnie one pomagają chorym zacząć produkować „zdrową krew”. Mnożąc się przez całe życie człowieka, dają począ­tek krwinkom macierzystym, z których powstają następnie krwinki czerwone, płytki krwi oraz krwinki białe. Istnie­ją dwie metody pobierania komórek krwiotwórczych: z krwi obwodowej przy użyciu urządzenia o nazwie separator (stosowana częściej – 8 na 10 pobrań) lub ze szpiku w znieczuleniu ogólnym poprzez nakłucie talerzy biodrowych.

Podzielmy się krwią

Krew może oddawać każdy dorosły, zdrowy człowiek. To najprostszy i jed­nocześnie najtrudniejszy do spełnienia warunek. Przed każdym pobraniem krwi osoba chętna do jej oddania jest badana przez lekarza, który stwierdza czy nie ma przeciwwskazań do pobrania. Po pobraniu krew jest szczegółowo i bar­dzo restrykcyjnie badana, zanim trafi do potrzebującego chorego. Oprócz kon­centratu krwinek czerwonych z krwi po­zyskuje się: osocze, koncentraty płytek krwi, czynniki krzepnięcia krwi, albuminy i immunoglobuliny.

Do oddania krwi trzeba się odpo­wiednio przygotować. Należy być wy­poczętym i spożyć lekki posiłek. Ubytek w wyniku oddania krwi u większości osób nie powoduje żadnych negatyw­nych odczuć. Bardzo mały procent może doświadczać chwilowych zawrotów głowy, lecz krótki odpoczynek i posi­łek regeneracyjny szybko przywracają wszystko do normy. Krwi niestety nie można oddawać zbyt często – zwykle tylko dwa razy do roku, dlatego wciąż potrzebni są kolejni dawcy.

W okresie letnim w mediach częściej słyszymy apele o oddawanie krwi. Dzieje się tak dlatego, że w czasie wakacji zdarza się więcej wypadków i tym samym rośnie zapotrzebowanie na krew, a honorowi krwiodawcy, którzy na co dzień znacząco zasilają banki krwi, wyjeżdżają na urlopy. Zachęcam więc wszystkich, by jeśli to tyl­ko możliwe, zdecydowali się na oddanie swojej krwi. Pamiętajmy, że każdy z nas może jej kiedyś potrzebować.


Modlitwa dawcy krwi

O Jezu, Zbawicielu, który powiedziałeś: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40), spójrz łaskawie na ofiarę, którą Ci składamy. Udręki cierpiących braci Twoich pobudzają nas, abyśmy oddali naszą krew, aby przywrócić im energię do życia. Chcemy jednak, aby ten dar był czyniony ze względu na Ciebie, który przelałeś swoją bezcenną Krew za nas. Uczyń Panie nasze życie bogatym w dobro dla naszych bliskich, dla chorych. Umocnij nas w tym poświęceniu, aby było zawsze szlachetne, pokorne i ciche. Spraw, abyśmy z wiarą umieli odkryć Twoje oblicze w ubogich, abyśmy szybko śpieszyli im z pomocą. Natchnij nasze działania i kieruj nimi płomieniem miłosierdzia, aby były one czynione w jedności z Tobą, by prowadziły nas do doskonałości i zawsze podobały się Ojcu Niebieskiemu. Amen.


Zobacz całą zawartość numeru ►

Autorzy tekstów, Świerad Marcin, Miesięcznik, Numer archiwalny, 2018nr06, Z cyklu:, Z bliska, Teksty polecane

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 23.11.2024