Oddzieleni
Historia zna takich, którzy w imię religijnej nieskazitelności oddzielali się od „tych gorszych”, którzy według nich nie byli tak doskonali, jak oni. To faryzeusze, których postawę Jezus często piętnuje na kartach Ewangelii. Hebrajskie słowo „peruszim”, od którego to ugrupowanie wzięło swoją nazwę, znaczy „oddzieleni”.
2024-06-13
Komentarz do fragmentu Ewangelii Mt 5, 20-26
X tydzień zwykły
Obelżywe w języku aramejskim słowo „raka” można przetłumaczyć jako „głupcze, pusta głowo!”.
Pogarda okazywana innym jest grzechem i niestety łatwo wkrada się w nasze życie. Różne mogą być powody wynoszenia się nad innych: status majątkowy, przynależność do elitarnej grupy, pochwała od kogoś znamienitego, tytuły naukowe itd. Ale może się zdarzyć – i jest to szczególnie przykry widok – że także wiara staje się powodem gardzenia innymi. Wielu „nieskazitelnym katolikom”, za których niestety często także i my się uważamy, łatwo jest oceniać i pogardzać tymi, którzy w ich ocenie nie są zbyt pobożni, rzadko przyjmują sakramenty albo w ogóle nie mają nic wspólnego z wiarą. Kiedy myślę albo mówię o kimś z pogardą, jestem podobny do kogoś, kto wykrzykuje „Raka!”. Słyszymy w dzisiejszej Ewangelii, że to się Panu Jezusowi nie podoba.
Ktoś, kto idzie za Jezusem, nie będzie poniewierał innymi, choćby bardzo grzeszyli. Prawdziwy uczeń Jezusa dostrzeże raczej ich wielką biedę i zacznie się za nich modlić, a nie lekceważyć. Będzie starał się znaleźć sposób, w jaki można im pomóc, ewangelizować, przyprowadzić do Jezusa.
Historia zna takich, którzy w imię religijnej nieskazitelności oddzielali się od „tych gorszych”, którzy według nich nie byli tak doskonali, jak oni. To faryzeusze, których postawę Jezus często piętnuje na kartach Ewangelii. Hebrajskie słowo „peruszim”, od którego to ugrupowanie wzięło swoją nazwę, znaczy „oddzieleni”.
Zawsze, gdy kogoś oceniam i uważam się za lepszego, oddzielam się od niego. Tymczasem Jezus nie chce, abym był od kogokolwiek oddzielony. On uczy miłości względem każdego, bez wyjątku.